reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Dziewczyny jak to jest z owulacja? Gin mi mowil zarówno w zeszłym miesiącu jak i w tym na wizycie około 15 dc, ze pęcherzyk wyglada na przesunięcie cyklu i ze może nie być owu, cykl rozjechany. No i w zeszłym miesiącu okres przyszedł normalnie, po 28 dniach, ale był bardzo słaby. Teraz przyszedł po 30 dniach i znów jest bardzo bardzo słaby. To oznacza, ze nie miałam w ogóle owu czy ze się przesunęła? Nie wiem o co chodzi, nigdy nie miałam takich problemów, martwię się :( dostinex jak widać nie pomaga na razie
 
reklama
Dziewczyny jak to jest z owulacja? Gin mi mowil zarówno w zeszłym miesiącu jak i w tym na wizycie około 15 dc, ze pęcherzyk wyglada na przesunięcie cyklu i ze może nie być owu, cykl rozjechany. No i w zeszłym miesiącu okres przyszedł normalnie, po 28 dniach, ale był bardzo słaby. Teraz przyszedł po 30 dniach i znów jest bardzo bardzo słaby. To oznacza, ze nie miałam w ogóle owu czy ze się przesunęła? Nie wiem o co chodzi, nigdy nie miałam takich problemów, martwię się :( dostinex jak widać nie pomaga na razie
Ja poronilam 8 czerwca i od tej pory też organizm się trochę nie chce odbudować. Dwa cykle pod rząd miałam torbiele i bardzo krótkie cykle. Też się zastanawiam dlaczego. W czwartek mam dopiero wizytę. Jak coś to będę pisać jak się dowiem czegoś konkretnego.
Ale wydaje mi się że czasem organizm musi dłużej odpocząć. Ile to może udźwignąć zmian? Leków, starań i ciąż. zawsze mnie bolały piersi przed okresem. I tak było przed pierwsza ciąża. Potem już po pierwszym poronieniu nie nie bolały i przy kolejnej ciąży też i tak mi już zostało. Może pewne zmiany są nieodwracalne ?
Wiele dziewczyna pisalo, że ciąża wszystko zmienia. ;)
 
Ja poronilam 8 czerwca i od tej pory też organizm się trochę nie chce odbudować. Dwa cykle pod rząd miałam torbiele i bardzo krótkie cykle. Też się zastanawiam dlaczego. W czwartek mam dopiero wizytę. Jak coś to będę pisać jak się dowiem czegoś konkretnego.
Ale wydaje mi się że czasem organizm musi dłużej odpocząć. Ile to może udźwignąć zmian? Leków, starań i ciąż. zawsze mnie bolały piersi przed okresem. I tak było przed pierwsza ciąża. Potem już po pierwszym poronieniu nie nie bolały i przy kolejnej ciąży też i tak mi już zostało. Może pewne zmiany są nieodwracalne ?
Wiele dziewczyna pisalo, że ciąża wszystko zmienia. ;)
Będę wdzięczna za info. Ja ostatni raz poroniłam 01.06., wiec jesteśmy podobnie. Miałaś już trzecia miesiączkę czy jesteś przed?
Piszesz, ze pewne zmiany nieodwracalne. Masz na myśli takie cykle? :(
 
@mohaaa ja po poronieniu też miałam problemy z cyklami tyle, że były bardzo długie i pomógł mi ten Miositogyn GT i po jednym miesiącu brania wszystko wróciło do normy. Może warto spróbować tego?
 
Będę wdzięczna za info. Ja ostatni raz poroniłam 01.06., wiec jesteśmy podobnie. Miałaś już trzecia miesiączkę czy jesteś przed?
Piszesz, ze pewne zmiany nieodwracalne. Masz na myśli takie cykle? :(
Bardzo podobnie mamy ja jestem 3 dni przed. Teoretycznie. Zobaczymy kiedy przyjdzie bo miałam zawsze 28 29 a ostatnio przyszła 26. ;/ i nie jestem z tego nie zadowolona. Mam na myśli nie tyle cykle co przechodzenie ich :)
Pamiętam jak jeszcze nastolatka mówiła mi mama i ciocie, że po porodzie, po ciąży ciało kobiety się zmienia i często np bolesne miesiączki nie powracają. I u mnie tak było. Co prawda nie rodziła, ale po tych dwóch moich stratach organizm mi się trochę zmienił i faktycznie może potrzebne są jakieś leki na jego powrót do normy.
U mnie na razie nie powróciły bolesne miesiączki (a miałam wyjęty z zycia jeden dzień) i nie bolą mnie tak piersi jak zwykle mnie boolały. Wszyzstko się zmieniło po pierwszym zabiegu w styczniu. :) Ale w sumie to bardziej objawy niż zaburzenie.
 
Bardzo podobnie mamy ja jestem 3 dni przed. Teoretycznie. Zobaczymy kiedy przyjdzie bo miałam zawsze 28 29 a ostatnio przyszła 26. ;/ i nie jestem z tego nie zadowolona. Mam na myśli nie tyle cykle co przechodzenie ich :)
Pamiętam jak jeszcze nastolatka mówiła mi mama i ciocie, że po porodzie, po ciąży ciało kobiety się zmienia i często np bolesne miesiączki nie powracają. I u mnie tak było. Co prawda nie rodziła, ale po tych dwóch moich stratach organizm mi się trochę zmienił i faktycznie może potrzebne są jakieś leki na jego powrót do normy.
U mnie na razie nie powróciły bolesne miesiączki (a miałam wyjęty z zycia jeden dzień) i nie bolą mnie tak piersi jak zwykle mnie boolały. Wszyzstko się zmieniło po pierwszym zabiegu w styczniu. :) Ale w sumie to bardziej objawy niż zaburzenie.
No to u mnie było podobnie. Drugi dzień zawsze dramat i cierpienie, a teraz lajcik. Już wolałam to cierpienie, wiedziałam, ze jestem kobieta i swoje muszę wycierpieć raz w miesiącu. Teraz nie wiem tylko czy brać jakieś leki na własna rękę czy czekać na gina. Ja po 1 poronieniu miałam wszystko Ok, cykle jak zawsze, owulacja itp. A teraz po 2 poronieniu coś się zepsuło
 
No to u mnie było podobnie. Drugi dzień zawsze dramat i cierpienie, a teraz lajcik. Już wolałam to cierpienie, wiedziałam, ze jestem kobieta i swoje muszę wycierpieć raz w miesiącu. Teraz nie wiem tylko czy brać jakieś leki na własna rękę czy czekać na gina. Ja po 1 poronieniu miałam wszystko Ok, cykle jak zawsze, owulacja itp. A teraz po 2 poronieniu coś się zepsuło
Jakbym czytałam o swoim życiu. :) Po pierwszym poronieniu w styczniu już cykl po zabiegu miałam owulacje i odbudowane endometrium. I wszystko było super. Zaczęliśmy starania w 3 cylku i na lekach od razu ciąża. A teraz po drugim poronieniu nie mogę dojść do siebie. Po Encortonie zgrubłam 4 kg i tak mi zostało.
Od prawie 9 miesićy ciągle byłam na jakiś lekach, a teraz przez wakacje został mi tylko Euthyrox i czuję, że nie działa mój organizm jak powinien. Więc nie wiem jak CI poradzić. Ale w czawrtek idę do dr Janosz (w końcu :) ) i w piątek idę do fizjoterapuety i terapeuty dietetyka. Wzmacnia ogranizm witaminami. Wszystko bada i potem robi tak aby organizm prawidłowo funkcjonował. Obiecał Szwagierce, że ją tam wyleczy z IO. Więc idę sprawdzić na tarczycę. Jak się czegoś dowiem to dam znać :)
 
Jakbym czytałam o swoim życiu. :) Po pierwszym poronieniu w styczniu już cykl po zabiegu miałam owulacje i odbudowane endometrium. I wszystko było super. Zaczęliśmy starania w 3 cylku i na lekach od razu ciąża. A teraz po drugim poronieniu nie mogę dojść do siebie. Po Encortonie zgrubłam 4 kg i tak mi zostało.
Od prawie 9 miesićy ciągle byłam na jakiś lekach, a teraz przez wakacje został mi tylko Euthyrox i czuję, że nie działa mój organizm jak powinien. Więc nie wiem jak CI poradzić. Ale w czawrtek idę do dr Janosz (w końcu :) ) i w piątek idę do fizjoterapuety i terapeuty dietetyka. Wzmacnia ogranizm witaminami. Wszystko bada i potem robi tak aby organizm prawidłowo funkcjonował. Obiecał Szwagierce, że ją tam wyleczy z IO. Więc idę sprawdzić na tarczycę. Jak się czegoś dowiem to dam znać :)
Haha :)
A na co jest encorton?
Myślisz, ze organizm się przyzwyczaił do dużej ilości leków i dlatego teraz jak bierzesz tylko euthyrox, to już nie działa jak powinien?
Będę wdzięczna za info po wizycie :)
 
Haha :)
A na co jest encorton?
Myślisz, ze organizm się przyzwyczaił do dużej ilości leków i dlatego teraz jak bierzesz tylko euthyrox, to już nie działa jak powinien?
Będę wdzięczna za info po wizycie :)
Encorton jest sterydem na problemy immunologiczne w ciąży. Brałam go bo wykryto mi komórki nk, które po prostu zabiły poprzednia ciąże. Więc kolejną byłam na tym leku, na wlewach z Intralipidu, Euthyroie, Acardzie, Duphastonie, Prenatal Uno i feroplex. I faktycznie leki działały, bo ciąża druga utrzymała się bardzo długo jak na trisomie 16, która wyszła z badań genetycznych. A przed poprzednią ciążą dr Janosz mi trochę mnie podleczyła. Miałam jeden wlew, brałam Euthyroc, oeparol, Acard, feroplex, prenatal uno i czułam się super. Miałam siłę na wszystko. I tak się zstanawiam, co daje. Daltego zapytam na kolejnej wizycie, czy możmey wrocić do tych zestawów. Myślę, że zawirowania jezcze z dawkąEythyroxu też u mnie dały o sobie znać.
Bo od 9 miesiący co chwilę, albo jestem w ciąży, albo po zabiegu, albo znowu w ciąży, znowu po zabiegu i ciąglę miałam mieszaną dawkę, To 50 to 75, to połówki, to całe to 100. :) i tak w kółko :) WIęc czuję, że u mnie organizm się osłabił.
 
reklama
Dziewczyny ja już chyba wariuje :D. Ostatni okres (2/3 po poronieniu) spóźnił mi się 3/4 dni ale byl w sumie ok więc wporzo. Ale dzień przed terminem @ wspolzylismy i że wiedziałam że mam mieć okres na drugi dzień to bez stresu. Okre skończył mi się w czwartek ale plamienia w sumie w sobotę. A dziś od rana mam mokro i mega chcice jak w poprzednich ciążach. Smialismy się z mężem (jak się okres spóźnial) że jak jestem to gramy w Lotto. A teraz nie wiem co myśleć. Gesty biały sluz, bez zapachu. :/. Czy ja już wariuje?
 
Do góry