coco07
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Grudzień 2018
- Postów
- 2 434
Ja tez chyba od początku gdzieś tak czułam ze to będzie dziewczynka ale głośno nigdy tego nie powiedziałam.. zawsze lubiłam ostre potrawy, u mnie papryczki jalapenio szły sloik za słoikiem a teraz od początku ciąży stoi w lodowce nieruszony... i jak mąż kiedyś zrobił coś ostrego to było dla mnie za ostre (co nigdy się nie zdażyło) plus nigdy nie przepadałam za słodyczami, słodkimi owocami ...a teraz nie powiem bo tu cukiereczek, tam bananek... także ten.. No ale ja już zdążyłam się oswoić z ta myślą od wczoraj na prawdęWiesz ja marzyłam o córeczce, ale od pierwszych chwil czułam, że będzie chłopak. Nawet tydzień przed wizytą śniło mi się usg, na którym gin mówi że to chłopak. Niestety albo stety potwierdziło się. Oczywiście kocham synka nad życie, tylko czasami jest mi strasznie trudno, bo wychowuję go bez jego ojca. Brakuje mu tej męskiej ręki.
Przykro mi, ze tak się potoczyło w waszym życiu
No to nam tez było tak dziwnie szczerze, zapadła niezręczna cisza hahaha...Ja bardzo chciałam mieć córeczkę i jak się dowiedziałam na prenatalnych że będzie chłopak to też tak mi było dziwnie. Ale mały jest cudowny :-) kto wie może kiedyś będziemy jeszcze mieli córeczkę
Masz racje, Maksio jest przecudowny I mam nadzieje, ze doczekacie się jeszcze córeczki