reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

W jamie macicy. Też go u mnie wykryto po pierwszej @ po poronieniu.
Ma wymiary 4,4 x 7,7 x 6,3 mm.

Gin od razu powiedział, że mogę się starać bo w niczym nie przeszkadza. Nie miałam już kolejnej @.

A jeśli chodzi o wygląd pierwszej to u mnie też 2 dni, później 2 dni przerwy i lekkie plamienia kolejne 2 dni. Ale wszystko się ładnie oczysciło :) Też farmakologiczne wywoływanie poronienia...
Starać się dalej też mi pozwolił. Tylko po prostu uprzedził, ze może być ciężko. Czekam na kolejną miesiączkę i zobaczymy. A może będzie tak jak u Ciebie i nie przyjdzie w ogóle :p
 
reklama
@Dmalw jest dużo dziewczyn po dwóch stratach, a kolejna ciąża szczęśliwie donoszona. Nie trać nadziei. Ja pierwsza ciąże straciłam w 8tc i miałam łyżeczkowanie w marcu ciąża biochemiczna i tu przez infekcje u mnie i u męża, która długo leczylismy teraz jak już uda nam się wrócić do starań to wierzę mocno w to, że będzie szczęśliwa :)
 
@Dmalw jest tu dużo takich przypadków, ja tak miałam na przykład ;)
@kb.karola90 u nas też trwa już tydzień... Dziś wiki cały dzień była z babcią, dziadkiem i tatą, mama miała wolne ;) przynosili mi ją tylko na karmienie ;) także mogłam psychicznie odpocząć. Ale grzeczna dziś była więc mam nadzieję że będzie lepiej
 
Tak miałam miec wizytę jeszcze w tym tygodniu ale odwołali mi własnie z powodu jej zwolnienia więc muszę polować na wolny termin w sierpniu. Ale ja chcę do sanitasu bo tam ma więcej czasu na pacjenta niż 15minut ;p w poniedziałek zadzwonie może już będzie można się zapisać.a Ty też się wybierasz?
ja na nfz staram sie dostac do niej ... nie spieszy mi sie bo mi powiedziala jakie badania mam zrobic i mialam sie zjawic tylko wtedy gdy wyniki beda inne niz ona poda, a wszystko jest tak jak powinno wiec nie mam po co do niej isc
 
@Dmalw jest tu dużo takich przypadków, ja tak miałam na przykład ;)
@kb.karola90 u nas też trwa już tydzień... Dziś wiki cały dzień była z babcią, dziadkiem i tatą, mama miała wolne ;) przynosili mi ją tylko na karmienie ;) także mogłam psychicznie odpocząć. Ale grzeczna dziś była więc mam nadzieję że będzie lepiej

Masz ze soba dwa poronienia i udało się? Podjęłaś jakieś leczenie czy znalazłeś przyczyna? Zgóry bardzo ci dziękuję za odpowiedź.
 
Masz ze soba dwa poronienia i udało się? Podjęłaś jakieś leczenie czy znalazłeś przyczyna? Zgóry bardzo ci dziękuję za odpowiedź.
Tak. Mam za sobą dwa poronienia a obok siebie córeczkę która właśnie dziś kończy 3 miesiące. Ja badań robiłam dużo. Trombofilie, zespół antyfosfolipidowy, białko c, białko s, tarczyca, homocysteina, przeciwciała przeciw plemnikowe, przeciw antygenom jajnika, przeciw antygenom łożyska, przeciwciała przeciwjądrowe ana, wymaz na mykoplazme/ueraplazme/chlamydie, to takie najważniejsze. Wyszła mi ueraplazma więc leczyłam antybiotykiem. Wyszły dodatnie ana więc brałam w ciąży steryd encorton, wyszła mi mutacja pai1 więc dostałam heparyne w ciąży i acard. Brałam też prenatal uno bo tam jest metylowany kwas foliowy a wyszło mi mthfr. Do tego bardzo duże dawki luteiny bo miałam niski progesteron. W pewnym momencie nawet zastrzyki z progesteronem musiałam brać. Ale udało się i warto było badac, szukać przyczyny, choć moja gin mówiła że nie warto robić badań bo to przypadki. Ja nie wierzyłam i szukałam na własną rękę. Zrobiłam badania za namową dziewczyn z forum. Potem znalazłam fajnego lekarza który dał zalecenia i się udało ;)
 
Tak. Mam za sobą dwa poronienia a obok siebie córeczkę która właśnie dziś kończy 3 miesiące. Ja badań robiłam dużo. Trombofilie, zespół antyfosfolipidowy, białko c, białko s, tarczyca, homocysteina, przeciwciała przeciw plemnikowe, przeciw antygenom jajnika, przeciw antygenom łożyska, przeciwciała przeciwjądrowe ana, wymaz na mykoplazme/ueraplazme/chlamydie, to takie najważniejsze. Wyszła mi ueraplazma więc leczyłam antybiotykiem. Wyszły dodatnie ana więc brałam w ciąży steryd encorton, wyszła mi mutacja pai1 więc dostałam heparyne w ciąży i acard. Brałam też prenatal uno bo tam jest metylowany kwas foliowy a wyszło mi mthfr. Do tego bardzo duże dawki luteiny bo miałam niski progesteron. W pewnym momencie nawet zastrzyki z progesteronem musiałam brać. Ale udało się i warto było badac, szukać przyczyny, choć moja gin mówiła że nie warto robić badań bo to przypadki. Ja nie wierzyłam i szukałam na własną rękę. Zrobiłam badania za namową dziewczyn z forum. Potem znalazłam fajnego lekarza który dał zalecenia i się udało ;)

Ja tez mam dodatnie Ana (anty-sm) jak przy toczeniu ale to wykluczyli bo nie mam objawów i te ana mogą być orzy białaczce.
Niebawem do kogo uderzyć aby mnie tak przebadał.
Ginekolog czy inna się specjalizacja?
Ja homocysteine mam Ok, zespół antyfosfolipidowy tez Ok.
 
reklama
@Paula919191 tez miałam pisać co u Ciebie, ale trochę mnie tu nie było, bo jestem na wakacjach :) mój mąż ma w czwartek zabieg usunięcia zylaka powrózka nasiennego. Piątkowski powiedział, ze plemniki odradzają się 72 dni, zobaczymy. Ja miałam tydzień temu robić badania genetyczne, ale kazali przyjść w poniedziałek, także dopiero po powrocie pewnie zrobię. Myśle, ze 3 tyg będę czekać na wyniki, potem umowie się na wizytę. Mam ogromna nadzieje, ze będzie wszystko Ok i ze za 3 miesiące wrócimy do starań :( nie mogę przestać o tym myslec, chociaż i tak ostatnio trochę wyluzowalam. Moja przyjaciółka rodzi za miesiąc, a zaszła w ciąże 5 tyg przed moim pierwszym zajściem :( w sumie nawet jeśli zabieg męża pomoże, to nie wiadomo czy moj cykl wróci do normy - ostatnio Piatkowski mowil, ze bardzo mi się rozregulował :(
Mi tez wyszła wysoka prolaktyna. Da się ja czymś zbić?
 
Do góry