reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

mnie mój mąż teraz chodzi i gada żebym sie nie poddawała i wypytyuje czy będe clo brać.
chodzi i wnerwia xD
Ha! Skąd ja to znam ;)
Mój też ciągle mnie pociesza i każe po lekarzach łazić, żeby coś może dali co by pomogło, ale ja jestem dopiero 2 miesiące po stracie także jeszcze daję sobie czas. Także głowa do góry i uda nam się:) Najważniejsze to pozbyć się negatywnych emocji. Ta ciąża którą poroniłam, była zaskoczeniem, bo jednak staraliśmy się od roku po porzedniej stracie, ale przyszła zupełnie z zaskoczenia, bo akurat miałam głowę zajętą czym innym. Może gdybym odrazu trafiła pod opiekę lekarza to być może ciąża by się utrzymała, ale tak widocznie miało być i dzidziuś przyjdzie w najmniej oczekiwanym momencie, choć będą ciągłe starania. Także trzeba być dobrej myśli:)
A przypomnij mi jak długo się starasz?
 
reklama
Dziewczynki mocno kciuki za wizyty [emoji3590][emoji3590]

Ja miałam dzisiaj wizytę w luxmed w sumie tam tylko podwozie sprawdza, a dzisiaj włączył mi na minutę usg, sprawdzaliśmy serduszko jak bije i potwierdził mi płeć. Także na 100% będzie Łucja [emoji3590][emoji146] W sumie dobrze bo już wielka paka czeka na mnie w Smyku do odbioru [emoji1787]
A połówkowe 12.07.
 
Ha! Skąd ja to znam ;)
Mój też ciągle mnie pociesza i każe po lekarzach łazić, żeby coś może dali co by pomogło, ale ja jestem dopiero 2 miesiące po stracie także jeszcze daję sobie czas. Także głowa do góry i uda nam się:) Najważniejsze to pozbyć się negatywnych emocji. Ta ciąża którą poroniłam, była zaskoczeniem, bo jednak staraliśmy się od roku po porzedniej stracie, ale przyszła zupełnie z zaskoczenia, bo akurat miałam głowę zajętą czym innym. Może gdybym odrazu trafiła pod opiekę lekarza to być może ciąża by się utrzymała, ale tak widocznie miało być i dzidziuś przyjdzie w najmniej oczekiwanym momencie, choć będą ciągłe starania. Także trzeba być dobrej myśli:)
A przypomnij mi jak długo się starasz?

w październiku straciłam ciąże,
staramy sie dalej od grudnia.
 
@roki_1991 no to się Pani pielęgniarka zapędziła. A Twoja szczepionka bedzie jeszcze do wykorzystania? Aaa co do obniżonego napięcia to hola hola, to raczej pediatra, neurolog, fizjoterapeuta powinien sprawdzić. Ja bardzo szanuję wszystkie pielęgniarki, bo spotkałam na swojej drodze naprawdę cudowne kobiety w tym zawodzie, ale określenie stopnia napięcia mięśni to robota dla specjalisty, także jak chcesz mieć spokojną głowę to do nich. U mojej Ali jedna wypatrzyła zeza. Okulista tego nie potwierdził. Także no.
W ogóle to Ala dzis zaczyna rehabilitację. Te szpitale, operacja rozszczepu, wcześniej antybiotyki, infekcje trochę ją przygasily i trzeba dziecię rozruszać i wzmocnić. Właśnie w tym tygodniu zaczęła w miarę siedzieć. Przy oparciu dla plecków jest ok, bez - już problemy.
A pokaz, prosze, Wikusię.

Tak,szczepionka do wykorzystania przy następnej dawce, także spoko. A o napięciu mówiła pediatra jak badała mała przed szczepieniem :) zasugerowała wizytę u rehabilitanta i neurologa właśnie :) także idziemy w przyszłym tygodniu bo zawsze warto sprawdzić. A zez jest normalny jeśli dziecko zezuje raz jednym raz drugim okiem i jeśli okulista mówi że ok to ok :) ale tak jak mówię sprawdzić warto :)
Alusia nauczy się wszystkiego pięknie, maprzecież czas :) takie dzieci z dnia na dzień się zmieniają ;)
 
w październiku straciłam ciąże,
staramy sie dalej od grudnia.
Jak u Ciebie to wygląda? Bo ja tak naprawdę, nie prowadziłam żadnych obserwacji, nie liczyłam kiedy owu... Przyszedł okres to było moje potwierdzenie, że ciąży nie ma i tak przez rok do teraz... Zaczęłam baczniej przyglądać się jak wyglądają moje cykle, teraz 3 kolejne bacznie będę obserwować, a poźniej odpuszczam kompletnie do przyszłego lata :) znaczy odpuszczam obserwację po 3 cyklach, ale starania wciąż będą:tak:
 
Jak u Ciebie to wygląda? Bo ja tak naprawdę, nie prowadziłam żadnych obserwacji, nie liczyłam kiedy owu... Przyszedł okres to było moje potwierdzenie, że ciąży nie ma i tak przez rok do teraz... Zaczęłam baczniej przyglądać się jak wyglądają moje cykle, teraz 3 kolejne bacznie będę obserwować, a poźniej odpuszczam kompletnie do przyszłego lata :)

w ciąże zaszłam troche przez przypadek, zaraz po ślubie.
nie miałam okresu 3 msc wtedy chyba. miałam iśc do lekarza i dla pewności zrobiłam test i wyszły dwie kreski(gdzieś tam była owulacja- test ją pokazał) ale zaraz straciłam.
a teraz to bardziej testy owu robie, biore clo na miesiączki i obserwuje.
chce zmienić lekarza, właśnie w piątek ide do innego i zobaczymy
 
@Takaja123 Tak, tak dopiero dzisiaj mam ;) I póki co ciagle staram się myśleć pozytywnie. Maz ma nocki w tym tygodniu i wczoraj się mnie pytał czy ma wziąć dziś wolne a ja „ale po co??” (Pytał, żebym w razie czego nie została z tym sama cała noc) A ja nawet nie chce dopuszczać do sobie złych myśli ...;)

@Fado123 Czyli pierwsza będę miala obolałe kciuki :p Który tc dziś u ciebie?
29 tydzień , ja już można powiedzieć jestem spokojniejsza ,bo czuję ruchy więc wiem że jest :D ja będę za Ciebie trzymać bo moje pierwsze tygodnie to była maskara i wyjęte z życia , ale wierze że będzie wszystko ok również u Ciebie :D
 
w ciąże zaszłam troche przez przypadek, zaraz po ślubie.
nie miałam okresu 3 msc wtedy chyba. miałam iśc do lekarza i dla pewności zrobiłam test i wyszły dwie kreski(gdzieś tam była owulacja- test ją pokazał) ale zaraz straciłam.
a teraz to bardziej testy owu robie, biore clo na miesiączki i obserwuje.
chce zmienić lekarza, właśnie w piątek ide do innego i zobaczymy
Ja tak nie bardzo wiem
w ciąże zaszłam troche przez przypadek, zaraz po ślubie.
nie miałam okresu 3 msc wtedy chyba. miałam iśc do lekarza i dla pewności zrobiłam test i wyszły dwie kreski(gdzieś tam była owulacja- test ją pokazał) ale zaraz straciłam.
a teraz to bardziej testy owu robie, biore clo na miesiączki i obserwuje.
chce zmienić lekarza, właśnie w piątek ide do innego i zobaczymy
Powiem Ci, że u mnie co lekarz to inna dolegliwość... Jak nie btorbiel to za tydzień u innego gina zapalenie przydatków i bądź tu spokojna, ale przestaję latać po lekarzach... A powiedz mi czy CLO to lekarz musi wypisać na receptę? Czy jak? I to jest na wyregulowanie cyklu z tego co czytałam na forum? Bo może bym spróbowała i ja z tym :) Szczerze to więcej na forum się dowiedziałam niż od lekarza:p
Znów się jakoś dziwnie post dodał:errr:
 
Witaj :* może nie do końca pomogę bo dziecka jeszcze nie udało mi się urodzić ale również jestem po dwóch poronieniach. Czy w ogóle robiłaś jakieś badania? Poczynając od podstawowych, które tutaj z dziewczynami robimy w pierwszej kolejności: panel tarczycowy, toksoplazmoza, cytomegalia, glukoza. Następnie jeśli mowa o konfliktach to jaką grupę krwi masz Ty a jaką partner/mąż? Badań jest na prawdę bardzo dużo. Genetyk jak najbardziej wskazany,ja własnie dziś idę na badanie kariotypow u siebie i męża. Napiszę Ci jakie ja robiłam badania po poronieniu i tutaj pewnie większość dziewczyn również: te o których napisałam wyżej oczywiście plus: zespół antyfosfolipidowy, pakiet trombofili, krzywa cukrowa i glukozowa, phrolaktyna, przeciwciała ANA, przeciwciała przeciw antygenom łożyska, homocysteina, białko c i s, przeciwciała przeciwplemnikowe, mąż badania nasienia rozszerzone i p/c przeciwplemnikowe. Do tego ureaplasma, mycoplasma i chlamydia(tego ostatniego ja nie robiłam ale warto zrobić). Oraz badanie genetyczne płodu po poronieniu. Mam do zrobienia jeszcze fenotyp NK, B12 i pewnie coś by się jeszcze znalazło to dziewczyny mogą podpowiedzieć.
Rozumiem że nie masz jeszcze dzieci? Jak długo musicie starać się o ciążę ?

Nie mamy dzieci. Faktycznie badań sporo ale część robiliśmy i jest ok. Zaczniemy od genetyki bo jak tam coś bedzie to po zabawie i nie ma sensu robić innych badań, w końcu genów nie zmienisz. Ale chodziło mi czy jest tu ktoś komu coś wyszło z genów a mimo to urodziła dziecko
 
reklama
Ja tak nie bardzo wiem

Powiem Ci, że u mnie co lekarz to inna dolegliwość... Jak nie btorbiel to za tydzień u innego gina zapalenie przydatków i bądź tu spokojna, ale przestaję latać po lekarzach... A powiedz mi czy CLO to lekarz musi wypisać na receptę? Czy jak? I to jest na wyregulowanie cyklu z tego co czytałam na forum? Bo może bym spróbowała i ja z tym :) Szczerze to więcej na forum się dowiedziałam niż od lekarza:p
Znów się jakoś dziwnie post dodał:errr:
Clo jest na receptę. Bierze się go na owulacje
 
Do góry