Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Drwałam poprzednie badania które robiłam jeszcze przed poronieniem w sierpniu zeszłego roku.
Hej. Dziękuję za pocieszenie. Ale nie ma we mnie nadziei. Mam za duży pęcherzyk. 30 mm a beta 90 tyś. Pęcherzyk jest przerosniety. Jutro mam o 16 drugie USG potwierdzające. Myślę że jak odstawie Duphaston to może coś ruszy. Zobaczymy po jutrzejszym dniu
moja dr też raczej nie robiła mi nadziei. Po złym przykrością bety nie mam już złudzeń. Ale cieszę się z jednej strony że nie przechodzę przez to jeszcze raz. Co innego wiedzieć że nie było zarodka A co innego zobaczyć brak tętna po wcześniejszym słuchaniu bicia serca dziecka. trzymajcie kciuki abym szybko mogła przez to wszystko przejść.
Haha, mi tez koło 30 min luteina się rozpuszcza. Już się przyzwyczaiłam w sumie do niej. Rano biorę jak wychodzę z domu, wiec rozpuści mi się jak jadę autem, a potem koło 15, ald nie mam problemu z mówieniemDziewczyny dzisiaj beta 128
Gin kazał odstawić acard i bić tylko heparynę. Chcial mi przepisać duphaston ale ja (głupia) nalegałam na luteinę- bo myślałam ze skoro biorę clexane a nie neoparin, to trochę chociaż „oszczędzę” na progesteronie, ale i tak dupa bo kazał brać 3x2 i na to samo praktycznie cenowo wychodzi. A ślęczę z tymi tabletkami już dobre 40 min pod językiem !U was tez tak długo schodzi ?? Przecież nie mogę tego wziąć jak będę w pracy, bo nie umiem wyraźnie mówić...
Aaa i zrobił mi usg, ale nie było widać zarodka, tylko jest ciałko żółte... następna wizyta 10 czerwca, ale już zapowiedziałam ze jak nie wytrzymam to przyjdę wcześniej
Ja tez postanowiłam iść naprzód malutkimi kroczkami.. teraz czekam na piątek na kolejna betę
pracuje w banku, wiec to mogłoby być uciążliwe faktycznie
Ja do pracy samochodem mam 3 min także odpadaHaha, mi tez koło 30 min luteina się rozpuszcza. Już się przyzwyczaiłam w sumie do niej. Rano biorę jak wychodzę z domu, wiec rozpuści mi się jak jadę autem, a potem koło 15, ald nie mam problemu z mówieniem
i tak codziennie ??
Pytanie było o insulinę nie o cukier. Cukier powinien być poniżej 99 a insulina najlepiej jednocyfrowa. @młoda1994 ale też zależy jakie będziesz mieć jednostki
Gratuluję dodatniej betyDziewczyny dzisiaj beta 128
Gin kazał odstawić acard i bić tylko heparynę. Chcial mi przepisać duphaston ale ja (głupia) nalegałam na luteinę- bo myślałam ze skoro biorę clexane a nie neoparin, to trochę chociaż „oszczędzę” na progesteronie, ale i tak dupa bo kazał brać 3x2 i na to samo praktycznie cenowo wychodzi. A ślęczę z tymi tabletkami już dobre 40 min pod językiem !
Aaa i zrobił mi usg, ale nie było widać zarodka, tylko jest ciałko żółte... następna wizyta 10 czerwca, ale już zapowiedziałam ze jak nie wytrzymam to przyjdę wcześniej
Ja tez postanowiłam iść naprzód malutkimi kroczkami.. teraz czekam na piątek na kolejna betę
mi luteina też się tak długo rozpuszczala i też nie znosiłam jej "smaku"Piękna ta beta. Nie czytaj głupot w internecie! Może świadczyć o ciąży mnogiej, ale jest w normach więc spokojnie
Ja po wstaniu z łóżka biorę euthyrox, odmierzam pół godz., potem jem śniadanie i po śniadaniu luteinaJa do pracy samochodem mam 3 min także odpada
Powiedzcie mi jak połączyć ssanie luteiny rano z euthyroxem? Bo dziś wstałam 1 h wcześniej, żeby wziąć na czczo euthyrox, później zjem małe śniadanie i mam zamiar ssać luteinę stojąc przed lustrem w łazience
