Moje żyły tez już są wykończone
Dziś byłam zrobić to tsh, ft3 i ft4, na wizytę do endokrynologa zapisałam się na najwcześniejszy termin 30 maja. I to prywatnie tyle muszę czekać

mam nadzieje ze wyniki będą jeszcze wiarygodne do tego czasu jak dziś robiłam? Bo lekarka kazała mi zrobić zaraz przed wizyta, ale ja oczywiście na opak i najpierw zrobiłam krew a później się zapisałam do endokrynologa, a nie wiedziałam ze tyle będę czekać.
Niestety prolaktyny nie zrobiłam od razu bo jestem w trakcie owu, a chce zrobić z obciążeniem, jednak czytałam ze ta tabletka która trzeba połknąć, może hamować owulacje. A po drugie muszę najpierw umówić się do gina, żeby dostać receptę na ta tabletkę... wiec prolaktyne zrobię gdzieś za tydzień. I zaś kłucie żył

Swoją droga, pierwszy raz w życiu, mam tak ze jestem w 13 dc, kalendarzyk pokazuje dziś owu, a mnie nie kłuje żaden jajnik

wiec albo owu mi się przesunie, albo cos mi się pokićkało i to cykl bezowulacyjny