reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ciąża Po Poronieniu

@młoda1994 powodzenia w testowaniu oby już @ nie przyszła.

@Dzoana88 @coco07 jak tam u Was dziewczyny? :) stawiamy na ten cykl? jak co miesiąc :D

@Loli05 kochana może to znak, że już się zbliża ta @? Pamiętam jak ja wyczekiwalam pierwszego okresu. Nie masz możliwości wizyty u gina żeby zobaczył czy powoli zanosi się na @?
 
reklama
@Loli05 no samopoczucie przed początkiem cyklu bywa ogólnie kiepskie. U mnie też po poronieniu długo trzeba było czekać zanim wszystko wróciło do normy,ale wróciło.Jeszcze trochę cierpliwości. A drobnym druczkiem...seks czasem pomaga. :)

@roki_1991 jak tam karmienia i opieka nad Wikusią? A może jakaś mała foteczka?

@kb.karola90 no nic...Trzeba czekać. Widocznie mu tam milutko :)
 
O 8.00 rano zostalam przyjęta na oddział o 12.00 jedne globulki poronne i 16.00 kolejne a ze nie jadlam nic to o 20.00 zrobili mi zabieg. Inaczej pewnie bym miała rano a tak o 22 bylam w domu. Wszystko wyszlo w calosci. Szyjka byla caly czas tak mocno zwarta ze wcześniej nie mogli zrobić zabiegu. Sie nie dziwie bo nie chcialam aby ciaza sie tak zakonczyla :( . Przykro mi bardzo ze obumarla choc ciagle liczylam na cud ale widocznie tak musialo byc. Dziekuje za wsparcie.

Tez do samego końca żyłam nadzieja ze to pomyłka i ze ciąża jednak będzie się rozwijać . Okropne uczucie ;( trzymaj się kochana
 
@Takaja123 U mnie niestety nici.. od wczoraj zaczęło mi się lekkie plamienie, małpę mam mieć w sobotę, ale robiłam test dziś rano i bielusienki..
No nic, nie poddajemy się i za chwile zaczynamy kolejny cykl (4), który już na pewno będzie nasz :p Choć mam nadzieje, ze Tobie się uda teraz ... bo roki zwolniła już brzuszek ❤️
Ja chyba czekam na @kb.karola90 :D No i może @Dzoana88 wezmie go z Tobą ;)
Powodzenia kochane ❤️
 
@młoda1994 powodzenia w testowaniu oby już @ nie przyszła.

@Dzoana88 @coco07 jak tam u Was dziewczyny? :) stawiamy na ten cykl? jak co miesiąc :D

@Loli05 kochana może to znak, że już się zbliża ta @? Pamiętam jak ja wyczekiwalam pierwszego okresu. Nie masz możliwości wizyty u gina żeby zobaczył czy powoli zanosi się na @?

Tak kochana jak co miesiąc hahaha [emoji16]
Ja juz sama nie wiem co myslec o tym cyklu. Ostatnie dni już chyba bym odpuściła gdyby nie mój M, ale wydaje mi się że te naj naj dni to nie było przytulanek bo to święta goście itp no tak jakoś wyszło. Ale zobaczymy. Testuje dopiero 6 maja. Wczoraj ogladalam spodnie ciążowe w Lidlu, no jak znalazł by były [emoji6][emoji6]
A gdzie można zrobić te badanie komórek nk, p/c przeciwplemnikowych i jeszcze jakieś tam były jedne nie pamiętam. Szukałam na diagnostyce Ale tego tam nie widzę [emoji3166]
 
Cześć dziewczyny :) Chciałam wlać tu trochę optymizmu, szczególnie, że pojawiły się nowe twarze :)
U mnie dziś 14+5, po wczorajszej wizycie wszystko jest dobrze! Robiliśmy usg przed oddaniem krwi na Panoramę i w końcu doktorek zdecydował się powiedzieć co mamy między nogami...chyba będzie dziewczynka [emoji16] Czekamy na wyniki Panoramy, czy to potwierdza. Opilam się colki przed badaniem i mała fikala jak szalona, pierwszy raz w życiu to widziałam, zawsze spała na usg ;)
Dodam, że zaszłam w cyklu po pierwszej @ po zabiegu! W grudniu musiałam zabieg, a w styczniu zrobiliśmy dzidziola, także naprawdę wszystko jest możliwe :) Oczywiście zaraz po @ byłam u lekarza na kontroli sprawdzić i potwierdzić, że wszystko się zagoiło i endo się dobrze odbudowało, także czekajcie do wizyt u waszych doktorków [emoji4]

Pozdrawiam i trzymam kciuki za wszystkie staraczki oraz gratuluje świeżo upieczonym mamusiami ;)
 
Hej Kochane mam problem [emoji3525]
W 7tc dostałam luteinę podjęzykową 3x2 z powodu krwiaka. Drugi lekarz w ogóle mi o tym krwiaku nie powiedział? I nic nie przepisał. Biorę już prawie 3tyg, kończę 10tc, wizytę mam jutro wieczorem a zostały 4 tabletki [emoji33][emoji33][emoji33] Brakuje mi 6... Co mam zrobić? Przerwać po południu? Czy jakoś podzielić te dawki? Czy to mi zaszkodzi jak przerwę?
Od wczoraj mam mega stres jak się zorientowałam... [emoji24]
 
reklama
Dziś byłam na kontrolnym USG po poronieniu. Na USG wszystko ok. Jestem 4 tygodnie po, okresu jeszcze nie miałam a dziś na USG wyszło, że mam pęcherzyk dominujący (od wczoraj czuję kłucie w prawym jajniku) i tak bym chciała już próbować, ale się boję. Na USG lekarka też mówiła, że lepiej odczekac. Zaszła któraś z Was zaraz po i wszystko było ok?
Ja zaszłam w ciążę w pierwszym cyklu po lyzwczkowaniu. Doszłam do 12 tc i nastąpiło zatrzymanie akcji serca u dziecka. Nie byłam na żadnych lekach, nic poza luteiną. W trzecia ciąże zaszłam po 3ch miesiącach, ale odkąd pojawiło się serduszko jestem na heparynie i acardzie.
Pytałam lekarza po pierwszym zabiegu kiedy mogę zacząć starania, powiedział, że jedni każą czekać 3 miesiące, inni pol roku.. A jeśli chodzi o niego to dlaczego nie zacząć od razu? Jeśli czuje się na siłach psychicznych, to do dzieła! Więc nie czekałam. Myślę, że jakbym dostała heparyne od razu przy drugiej ciazy, to teraz Ignasia bym tulila już do piersi.
A tak.. Noszę pod sercem Walerkę. Jutro zaczynamy 19tc :)
Cześć Dziewczyny,

Jestem po poronieniu zatrzymanym ( stwierdzone 18.04) i w trakcie samoistnego oczyszczania. Diagnoza, choć była dla mnie ciosem, nie była 100% zaskoczeniem. Od początku tj. 22.03 miałam pewne obawy, które niestety się potwierdziły. 22.03 wg kalendarzyka byłam w 6t5d ciąży ale USG wykazało pęcherzyk z żółtkiem ale bez echa zarodka. Lekarz stwierdził, że ciąża może być 2 tygodnie młodsza ale nie do końca byłam w stanie mu uwierzyć (mam swoje lata i od zawsze 28 dniowy cykl). Prosił by się nie stresować i przyjść za miesiąc. Nie byłam w stanie tyle czekać, 2.04 poszłam prywatnie na USG i lekarka stwierdziła, że serce bije choć ma wrażenie, że trochę za słabo. Ucieszyłam się, choć nie rozwiało to moich obaw. Gdy szłam na wyznaczone USG zastanawiałam się, czy wszystko będzie OK. Moje ciało podpowiadało jednak, że nie do końca... Piersi nie były już tak twarde (choć nadal bolesne) jak wcześniej, zmienił się też kolor brodawek (przestał być taki ciemny), podświadomie czułam, że coś jest nie tak. Jak wspomniałam, diagnoza po USG, choć bolesna, nie była dla mnie zaskoczeniem... Poronienie zatrzymane - zarodek przestał się rozwijać, serduszko przestało bić :( To moja pierwsza ciąża i pierwsze poronienie, choć czuję ogromną stratę byłam w stanie sobie wytłumaczyć, że tak widocznie miało być. Od początku bałam się cieszyć by nie zapeszyć ponieważ byłam świadoma, że pierwsza ciąża w moim wieku, wymaga pewnych przygotowań a ja, nie byłam w stanie tego zrobić ponieważ w momencie kiedy zaczęliśmy myśleć z moim partnerem o dziecku, od razu zaszłam w ciążę. Nie sądziłam, że " zaskoczę" od razu, po pierwsze że względu na wiek, po drugie po przebytej 5 lat temu operacji usunięcia jajnika (guz cystystyczny gigantycznych rozmiarów). Ta niespodziewana ciąża uświadomiła mi jednak, że bardzo pragnę mieć dziecko i jak tylko lekarze dadzą zielone światło zaczniemy się starać. Już w pełni świadomie.
Bardzo mi przykro z powodu Twojej straty. Wszystkie z nas wiedzą przez co przechodzisz.. Niestety [emoji17][emoji17][emoji17]
 
Do góry