reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Halo czy ktoś zna odpowiedź na moje pytanie? Czy może przypadkowo w tym całym zamieszaniu umknął Wam mój post...
Ja nie miałam nigdy monitoringu, więc nie pomogę. Robiłaś jakieś badania po poronieniu? Te okresy co dwa tygodnie to tak trochę nieciekawie, może trzeba zbadać hormony? Jesteś gotowa na kolejną ciążę?
 
reklama
@roki_1991 @Lu_cy dziewczyny ale ja liczyłam że napiszecie mi "co ty Karola na bank odrazu ruszy" hahaha. W każdym razie mój lekarz twierdzi że po zdjęciu szwu ruszy na dniach. No zobaczymy. Bardzo bym chciala tym bardziej że Antek jest kawał chłopa i nie chciałabym żeby jeszcze po tym wszystkim okazało się że muszę mieć cc. Ale wiadomo biorę co będzie mi dane :)
Wiesz że on najlepiej wie kiedy chce opuścić brzuszek :-) będziesz miała cc ze względu na wagę Antka czy jakieś inne wskazanie?
 
@młoda1994 nie chciałam się wtrącać ale chyba nie potrafię...
Dziewczyno czego Ty tu szukasz skoro na każdą radę masz swoją odpowiedź? Mamy Ci doradzić żebyś uprawiała seks do góry nogami czy co? Przecież Ty wiesz wszystko najlepiej i nie potrzebujesz rad. Weź się za siebie dziewczyno, zastanów się nad sobą. Jak nie możesz schudnąć to idź na operację zmniejszenia żołądka. Nie możesz zajść w ciążę to idź do poradni leczenia niepłodności. Ale przede wszystkim zmień siebie i swoje podejście!
Z całym szacunkiem i nie bierz tego jako obraze ale może skorzystaj z porady psychologa (sama korzystałam) bo dużo siedzi w głowie...
 
Wiesz że on najlepiej wie kiedy chce opuścić brzuszek :-) będziesz miała cc ze względu na wagę Antka czy jakieś inne wskazanie?
No właśnie mam nadzieję że nie będę musiała mieć cc :) ale jak będa czekać do 40tc jeśli wcześniej nic się nie zadzoeje to Antek dojdzie chyba do 5kg i wtedy cc :(
 
Wiesz ja to akurat w to nie wierze ponieważ moja mama ma otyłość chorą tarczycę problemy z ciśnieniem i insulinooporność i ma nas 6, moja siostra 5 lat starsza ma sporą nadwagę i jest obecnie w 3 ciąży i mam koleżankę która choruje też i waży 150 kg i ma dwujke dzieci. Więc u koleżanki to musiało być przypadkowo że schudła 22 kg i akurat zaszła w ciąże. Dodam, że próbowałam różnych diet i waga ani drgnęła stała w miejscu tylko. Choruję również na epilepsje co prawda nie mam ataków już rok czasu, ale napady u mnie były oznaką zdenerwowania się i wysiłku fizycznego. U mnie odpada jazda na rowerze na rolkach bieganie, siłownia basen a sama dieta nie pomaga mi w zejściu z wagi. I żaden lekarz nie wie jaki jest powód tego, że u mnie waga rośnie bądź stoi w miejscu a w dół nie chce iść mimo różnego rodzaju diet. Powiedziałabym że to trochę skomplikowane u mnie z odchudzaniem. Chociaż nie powiem, nie dla ciąży, ale dla siebie chciałabym spaść z wago chociaż 30 kg, ale nie potrafie. Żaden Polski lekarz ani dietek nie mógłó mi pomóc. Zobaczymy co tu za granicą wymyślą. Przecież nawet na mnie musi być jakiś sposób abym mogła spaść z wagi minimum te 30 kg.

A ja akurat też się spotkałam z sytuacją gdzie zrzucenie kilkunastu kg dało efekt w postaci ciąży. Widocznie u części osób może to być przyczyną, ale nie u wszystkich.
To co mówisz o tej swojej wadze że nie możesz zrzucić mimo diety itp, to bardzo często towarzyszy insulinooporności i policystycznym jajnikom. A to z kolei też utrudnia zajście w ciążę. Także możliwości jest wiele, wykluczaj po kolei co się da
 
@młoda1994 nie chciałam się wtrącać ale chyba nie potrafię...
Dziewczyno czego Ty tu szukasz skoro na każdą radę masz swoją odpowiedź? Mamy Ci doradzić żebyś uprawiała seks do góry nogami czy co? Przecież Ty wiesz wszystko najlepiej i nie potrzebujesz rad. Weź się za siebie dziewczyno, zastanów się nad sobą. Jak nie możesz schudnąć to idź na operację zmniejszenia żołądka. Nie możesz zajść w ciążę to idź do poradni leczenia niepłodności. Ale przede wszystkim zmień siebie i swoje podejście!
Z całym szacunkiem i nie bierz tego jako obraze ale może skorzystaj z porady psychologa (sama korzystałam) bo dużo siedzi w głowie...
[/QUO
Nie skomentuje tego, ponieważ same prowokujecie zaczynacie i robicie kwas a na mnie wszystko jest zganiane. Nikt cię nie prosił o nic. Otrzymałam informację na temat wagi i grzecznie odpisałam. Ale Ty nie wiesz co to jest grzeczność zajmij się sobą i swoimi pytaniami na forum, a nie czepiaj się mnie, bo nikt Cię nie prosił o to byś odpowiadała na mój wątek.
 
No właśnie mam nadzieję że nie będę musiała mieć cc :) ale jak będa czekać do 40tc jeśli wcześniej nic się nie zadzoeje to Antek dojdzie chyba do 5kg i wtedy cc :(
Mój Maksiu też koksi, aż się tego boję do jakiej wagi on dojdzie. Narazie jest o tydzień większy, a do terminu jeszcze 11 tygodni.
 
A ja akurat też się spotkałam z sytuacją gdzie zrzucenie kilkunastu kg dało efekt w postaci ciąży. Widocznie u części osób może to być przyczyną, ale nie u wszystkich.
To co mówisz o tej swojej wadze że nie możesz zrzucić mimo diety itp, to bardzo często towarzyszy insulinooporności i policystycznym jajnikom. A to z kolei też utrudnia zajście w ciążę. Także możliwości jest wiele, wykluczaj po kolei co się da
Też o tym słyszałam. Badania na PCOS miałam zostało wykluczone, ale insulinooporność kiedyś miałam. Pisze, że kiedyś bo brałam leki ale potem po kontrolnych wynikach na czczo i po obciążeniu było ok i moja endo z Polski powiedziała że nie ma potrzeby zażywania nadal leków na insulinooporność i że mam odstawić i powinno być wszystko w porządku. Dlatego tutaj endo zaproponował zrobić kontrolne badania na czczo i po obciążeniu i jutro jadę na te badania.
 
reklama
To Ty wszystkich atakujesz. Jeszcze nigdy na tym forum nie było takiej atmosfery. Może poczytaj swoje posty to zrozumiesz co próbujemy Ci przekazać.
 
Do góry