Ciąża Po Poronieniu

[Paula919191]

Dziewczyny czy mozna miec okres tak jakos zaraz po lyzeczkowaniu?wyjasniam o co mi chodzi,w ta srode bedzie 2 tygodnie od zabiegu,w ten poniedzialek juz nic nie mialam przez dwa dni,czystawo.no i teraz patrze ze takie czerwone ze sluzem ciagnacym....jak rozroznic czy to juz okres a nie jeszcze plamienie po zabiegu

Mi się wydaje, że to jeszcze pozostałości po zabiegu. no ale może dziewczyny z wieksza wiedzą mnie poprawią.

 

[witch84]

@Loli05 Moim zdaniem za wcześnie na @, bo to by znaczyło, że w ciągu tych 2 tygodni odbudowało się endometrium, a w czasie łyżeczkowania miałaś owulację. Moim zdaniem to jest jeszcze oczyszczanie po zabiegu.
@Oczekujaca123 Cieszę się, że Wy wciąż w trójpaku. Jeszcze tylko troszeczkę. Już jesteście coraz bardziej bezpieczni. Z każdym dniem coraz bardziej. Leż grzecznie i odpoczywaj. A jak już nie wiesz co do swoich kabanosków mówić, to chociaż im bajki poczytaj ;-)
@Jivka To teraz czekamy na info o serduszku!!
@Psiara1996 Ja brązowe plamienia miałam we wszystkich ciążach. Lekarz mówił, że póki jest plamienie brązowe, to nie panikować, bo to stara krew. Natomiast jak będzie różowe/czerwone to natychmiast do lekarza.

 

[Oczekujaca123]

Wiecie co... mam dość... właśnie usłyszałam od położnych , że co z moich dzieci wyrośnie skoro tyle leków biorę... że ten fenoterol powinni mi odstawić.. że te skurcze co mam może nie są takie mocne... poryczalam się i zażądała rozmowy z profesorem ale go już ni3 ma... :/
Mam dość... :l
(
Boję się...

 

[Loli05]

No wlasnie tak mysle czy endo moze sie odbudowywac i plamic jednoczesnie?bo w poniedzialek mialam migrenowy bol glowy ktory mam zawsze dzien przed okresem,jestem w kolko glodna,no i teraz mnie brzuch pobolewa okresowo czego nie mialam wogole po zabiegu przez te dni..martwi mnie to bo jesli to wciaz pozostalosci to juz 2 tyg,a jesli okres to nie wiem czy to mozliwe,zgupialam

 

[Paula919191]

Wiecie co... mam dość... właśnie usłyszałam od położnych , że co z moich dzieci wyrośnie skoro tyle leków biorę... że ten fenoterol powinni mi odstawić.. że te skurcze co mam może nie są takie mocne... poryczalam się i zażądała rozmowy z profesorem ale go już ni3 ma... :/
Mam dość... :l
(
Boję się...

Co za france z nich! A później się dziwią,jakie ludzie mają opinie o służbie zdrowia... Wiem, że łatwo mi mówić ale staraj się nie denerwować i nie brać tego do siebie. I oczywiście masz rację że trzeba to zgłosić komuś wyższej rangi niż te panie bo to jakaś kpina jest. Jeśli nie dziś to jutro też jest dzień. Trzymaj się dzielnie,nie możesz się poddawać !:*

 

[witch84]

@Oczekujaca123 Nie bierz takich komentarzy do głowy!!! Dzięki fenoterolowi zwiększasz szanse swoich dzieci w tym momencie zarówno na przeżycie jak i zdrowie. Moim zdaniem korzyści z jego przyjmowania będą większe niż możliwe skutki uboczne.
@Loli05 Jeszcze hormony szaleją, więc taki ból głowy wcale nie musi oznaczać @. Wszystko musi w organizmie jeszcze się ustabilizować.

 

[Takaja123]

@Oczekujaca123 nie przejmuj się tym gadaniem. Jak najbardziej zgadzam się z @witch84 to tylko może pomóc, a nie zaszkodzić. Nie rozumiem takiego podejścia u położnych...

@Jivka kochana cieszę się bardzo teraz cierpliwie czekać na serduszko

@Loli05 może to owulacja?

 

[Lu_cy]

Wiecie co... mam dość... właśnie usłyszałam od położnych , że co z moich dzieci wyrośnie skoro tyle leków biorę... że ten fenoterol powinni mi odstawić.. że te skurcze co mam może nie są takie mocne... poryczalam się i zażądała rozmowy z profesorem ale go już ni3 ma... :/
Mam dość... :l
(
Boję się...

Nie słuchaj wariatów. Gdyby nie leki to wiesz co by było. To tak samo głupie gadanie jak to że kiedyś kobiety szły w pole i dzieci rodziły. Jedyna metoda na takie mądre Panie to skarga do dyrektora, niestety większość personelu zwykle czuje się bezkarna i wszechwiedząca. Jedna, druga skarga i się nauczą kto tam jest od decydowania i stawiania diagnozy.

 

[coco07]

@Jivka To tez wspaniałe wieści Za niedługo będzie już serduszko

@Oczekujaca123 Tak jak pisza dziewczyny, nie zajmuj głowy taka głupia gadka innych. Najlepiej jednym uchem wpuść a drugim wypuść, bo one chyba nie wiedza co to znaczy walczyć o życie SWOJEGO dziecka/dzieci. Porozmawiaj z profesorem w najbliższym czasie i powiedz co słyszałaś (niech wie, skąd u Ciebie takie myśli).
Trzymaj się dzielnie

 

[Jivka]

@Oczekujaca123 co za flądry!!! Dzieci są zdrowe przecież, miałaś ostatnio usg, dla nich każdy dzień w brzuchu jest teraz cenny, co za małpy wstrętne że w ogóle mają czelność tak mówić. Sama bym najchętniej do nich teraz pobiegła i im nawrzucała!