reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

@Takaja123 doskonale Cię rozumiem. Ja dopiero MOŻE w przyszłym cyklu będę się starać. Bardzo się cieszę, że dziewczynom się udaje i są w ciąży. I każdej tego życzę, ale również jest to niestety przygnębiające dla staraczek jak ja. Bo z jednej strony się niecierpliwę, też bym chciała a z drugiej się boję, żeby się nie powtórzyła sytuacja. I czasem brak siły i chęci. U mnie w rodzinie akurat jak byłam jeszcze w ciąży to urodziły dwie kuzynki, teraz jak już w ciąży nie jestem to do sierpnia urodzą 3 kolejne kuzyni. Z tego jedna znajoma już urodziła a druga ma rodzić w czerwcu ,,, i tak ja wspomniałam, strasznie się cieszę, że będą albo mają już dzieci, ale z drugiej strony mnie to trochę dołuje, że ja muszę czekać, że kontrolować wszystko... a czas i lata lecą. I też średnio po 3 dni mam doła, że mam ochotę wyjechać i nie wracać. :/
Tez tak mam rozumiem doskonale,zazdroszcze ciazy dziewczynom, i tez bym chciala ale tez sie boje,mimo to i tak bede próbować,poprostu nie bedziemy sie zabezpieczac pewnie juz nigdy,i moze sie uda.moj wiek to dla mnie problem bo mam juz 35 lat.mam tez synka 8 letniego wiec albo sie doczeka rodzenstwa albo nie.juz po tym poronieniu stwierdzilam ze pewnych spraw nie przeskocze,a jak bede probowac to zwariuje.niech bedzie co ma byc
 
reklama
26t2d. Na usg wszystko ok. Dzieciaki ważą 970g i 880g. .dziś badanie na fotelu przez profesora , ale przepadł gdzieś że studentami [emoji25] więc czekam...
Każdy tydzień na wagę złota :-) ale powiedz jesteś już spokojniejsza że ten najgorszy tydzień minął? Nawet w tym jak piszesz czuć spokój [emoji8]
 
@Takaja123 kochana nie odpuszczaj bo może my z @Jivka i @Paula919191 i innymi rozpoczelysmy fale ciąż i teraz wszystkie po kolei będziecie! Tak bardzo Wam tego życzę!
Ja póki co nie potrafie się jakoś bardzo cieszyć. Dzisiaj obudziłam się o 3 i juz nie moglam usnąć bo ciągle myślałam czy tym razem będzie dobrze. A ten strach mnie paraliżuje... Do lekarza chce iść dopiero w 7 tyg bo boje się ze 6 jeszcze nie bedzie biło serduszko a ja umrę ze strachu...
 
@Takaja123 nie chciałam juz robić żadnych badań ale chyba nie bede spać spokojnie póki ich nie zrobię. Musze porozmawiać z mężem co o tym sądzi
A powiedz mi ten APTT związane jest z antykoagulantem toczniowym? Bo robiłam juz to badanie i go nie mam
 
Ostatnia edycja:
@Takaja123 nie chciałam juz robić żadnych badań ale chyba nie bede spać spokojnie póki ich nie zrobię. Musze porozmawiać z mężem co o tym sądzi
A powiedz mi ten APTT związane jest z antykoagulantem toczniowym? Bo robiłam juz to badanie i go nie mam
Aptt to czas krzepnięcia krwi z tego co kojarzę.
I rozumiem cię doskonale, dziś rano wstałam z myślą że na pewno jest coś nie tak skoro nie mam żadnych objawów ciążowych. Na szczęście wizyta już w czwartek. Stres nam pewnie nigdy nie odpuści więc pozostaje tylko wierzyć, że będzie dobrze. I zrób badania,na pewno będziesz choć trochę spokojniejsza. Ja dzięki badaniom mam heparynę, która daje nadzieję, że tym razem uda się :)
 
reklama
@Paula919191 ja pierwsze co robie po przebudzeniu to łapie się za piersi czy na pewno bolą i staje przed lustem żeby zobaczyć czy żyłki nie zniknęły. A niby ciąża to czas radosnego oczekiwania. Powinni dopisać nie dotyczy kobiet po poronieniu :)
 
Do góry