reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Witajcie!!

czuje sie kiepsko...niby jestem głodna, ale na nic nie mam ochoty, niby jestem zmeczona, ale nie chce mi sie spac, a jak sie kłade to tym bardziej.....dziwny stan ta ciaza...nie panuje nad swoim organizmem, jem mase błonnika, a mam zaparcia, nad niczym nie panuje, nic mi nie pomaga, melisa na spanie-do bani, mleczko ciepłe-do bani, activia-o dupe roztrzaskac, tak samo płatki i otręby....magnez z potasem miały działac na skurcze-działaja portfel mi sie coraz bardziej kurczy bo lekarz przepiał mi takie za 90 zł!!! mam humory, kłóce sie z mezem, wszystko mnie wkurza, wszystko drazni, dzis sie poryczałam w łazience jak zobaczyłam ze pies zezarł mi pumeks...przeciez to tylko pumeks....do bani to wszystko....chyba bede jedna z tych kobiet które nie lubią ciazy....
 
reklama
Witam wszystkie przyszłe mamusie oraz obecne:tak:
Nawet nie próbuję nadrobić tego co piszecie, przy młodej jest to absolutnie niemozliwe.
modroklejko oj mamusiu współczuję. A jadłaś suszone śliwki??? 10 śliwek zalewasz gorącą wodą w kubeczku (rano) wieczorem zjadasz śliwki wypijasz wodę i nastawiasz śliwki na rano, i tak w kółko conajmniej 10 dni. Mnie to zawsze pomagało. I pij pij duuuuuuuuużo wody niegazowanej.
A co do bycia w ciąży, cóż taki lajf. Wyśpij się kochana, odpocznij itp. to ostatnie chwile:-):-):-). Trzymaj się cieplutko;-);-);-)

U nas to już prawie 7 tygodni. Mama nie chudnie:baffled:, młoda rośnie na długość raczej bo do słodkich fałdek tłuszczyku to jeszcze bardzo daleko.:-D
Ogólnie jest slodka zwłaszcza jak uśmiecha się do mamy:-):-):-). Dzieli również uśmiechy z pszczółkami, misiami, cieniami na ścianie. Coraz bardziej się interesuje światem i patrzy na nas tak jakby wszystko kumała. także modroklejko i inne przyszłe mamy, warto jest te wszystkie cięzkie chwile znosić tylko po to żeby zobaczyć uśmiech na słodkiej buzi.
Uszy do góry
Całuję i pozdrawiam gorąco
 
Hej,ja nie mam zaparć,psa ani pumeksu,mam za to trzylatka:sorry2: Także dwoma rękami podpisuję się pod postem Modroklejki,jednym słowem ratuuunku:baffled:
Na szczęście pamiętam te bezzębne uśmiechy,o których pisze Ptaszyna,to może jakoś przeżyję:zawstydzona/y:
Ptaszyna dwaj zdjęcie Śmiechotki,to nas wszystkich na duchu podniesiesz!!!
 
Witajcie, Kochane :)
Nareszcie mam chwilkę. Cieszycie się? :)))
Mordoklejka... to może czekoladkę? i więcej sloneczka? To pomaga zazwyczaj na wzrost poziomu endorfin :)
 
Gabi trzylatki są słodkie :) Jak Najsłodszy ze Słodkich Siostrzeńców :)))) Pocieszka kochana! Wszędzie go pełno :) z tą trzylatkową filozofią życiową :)
 
reklama
Do góry