@cukier.wanilinowy @Betika2018 Widzę, ze przeżywalysmy to podobnie ... Po podaniu tabletek, u mnie ból tez był nie do opisania.. okropny.. mi tez podawali kroplówki przeciwbólowe. Ogólnie zawsze twierdziłam ze jest odporna na silny ból, tatuaże to dla mnie „głaskanie”, kolczyki miałam za młodu chyba we wszystkich częściach ciała... tabletek przeciwbólowych prawie nigdy nie łykałam. Ale to co się działo wtedy w szpitalu .. koszmar. Prawie zeszłam z tego świata przez to, musieli mnie wnieść na lozko bo nie kontaktowałam. Swoją droga, ciekawe dlaczego jest tak, ze jedne dziewczyny czuja tak okropny ból, a inne nie..
czy jest to czymś spowodowane... bo mi gin mówił ze ciąża wczesna wiec sama powinnam poronic, a tu takie przejścia. I teraz z perspektywy czasu myśle ze gdyby (nie daj Boże) powtórzyło się to, to zdecydowałabym się chyba od razu na zabieg.. Ale mam nadzieje ze nigdy już nie będę musiała podejmować takiej decyzji ..