Ciąża Po Poronieniu

[Martxx1]

Czesc,czy moge sie podlaczyc do waszego grona?nie wiem za bardzo co ze soba zrobic,szukam jakiegos wsparcia;(
Dzis rano zobaczylam male brazowe grudki,szpital skan i fasolce przestalo bic serce.ogolnie bylam 2 tygodnie do tylu wedlug usg a om.musiala sie zle rozwijac.staralismy sie ponad dwa lata,i jak zaszlam mialam pelno obaw i sie sprawdzilo.dzis jestem w 9 tyg om a zarodek na usg mial 6+5.

Bardzo mi przykro, wiem co przeżywasz. Musisz być silna. Powodzenia w dalszych staraniach. Trzymam kciuki.

 

[Martxx1]

Narcos super! Również polecam.

 

[Loli05]

Czy szybko zaszlyscie po poronieniu?ja sie tak strasznie boje tego krwawienia,chcialabym by wyszlo naturalnie,ale nic sie nie dzieje jeszcze.czytalam ze to bardzo bolimam tylko nadzieje cicha ze jak sie zarodek zatrzymal na 6+5 to moze to nie bedzie takie bolesne i mniej tej krwi.

 

[Martxx1]

Czy szybko zaszlyscie po poronieniu?ja sie tak strasznie boje tego krwawienia,chcialabym by wyszlo naturalnie,ale nic sie nie dzieje jeszcze.czytalam ze to bardzo bolimam tylko nadzieje cicha ze jak sie zarodek zatrzymal na 6+5 to moze to nie bedzie takie bolesne i mniej tej krwi.

Ja poronilam bardzo wcześnie, jeżeli chodzi o ból fizyczny to nic nie czułam. Po prostu krwawiłam ponad 2 tygodnie. Plamiemie/krwawienie na przemian. Niektóre dziewczyny starały się już w kolejnym cyklu niektórym lekarz kazał odczekać. A Tobie co powiedział?

 

[coco07]

@Loli05 Kochana bardzo mi przykro Co się teraz z Tobą dzieje? Masz skierowanie do szpitala? Zaleconą ponowna kontrole u innego lekarza? Na jakim etapie teraz jesteś?
Pisz tutaj jak Ci zle, postaramy sie dodać Ci sił, bo każda z nas przeżyła to co ty

Napisze Ci jak było u mnie.. poszłam na wizytę w 9 tygodniu i okazało się ze serduszko już nie bije i dzidzia zatrzymała się w rozwoju na 7 tyg 4 dniu. Dostałam od razu skierowanie na szpital i inny lekarz musiał zrobić mi ponowne usg i to potwierdzić. Pojechałam następnego dnia rano, po południu zaczęli podawać mi dopochwowo cytotec ( na wywołanie poronienia), zaczęłam mocno krwawić, ból był przy tym ogromny. W nocy podali mi kolejna dawkę. I nadal ronilam. Rano zrobili usg, okazało się ze wszystko poszło oprócz dzidziusia, wiec musiałam mieć zabieg.
Po zabiegu odczekalam 2 cykle i to teraz minął mi 3 (teraz się staraliśmy, ale nie zaskoczyło jeszcze. Wlasnie rozpoczęłam 4 cykl po stracie..
Rzeczywiście podobno lepiej jakbyś zaczęła sama krwawić i może wtedy tak nie boli, jak po cytotecu, nie wiem. Ale i tak musisz iść na wizytę czy wszystko się wyczyściło Jeszcze raz, bardzo mi przykro

 

[Loli05]

Ja poronilam bardzo wcześnie, jeżeli chodzi o ból fizyczny to nic nie czułam. Po prostu krwawiłam ponad 2 tygodnie. Plamiemie/krwawienie na przemian. Niektóre dziewczyny starały się już w kolejnym cyklu niektórym lekarz kazał odczekać. A Tobie co powiedział?

Ja mieszkam w Uk wiec tylko z polozna gadalam,tu ginekologa to nie zobacze.powiedziala ze po normalnym jednym okresie moge sie starac.tu maja inne podejscie niestety,chociaz nie powiem super dzisiaj byli w szpitalu

 

[Takaja123]

@Loli05 kochana u mnie ciąża zatrzymała się na 8tyg. Miałam wywoływane poronienie u mnie krwi było sporo niestety. Nie bolało byłam jedynie w szoku na drugi dzień byłam obolala i niestety skończyło się zabiegiem na 3 dzień. To teraz trudny czas rozumiem Twój ból. Ja staram się 3 cykl.

 

[Loli05]

@Loli05 Kochana bardzo mi przykro Co się teraz z Tobą dzieje? Masz skierowanie do szpitala? Zaleconą ponowna kontrole u innego lekarza? Na jakim etapie teraz jesteś?
Pisz tutaj jak Ci zle, postaramy sie dodać Ci sił, bo każda z nas przeżyła to co ty

Mysle ze narazie jestem rozchwiana emocjonalnie,raz placze raz nie mysle o niczym.teraz placze.maz poszedl na noc do pracy,moj 8 letni syn spi a ja szukam nie wiem czego na forum mam lekkie bole takie klucie po lewej stronie ale nie mocne i tyle.w piatek powiedzialam mojemu przelozonym o ciazy bo juz wiedzialam ze bije serce,gratulacje zmiana stanowiska na bezpieczniejsze,dzis musialm zadzwonic i powiedziec mu ze poronilam za lzami,straszne jest to wszystko

 

[Loli05]

@Loli05 kochana u mnie ciąża zatrzymała się na 8tyg. Miałam wywoływane poronienie u mnie krwi było sporo niestety. Nie bolało byłam jedynie w szoku na drugi dzień byłam obolala i niestety skończyło się zabiegiem na 3 dzień. To teraz trudny czas rozumiem Twój ból. Ja staram się 3 cykl.

Wspolczuje strasznie,A bylas w wyzszym tygodniu niz 8?

 

[Loli05]

Dali mi tydzien na samo oczyszczenie,i we wtotek inny sonograf musi potwierdzi brak serca i wtedy pewnie beda opcje.naczytalam sie ze zabieg jest leszpy bo usuna wszystko ale ze moga byc rany czy sluzej sie dochodzi do siebie,a ja mam 35 lat i czas mi ucieka(