coco07
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Grudzień 2018
- Postów
- 2 434
Dzięki dziewczyny za pomoc ja już wcześnie myślałam o tych badaniach, ale stwierdziliśmy z mężem ze narazie poczekamy, zrobiłam glownie ten zespół.. jakoś uparcie trzymaliśmy się myśli, ze to może rzeczywiście ten jeden raz, ze to przypadek. Ale ostatnio steierdzilam ze jednak za bardzo się boje, ze się to powtórzy i wiecie co, tam was czytałam i wpadłam na to, ze chyba teraz trochę bez sensu umawiać się do tego hematologa, bo podejrzewam ze ona powie mi to samo, ze z tych badań nic nie wynika i doradzi mi zrobienie trombofilii, dlatego najpierw pojadę do diagnostyki zrobić ta trombofilie, a później z wynikami umówię się do... No właśnie .. do kogo? Lepiej do genetyka czy hematologa? Czy to bez różnicy ? A może w pierwszej kolejności do mojego gina i on mnie dalej pokieruje gdyby coś wyszło ... Jeszcze raz dziękuje
Aaa i jeszcze jedno... mi się wydaje ze mój gin jest trochę „wpływowy” i może dałabym radę go namówić na ta heparynę, bo ostatnio na początku wizyty o niej wspominał ze może mi ja przepisać, potem zaczął coś jednak kombinować... ale mi raczej chodzi o to, ze nie chce kłuć się cała ciąże, jeżeli okazałoby się ze to nie jest konieczne i nic mi jednak nie wyjdzie....
Aaa i jeszcze jedno... mi się wydaje ze mój gin jest trochę „wpływowy” i może dałabym radę go namówić na ta heparynę, bo ostatnio na początku wizyty o niej wspominał ze może mi ja przepisać, potem zaczął coś jednak kombinować... ale mi raczej chodzi o to, ze nie chce kłuć się cała ciąże, jeżeli okazałoby się ze to nie jest konieczne i nic mi jednak nie wyjdzie....