reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Badanie progesteronu w pierwszej fazie cyklu jest totalnie bez sensu, bo wtedy on o niczym nie świadczy. Trzeba zrobić 7dni po owu żeby potwierdzić czy ta owu była
Bo też kiedyś ktoś wspominał że ten progesteron jeśli się to zbada i będzie niski to wtedy jest podstawą aby w czasie ciąży brać duphaston lub luteine.
 
reklama
Bo też kiedyś ktoś wspominał że ten progesteron jeśli się to zbada i będzie niski to wtedy jest podstawą aby w czasie ciąży brać duphaston lub luteine.
Tak, ja o tym pisałam. Tylko że to chodzi właśnie o progesteron w drugiej fazie cyklu badany. Bada się go 7dni po owu dlatego że wtedy teoretycznie ma najwyższą wartość. Wcześniej go nie ma.a potem po tych 7 dniach po owu im bliżej @ tym bardziej spada. I jeśli spadnie to przychodzi @
 
Tak, ja o tym pisałam. Tylko że to chodzi właśnie o progesteron w drugiej fazie cyklu badany. Bada się go 7dni po owu dlatego że wtedy teoretycznie ma najwyższą wartość. Wcześniej go nie ma.a potem po tych 7 dniach po owu im bliżej @ tym bardziej spada. I jeśli spadnie to przychodzi @
Miałam raz badany w 21dc i wynosił 8,71 ng/ml
Normy
F. Folikularna 0,10 - 0,54
Owulacyjna 0,12 - 6,22
F. Lutealna 1,5 - 20,0czyli wynika że byłam już po owulacji ale to badanie było robione w 2017 roku.
 
Dziewczyny dziś odbieram wynik histopatologiczny, zostałam wezwana do szpitala i będę rozmawiać z ordynatorem [emoji17]
Tak jest standardowo? I czy jest możliwość żeby mnie zbadał jak coś się dzieje? Bo to chyba jest ten co mnie prowadził do poronienia [emoji17]
 
Dziewczyny dziś odbieram wynik histopatologiczny, zostałam wezwana do szpitala i będę rozmawiać z ordynatorem [emoji17]
Tak jest standardowo? I czy jest możliwość żeby mnie zbadał jak coś się dzieje? Bo to chyba jest ten co mnie prowadził do poronienia [emoji17]
Słońce ja po tym martwym porodzie w 28tc co ci kiedyś pisalam tez jak odbierałam wynik to zostałam zaproszona do gabinetu ordynatora, ale u nas to wyglądało tak że chciał się wybielić że to nie ich wina i wyśmiał mnie że dziecko w tym tyg urodzone nie ma szans na przeżycie :/ u ciebie pewnie będzie rozmowa jaki dalszy proces dochodzenia będzie. Daj znać jak już będzie po
.
 
Słońce ja po tym martwym porodzie w 28tc co ci kiedyś pisalam tez jak odbierałam wynik to zostałam zaproszona do gabinetu ordynatora, ale u nas to wyglądało tak że chciał się wybielić że to nie ich wina i wyśmiał mnie że dziecko w tym tyg urodzone nie ma szans na przeżycie :/ u ciebie pewnie będzie rozmowa jaki dalszy proces dochodzenia będzie. Daj znać jak już będzie po
.
Jak to nie ma szans ;o w tych tygodniach ma szansę jak najbardziej [emoji17] masakra [emoji17] dam znać [emoji9] już czekam na autobus i lecę do szpitala.

Jescze ostatnio się tak słabo czuję [emoji17] mam tak silne zawroty głowy, niedobrze mi i piersi mi spuchły [emoji17][emoji17]
 
Witam Was wszystkie w Nowym Roku! Według mnie nieparzyste lata są lepsze niż parzyste, więc mam nadzieję, że i u Was ten rok będzie lepszy niż poprzedni!

Niestety chyba już Was nie nadrobię od ostatniej mojej wizyty...

@Malaga00 Trzymam kciuki za wizytę! Może jeszcze chcą zrobić USG, by sprawdzić czy wszystko się dobrze oczyściło?
 
Witam Was wszystkie w Nowym Roku! Według mnie nieparzyste lata są lepsze niż parzyste, więc mam nadzieję, że i u Was ten rok będzie lepszy niż poprzedni!

Niestety chyba już Was nie nadrobię od ostatniej mojej wizyty...

@Malaga00 Trzymam kciuki za wizytę! Może jeszcze chcą zrobić USG, by sprawdzić czy wszystko się dobrze oczyściło?
Pewnie tak, miałam rację ten co mnie prowadził to sam ordynator ;o w szoku jestem. Teraz czekam bo będę miała wizytę ;o Mają takie zamieszanie w szpitalu że masakra. W sekretariacie że jaki wynik że nie wiedzą o co chodzi i ja w sumie już nie wiem o co chodzi i czemu mnie wezwali
 
Cześć dziewczyny. Mam wyniki chlamydii.
Chlamydia trachomatis igg - ujemny
Chlamydia trachomatis igm - ujemny

:-) Miłego dnia!
 
reklama
@Malaga00 trzymam kciuki!:blink: Ja tez zaraz będę dzwonić do szpitala czy są już wyniki.. Ciekawe czy tutaj tez mnie wezwą na jakaś rozmowę :szok: już się boje...
@Dagmarka1991 super! Ciesz się ;)
A ja, moje drogie mam mętlik w głowie straszny ... miałam rano mexyk bo od poniedziałku wracam do pracy i nie wiedziałam ze muszę mieć jakieś zaświadczenie od lekarza, ze leczenie się zakończyło bo pierwszy raz byłam w takiej sytuacji:surprised: ani mój gin wczoraj na wizycie nie wpadł na to żeby mi takie coś wypisać ( a on przyjmuje w mojej przychodni 2 dni w tygodniu czy jakos tak) No wiec szybko pojechałam do położnej, a ta zapytała innego lekarza który akurat był (kiedyś pare razy u niego byłam, fajny lekarz, ale nie chodziłam do niego w ciąży bo chciałam do innej pani doktor która pracowała w szpitalu gdzie chciałam rodzic a i tak do niej nie dotarłam itd wgl długa historia, ale nie o tym) Noi ten lekarz powiedział mi zupełnie co innego niż usłyszałam wczoraj... (nie badał mnie dziś) powiedział ze mam dać dojść mojemu ciału do swojego rytmu i żeby śluzówka macicy się odbudowała i żebym się do wiosny wstrzymała z ciąża :crazy: mało tego przed wizyta zauważyłam ze mam wynik na stronie z antykoagulantu toczniowego i jest koło niego czerwony wykrzyknik wiec mówię przy okazji pokaże mu to, bo się zaniepokoiłam. A on mi wywód- ze był na ostatnim wykładzie profesora Dębskiego (niedawno zmarł) i ze on opowiadał ze te całe zespoły fosfolipidowe, tocznie itd to ma ponad połowa populacji i ze lekarze teraz niepotrzebnie faszerują te kobiety aspirynami, heparynami a wg tego profesora to nie ma żadnego dowody na to ze akurat to pomaga tylko to jest kwestia tego ze raz się uda a raz nie. I nic mi na temat tego wyniku nie powiedział, tylko żebym tak w to nie wierzyła i nie na tym się skupiała ... Fu*k! Już sama nie wiem w co i komu wierzyć i czego się trzymać :unsure: narazie stwierdziłam ze nie będę się starać może po tej pierwszej @ tylko zrobię pośrodku i zaczniemy po drugiej @... ale co do tych badań to zgłupiałam ...
 
Do góry