G
gosc19
Gość
Mi nic nie wspominał. Kiedyś jak brałam luteine to szybko przychodziła @ a teraz zobaczymy jak będzie po duphastonie
ja juz psychicznie nie ogarniam więc musze działać
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Mi nic nie wspominał. Kiedyś jak brałam luteine to szybko przychodziła @ a teraz zobaczymy jak będzie po duphastonie
Zaden lekarz mi nawet nie powiedzial ze moge takie badania zrobic :-( a pytalam sie jaka moze byc przyczyna itd to dali mi skierowanie na badania genwtyczne i tyle.. 5 lat temu nawet nie wiedzialam ze sa takie badania :-( Mam nadzieje ze jesli kiedykolwiek mi sie uda.. to te leczenie jakie teraz mi wdroza pomoze mi utrzymac ciaze... a czytalam ze takie badania teraz nie maja sensu bo nic by nie wykryly :-(
A JAK TAM mija wam niedziela??
Ja właśnie tak zrobilam ok 2,3 tygodni po ale wyszły bardzo dobrze. Jedynie ANA badanie miałam podwyższone ale już sprawdzone wyniki i jest W porządku.Witam Cię badania w kierunku zespołu antyfosfolipidowego najlepiej robić do 6 tygodni od poronienia, bo w innym terminie mogą wyjść a nie muszą niestety... ja tak miałam. Cały komplet badań i nie wyszło nic jakiś rok po poronieniu. Natomiast gdy robiłam jakieś 3/4 tygodnie po poronieniu wyszły mi dodatnie przeciwciała p/B-glikoproteinie 2 poronienia plus ten jeden wynik i przepisano mi heparynę na czas ciąży
Byłam w PL. Zrobiłam połówkowe. Moje dziewczynki są zdrowe i nieźle rozbrykane Co do szyjki i luteiny zdania podzielone... jeden lekarz ze względu na infekcję kazał odstawić w ogóle a drugi zalecał brać podjęzykową na czas leczenia infekcji... oczywiście dla spokoju własnego sumienia biorę luteinę. Szyjka 2 tyg. temu miała 3,5 cm wg usg a wg badania "ręcznego" 1,5 cm. Gdy zapytałam tą drugą ginekolog, która robiła badanie manualnie, jak to możliwe, takie dwa wyniki, to odpowiedziała, że na usg mierzy się szyjkę razem z częścią w macicy... powiedziała, że jeśli będę dużo wypoczywać i brać luteinę, powinno być dobrze. Tutaj badanie szyjki będę miała za niecałe 3 tyg. oby nie osiwieć do tego czasu...
A powiedziałaś jej że chcesz zajść w ciążę ? Nie rozumiem takiego podejścia. Idziesz po to abyś mogła zajść a oni na razie cukrem się zajmą. Przecież tym można się zajac w czasie ciąży.Hejka... ja juz po wizycie w poradni.. Mojej dr nie spodobal sie cukier.. napisze wam wyniki.
Glukoza na czczo 109 Insulina 14.53
Glukoza po 1h 145 Insulina 188.4
Glukoza po 2 h 102 Insulina 60.31
Przepisala mi Glucophage 500mg.. po miesiacu mam przejsc na 750 mg a potem na 1000 mg... Bardzo mnie tym przestraszyla.. Mowila ze najpierw bedziemy regulowac cukier a potem reszte.. zadnych hormonow mi nie przepisala. Zadnej luteiny.. nic na owulacje.. i nie wiem czy nie isc do swojego gina po porade..
CzescChodze do poradni niepłodności... Pani dr wie ze chce zajsc w ciaze.. ale mowila ze ten lek ureguluje mi inne hormony.. Zobacze...
Czytalam na necie ze duzo dziewczyn dzieki temu lekowi przy Pcos zaszly w ciaze.. tez mialy insulinoodpornosc.. problemy z tarczyca.. Chce zaufac wkoncu jakiemus lekarzowi..ale zasiegne opini swojego ginekologa.. Na razie czytalam ulotke i te efekty uboczne mnie przerazaja... Ale musze byc dobrej mysli..
A ktoras z Was brala ten lek??