reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
@hona kochana, tak się cieszę że do nas wróciłaś!! Myślałam o tobie ostatnio :* jestem mega przerażona, bo tak bardzo bym chciała żeby się udało.... Ale sama miesz jak to jest :(
Mam nadzieję że jednak pozytywnie się zaskoczysz i pokażą się te dwie kreseczki :) bardzo krótkie masz te cykle. Badałas sobie jakoś hormony? Bo może za krótka ta druga faza cyklu...? Jakie ty leki bierzesz kochana??
 
@nafoczka miałaś rację...zaplątany okres przybył. Na jedno smutno, że były warunki a się nie udało bo w końcu pęcherzyk pękł...ale przy takich zawirowaniach nerwowych, lekach i narkozie może i lepiej, że nic z tego bo jakby miało wpłynąć na maluszka to bym chyba zwariowała.
Więc kolejne starania w pierwszym tygodniu października..oby się udało bo 14 listopada był planowy termin porodu straconego aniołka :( Nie wiem jak to przejść..
@kasiula222 Fajnie, że Cię objawy nie męczą, choć pewnie psychicznie było by lepiej to znieść :* Kiedy wizyta teraz?
Ja miałam termin na 29 lipca, ale popłakałam trochę, przytuliłam zdjęcie z USG i ten dzień minął, a później jest już jakoś łatwiej...
 
@roki_1991 wiem slonko, wiem , az za dobrze. Bardzo Ci kibicuje, teraz juz musi byc dobrze, musi sie udac, innej opcji nie przyjmuje do wiadomosci.
Hmmm, no wszystko przemawia za tym, ze jednak, moze, sie udalo. Niestety moje cykle sa bardzo krotkie, chociaz gin powiedzial, ze mieszcze sie w "limicie". Dla mnie to mega krotko, chociaz owu tez jest zwykle wczesnie. Ale tym razem byla cos pozniej, nie wiem, co to sie porobilo. Mam tylko nadzieje, ze to nie oznacza, ze moje miesiaczki wlasnie sie koncza i bede przekwitac, bo tego bym nie zniosla. Choc najmlodsza juz nie jestem i wiem, ze wszystko mozliwe. Co do lekow, biore na niedoczynnosc, w pakiecie mam przyjaciolke Hashi, do tego metylki, po ktorych niestety homocysteina nadal w granicy 8. Biore acard, wit. d3, dzis zakupilam sobie prenatal uno, ale widze, ze on ma jod, i jakos sie boje brac, biore selen, cynk, hmm, to chyba wszystko.
Aaa, i zakupilam kolejny test w nadziei, ze tamten byl cos nie teges ;) Moja ulubiona pania farmaceutke poprosilam o taki pozytywny, powiedziala, ze ona ma szczescie i ze ostatnio sprzedala taki, co wykryl blizniaki. Ja mam nadzieje na chociaz jedno, zdrowe, sliczne, rozowiutkie.
 
@paulina1994 nie slyszalam o praktycze zeby odstawiac w polowie ciazy ale nie jestem specem. Wszystkie tu i na innym watku gdzie duzo dziewczyn urodzilo , wszystkie odstawiaj dzien przed porodem bodajze, ale w przed samym rozwiązaniem generalnie. A z jakiego wzgledu masz wskazanie na heparyne? Bo jak ma dzialac antyzakrzepowo a tak najczesciej jest zalecana, no to najzwyczajniej skrzepy moga sie pojawic wtedy kiedy odstawisz a tego nikt by nie chcial...moze chodzilo o luteine? @Paulinax szczerze?? Ja nie traktuje swojej ciazy jako drugiej tzn jesli chodzi o ryzyka, dottchczas myalalam o niej jako pierwszej jesli chodzi u mnie np o ryzyko przenikania mouch przeciwcial do lozyska, 16- 24 tc bylo najwieksze ryzyko, w 1szej ciazy 1-2% a w drugiej 17% chyba, czy cos takiego i zawsze traktowalam te jako pierwsza ciaze. Tamta sie zzatrzymalanawet nie na etapie zarodka, on sie w ogole nie pojawil, wiec nie traktowalam tego stricte jako ciazy. Jasne lekarzom w wywiadzie mowilam ale w Twoim przypadku tez bym traktowala jako1sza jesli chodzi o twn konflikt ale pewnie sie myle ale po prostu w ogole tak nie myslalam o tej ciazy jako druga w kategorii ryzyka przy drugiej ciazy jesli wiesz co mam na mysli...
 
Ostatnia edycja:
@paulina1994 nie slyszalam o praktycze zeby odstawiac w polowie ciazy ale nie jestem specem. Wszystkie tu i na innym watku gdzie duzo dziewczyn urodzilo , wszystkie odstawiaj dzien przed porodem bodajze, ale w przed samym rozwiązaniem generalnie. A z jakiego wzgledu masz wskazanie na heparyne? Bo jak ma dzialac antyzakrzepowo a tak najczesciej jest zalecana, no to najzwyczajniej skrzepy moga sie pojawic wtedy kiedy odstawisz a tego nikt by nie chcial...moze chodzilo o luteine? @Paulinax szczerze?? Ja nie traktuje swojej ciazy jako drugiej tzn jesli chodzi o ryzyka, dottchczas myalalam o niej jako pierwszej jesli chodzi u mnie np o ryzyko przenikania mouch przeciwcial do lozyska, 16- 24 tc bylo najwieksze ryzyko, w 1szej ciazy 1-2% a w drugiej 17% chyba, czy cos takiego i zawsze traktowalam te jako pierwsza ciaze. Tamta sie zzatrzymalanawet nie na etapie zarodka, on sie w ogole nie pojawil, wiec nie traktowalam tego stricte jako ciazy. Jasne lekarzom w wywiadzie mowilam ale w Twoim przypadku tez bym traktowala jako1sza jesli chodzi o twn konflikt ale pewnie sie myle ale po prostu w ogole tak nie myslalam o tej ciazy jako druga w kategorii ryzyka przy drugiej ciazy jesli wiesz co mam na mysli...
Nie, nie, chodzi o heparyne ;) odstawia w połowie ciąży nie wiem dlaczego akurat w połowie daje po poronieniu w razie "W"
 
@roki_1991 wiem slonko, wiem , az za dobrze. Bardzo Ci kibicuje, teraz juz musi byc dobrze, musi sie udac, innej opcji nie przyjmuje do wiadomosci.
Hmmm, no wszystko przemawia za tym, ze jednak, moze, sie udalo. Niestety moje cykle sa bardzo krotkie, chociaz gin powiedzial, ze mieszcze sie w "limicie". Dla mnie to mega krotko, chociaz owu tez jest zwykle wczesnie. Ale tym razem byla cos pozniej, nie wiem, co to sie porobilo. Mam tylko nadzieje, ze to nie oznacza, ze moje miesiaczki wlasnie sie koncza i bede przekwitac, bo tego bym nie zniosla. Choc najmlodsza juz nie jestem i wiem, ze wszystko mozliwe. Co do lekow, biore na niedoczynnosc, w pakiecie mam przyjaciolke Hashi, do tego metylki, po ktorych niestety homocysteina nadal w granicy 8. Biore acard, wit. d3, dzis zakupilam sobie prenatal uno, ale widze, ze on ma jod, i jakos sie boje brac, biore selen, cynk, hmm, to chyba wszystko.
Aaa, i zakupilam kolejny test w nadziei, ze tamten byl cos nie teges ;) Moja ulubiona pania farmaceutke poprosilam o taki pozytywny, powiedziala, ze ona ma szczescie i ze ostatnio sprzedala taki, co wykryl blizniaki. Ja mam nadzieje na chociaz jedno, zdrowe, sliczne, rozowiutkie.
Jod przy niedoczynności brać możemy ;) przy nadczynności trzeba uważać ;)
 
@paulina1994 hmmm, a nie odwrotnie? kurcze, dziewczyny, czy ktoras moze to potwierdzic? Czuje, ze za chwile okaze sie, ze ja to jestem jednak mocno niedoinformowana, caly czas myslalam, ze to wlasnie przy niedoczynnosci nie mozna.
A tak swoja droga, wzielam tabletke, ale czuje jakies dziwne palenie w przelyku, co to moze byc?
Co do tsh to suuuuper!!!
 
reklama
@paulina1994 tsh super :) dla starań idealnie żeby było koło 1 więc idealnie ;)
@hona nie wiem co z tym jodem. Powiem ci tak. Moje tsh to 1.8 i jak byłam ostatnio u lekarza to powiedział "damy jeszcze jod na wsparcie tarczycy" nie protestowałam bo się na tym nie znam, a on ma taką wiedzę, której ja ufam. Co do palenia w przełyku... Ja biorę luteine podjęzykową i dziś np cały dzień męczyła mnie zgaga. Co chwile czułam właśnie jak mnie pali w gardle. A nigdy w życiu tego nie miałam. Także może jednak to to? ;) kiedy robisz ten pozytywny test? :*
 
Do góry