kasiula222
Fanka BB :)
Kari jak twoje plamienie uspokoiło się ?Na co syn choruje ? Ja mam niepełnosprawna córkę .
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja miałam termin na 29 lipca, ale popłakałam trochę, przytuliłam zdjęcie z USG i ten dzień minął, a później jest już jakoś łatwiej...@nafoczka miałaś rację...zaplątany okres przybył. Na jedno smutno, że były warunki a się nie udało bo w końcu pęcherzyk pękł...ale przy takich zawirowaniach nerwowych, lekach i narkozie może i lepiej, że nic z tego bo jakby miało wpłynąć na maluszka to bym chyba zwariowała.
Więc kolejne starania w pierwszym tygodniu października..oby się udało bo 14 listopada był planowy termin porodu straconego aniołka Nie wiem jak to przejść..
@kasiula222 Fajnie, że Cię objawy nie męczą, choć pewnie psychicznie było by lepiej to znieść :* Kiedy wizyta teraz?
Nie, nie, chodzi o heparyne odstawia w połowie ciąży nie wiem dlaczego akurat w połowie daje po poronieniu w razie "W"@paulina1994 nie slyszalam o praktycze zeby odstawiac w polowie ciazy ale nie jestem specem. Wszystkie tu i na innym watku gdzie duzo dziewczyn urodzilo , wszystkie odstawiaj dzien przed porodem bodajze, ale w przed samym rozwiązaniem generalnie. A z jakiego wzgledu masz wskazanie na heparyne? Bo jak ma dzialac antyzakrzepowo a tak najczesciej jest zalecana, no to najzwyczajniej skrzepy moga sie pojawic wtedy kiedy odstawisz a tego nikt by nie chcial...moze chodzilo o luteine? @Paulinax szczerze?? Ja nie traktuje swojej ciazy jako drugiej tzn jesli chodzi o ryzyka, dottchczas myalalam o niej jako pierwszej jesli chodzi u mnie np o ryzyko przenikania mouch przeciwcial do lozyska, 16- 24 tc bylo najwieksze ryzyko, w 1szej ciazy 1-2% a w drugiej 17% chyba, czy cos takiego i zawsze traktowalam te jako pierwsza ciaze. Tamta sie zzatrzymalanawet nie na etapie zarodka, on sie w ogole nie pojawil, wiec nie traktowalam tego stricte jako ciazy. Jasne lekarzom w wywiadzie mowilam ale w Twoim przypadku tez bym traktowala jako1sza jesli chodzi o twn konflikt ale pewnie sie myle ale po prostu w ogole tak nie myslalam o tej ciazy jako druga w kategorii ryzyka przy drugiej ciazy jesli wiesz co mam na mysli...
Jod przy niedoczynności brać możemy przy nadczynności trzeba uważać@roki_1991 wiem slonko, wiem , az za dobrze. Bardzo Ci kibicuje, teraz juz musi byc dobrze, musi sie udac, innej opcji nie przyjmuje do wiadomosci.
Hmmm, no wszystko przemawia za tym, ze jednak, moze, sie udalo. Niestety moje cykle sa bardzo krotkie, chociaz gin powiedzial, ze mieszcze sie w "limicie". Dla mnie to mega krotko, chociaz owu tez jest zwykle wczesnie. Ale tym razem byla cos pozniej, nie wiem, co to sie porobilo. Mam tylko nadzieje, ze to nie oznacza, ze moje miesiaczki wlasnie sie koncza i bede przekwitac, bo tego bym nie zniosla. Choc najmlodsza juz nie jestem i wiem, ze wszystko mozliwe. Co do lekow, biore na niedoczynnosc, w pakiecie mam przyjaciolke Hashi, do tego metylki, po ktorych niestety homocysteina nadal w granicy 8. Biore acard, wit. d3, dzis zakupilam sobie prenatal uno, ale widze, ze on ma jod, i jakos sie boje brac, biore selen, cynk, hmm, to chyba wszystko.
Aaa, i zakupilam kolejny test w nadziei, ze tamten byl cos nie teges Moja ulubiona pania farmaceutke poprosilam o taki pozytywny, powiedziala, ze ona ma szczescie i ze ostatnio sprzedala taki, co wykryl blizniaki. Ja mam nadzieje na chociaz jedno, zdrowe, sliczne, rozowiutkie.