Witam dziewczynki
Daaawno mnie nie bylo. I choc obiecalam sobie, ze musze odpoczac od tematu ciazy, liczenia dni, oczekiwania z niepokojem na Wasze dwie kreseczki, na dzidziolki itd. to przyznaje sie, ze choc sie nie udzielalam to podczytywalam Was z za krzaka. Wybaczcie mi. Myslalam, ze potrzebuje jakiejs pauzy, ale jednak chyba sie mylilam. Temat staran od dluzszego czasu jest na pierwszym miejscu, chyba zafiksowalam sie na calego. No coz, i co zrobic? Nasze starania do tej pory bezowocne, i choc myslalam, ze teraz sie udalo to czuje, ze jednak to nie to. Mam bardzo krotkie cykle 21-24 dni. Dzis 25, @ brak, ale test z wczoraj biel az oczy zabolaly. Boje sie, ze znow sie cos podzialo z moimi cyklami, czuje sie jak na @, brzuch pobolewa, nerwy siegajace zenitu. Serce podpowiada, ze tak , ze to wlasnie sie dzieje, ze za dzien, za dwa bedzie pozytyw, a rozum, wiadomo, smieje sie z mojej naiwnosci.
Ech, zycie....
A skoro juz sie odezwalam to chcialam pogratulowac wszystkim nowym mamusiom dzidziolkow, niech rosna zdrowo, spia duzo i raduja serca rodzicow. Gratki rowniez dla wszystkich zafasolkowanych, wybaczcie mi, ale
@roki_1991 meeega sie ciesze, spokojnej ciazy. Wiem, wiem. latwo sie mowi.
Witam rowniez wszystkie nowe mamy Aniolkow, przykro mi. Zostancie tu, dziewczyny daja super wsparcie, maja ogromna wiedze, niejeden lekarz moglby sie od Nich uczyc.
Wracam do Was, bo bardzo mi Was brakowalo.
Buziam wszystkie