reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

@Oczekujaca123 ja też miałam chyba właśnie w dwóch pierwszych cyklach po porodzie plamienia owulacyjne, których nigdy wcześniej nie miałam. Gin mówił ze to normalne i po porodzie wszystko może wyglądać zupełnie inaczej.
 
reklama
@Oczekujaca123 ja mysle ze to moze byc niedobor progesteronu badalas? Takie bole i plamienia przed @ moga wskazywac na niedomoge fazy lutealnej a ile dobrze pamietam nazwe. Na to oczywisciw luteinka, najlepiej od po owu, wcześniej ja blokuje, a po owu przy zaplodnieniu umozliwia zagniezdzenia co przy niskim progesteronie jest utrudnione. ale pytanie czy to to?
 
@Oczekujaca123 ja mysle ze to moze byc niedobor progesteronu badalas? Takie bole i plamienia przed @ moga wskazywac na niedomoge fazy lutealnej a ile dobrze pamietam nazwe. Na to oczywisciw luteinka, najlepiej od po owu, wcześniej ja blokuje, a po owu przy zaplodnieniu umozliwia zagniezdzenia co przy niskim progesteronie jest utrudnione. ale pytanie czy to to?
Nie badalam, bo dwa razy lekarz potwierdzil ze owulacja byla na usg (chyba widzialby jesli by jednak nie bylo a nie mowil, ze juz jest po?) No i dwa razy plamienia byly wlasnie w momencie jak czulam taki bol jak na owu w ok 11dc, dwa razy tak samo teraz tez 11dc bol troche mocniejszy niz w poprzednich cyklach, a wystraszylam sie bo teraz brazowe plamienie.. ale w zasadzie juz go prawie nie ma.
 
Hej dziewczyny jak u Was dziś samopoczucie? Ja śpiąca trochę i rozleniwiona na maksa i dziś zdołowana tym żeby bylo dobrze ...ehh

Czuje to samo - mam nadzieję że jest dobrze. Jestem trochę senna, poza tym troszkę boli brzuch jak na @ ale troszeczkę. Tak to zero objawów, więc tysiąc myśli na minutę... Cóż, trzeba wytrzymać do wizyty :p
 
Czuje to samo - mam nadzieję że jest dobrze. Jestem trochę senna, poza tym troszkę boli brzuch jak na @ ale troszeczkę. Tak to zero objawów, więc tysiąc myśli na minutę... Cóż, trzeba wytrzymać do wizyty :p
Ty masz chociaz betę ładnie rosnąca a ja swojej nie znam ..Jeszcze tym ciśnieniem zdenerwowana jestem ...bo to nie dobrze że podwyższone .
 
Ty masz chociaz betę ładnie rosnąca a ja swojej nie znam ..Jeszcze tym ciśnieniem zdenerwowana jestem ...bo to nie dobrze że podwyższone .
Kasiula222 wiem, ze sie denerwujesz, ale to cisnienia nie obnizy! Mierz cisnienie caly weekend jesli nadal bedzie wysokie zadzwoń do ginekologa i powiedz, ze sie denerwujesz. Zawsze mozesz podejść do lekarza rodzinnego ktory wypisze Ci bezpieczne tabletki - np dopegyt. To Cisnienie, ktore napisalas wczoraj nie jest baaardzooo wysokie.
 
Kasiula222 wiem, ze sie denerwujesz, ale to cisnienia nie obnizy! Mierz cisnienie caly weekend jesli nadal bedzie wysokie zadzwoń do ginekologa i powiedz, ze sie denerwujesz. Zawsze mozesz podejść do lekarza rodzinnego ktory wypisze Ci bezpieczne tabletki - np dopegyt. To Cisnienie, ktore napisalas wczoraj nie jest baaardzooo wysokie.
Wiem ale ja to ja zresztą po takich przejściach trudno się nie zamartwiać muszę wytrzymać tydzień ...dziś jak mierzyłam to raz 140 na 95 a potem 121 na 84 więc nie wiem ...
 
@kasiula222 bo to wazne, jak mierzysz cisnienie. Musisz przede wszystkim byc spokojna. Siadasz i chwilke siedzisz w spoczynku, by nie od razu z marszu. Potem przygotowujesz aparat i na spokojnie mierzysz. A nie biegniesz z kuchni siadasz i mierzysz [emoji6], Albo po klutni [emoji12], bo w tedy z cala pewnoscia bedzie wysokie. I stres tez podnosi cisnienie.
 
reklama
Ty masz chociaz betę ładnie rosnąca a ja swojej nie znam ..Jeszcze tym ciśnieniem zdenerwowana jestem ...bo to nie dobrze że podwyższone .

Beta rośnie... No przyrost robiłam raz. W tamtej ciąży też ładnie rosło i dupa z tego :( także to nie wyznacznik.
Co do twojego ciśnienia, to w ciąży chyba się po prostu z natury zmienia, bo pamiętam jak poszłam na pierwszą wizytę do obecnej gin, to było 8tc i lekarka po zmierzenit ciśnienia powiedziała "gratuluję, jesteś w ciąży" więc coś w tym musi być ;) spokojnie.. Kontroluj, będzie dobrze
 
Do góry