Ciąża Po Poronieniu

[JoannA25]

kupiłam dzisiaj stetoskop ale jak na razie to od czasu do czasu jakiś bulgot słyszę. Może wiecie jak się tym skutecznie posługiwać?
Joasia;
współczuję z całego serca :-( ja też codziennie się modlę, aby wszystko było ok

 

[post_ptaszyna]

Joasia.k2 Że też musiałaś przez to przejść. Dzielna dziewczyna z Ciebie. Trzymam kciuki za Twoją fasolkę. Niech rośnie zdrowo.

anna_ajra dzisiaj nie jest lepiej zwłaszcza że od piątku wróciło do mnie przeziębienie. Ja mam tego już serdecznie dość. nie wiem sama co jeszcze mogłabym łyknąć aby sobie pomóc a młodemu nie zaszkodzić. Moze dlatego mam takiego stresa. gardło mnie już nie boli ale mam katar i generalnie czuję się grypowo.
zajadam się czosnkiem cytrynką (to już smaczniejsze), piję wapno i chybs powtórzę kurację oscillococinum bo ostatnio pomogło.

daga.p gdzieś Ty???
JoannA25 pozdrowionka

 

[post_ptaszyna]

stetoskop??
do słuchania serduszka???
Mój gin miał takie coś z głośniczkiem i trochę szukał w dole brzucha zanim zamiast szumów usłyszeliśmy bicie serduszka
jejku testuj testuj.
może jest tu jakaś doświadczona kobitka która wie co i jak

 

[JoannA25]

ptaszynka;
u mnie narzeczony chorował i chorował a ja byłam w panice aby się nie zarazić. Codziennie piję herbatę malinową z malinami (tymi mrożonymi), poza tym ostatnio zakupiłam sobie sok z czarnego bzu. Co więcej, codziennie kilka razy aplikuję sobie do nocha wodę morską (ostatnio kupiłam Nivea) jak będziesz miała nawilżony nos - to infekcje nie będą się Ciebie czepiały.
Z tym czochem to nie przesadzaj - ja już na niego nie mogę patrzeć

 

[JoannA25]

ptaszynko;
ja mam taki stetoskop lekarski pediatryczny. Będę dzisiaj nasłuchiwać

 

[JoannA25]

ptaszynka;
poza tym na gardło też jest woda morska do gardła AQUa MARIS. Ja również robię sobie szałwię - na pół szklanki wody 2 torebki - paskudne to ale pomaga. Co więcej, 3 X dziennie łykam wit.C tak jak mi lekarz zalecił. Możesz również pić wapno dla dzieci sanosvit

 

[post_ptaszyna]

o dzięki Ci za rady.:-):-):-):-):-):-)
Gdzie mam kupić wodę morską ??? W aptece. Jest jakaś specjalna do nosa i do gardła ??
Sok z czarnego bzu rozumiem również w aptece

mój małżonek robi mi codziennie sok ze swieżo wycieśniętej pomarańczy i cytryny, poza tym na gardło miałam jeszcze propolki, no i płukałam woda z solą.
maliny można w ciazy??? coś słyszałam ze nie


ps. czosnek nawet nawet, zwłaszcza jak jest na kanapce pod szynką

 

[Gabi]

Hej,to ja wpadłam tak na sekundeczkę się pomądrzyć.Z malin,ani soku z bzu nie można (może wywołać skurcze macicy...) !!! Z malin to niby napar z liści na wywołanie porodu,ale ja bym w ogóle nie ryzykowała.Zawierają naturalną aspirynę.
I wapno tylko po konsultacji z lekarzem.
Dziewczyny jak Wam coś dolega,to nie leczcie się same,tylko do lekarza marsz !!! Bo można sobie,dzidzi bardziej zaszkodzić.A z ziołami to właśnie w ciąży bardzo trzeba uważać.
To pisze,ta,co wszelkie komplikacje ciążowe zaliczyła i dlatego,że życzę wam powodzenia!!!
Witam nową koleżankę,smutno,ze tutaj
Aniu,miło,że o mnie pamiętasz.Aktualnie umieram na grypę żołądkowątakże popiszę następnym razem.Tylko się wymądrzyć musiałam;-) ale to wszystko w dobrych intecjach
Pa.

 

[post_ptaszyna]

Gabi 3 razy byłam u lekarza (za każdym razem inny) żadnych leków nie miał odwagi mi dać.dostałam taki czosnek w tabletkach ale jak wzięłam jedną to myślałam że zwymituję tak mi się nią odbijało, więc biorę czosnek w naturalnej postaci. zapisał wapno i propolki do ssania.
Wszystko sprawdzałam bo jeden zapisał również płyn Lugola do płukania i na etykiecie przeczytałam że kobietom w ciąży nie można.
Jesli chodzi o homeopatyki to mozna wszystkie brać bez obaw.
Jesli chodzi o witaminę to nie chcę przesadzać. Mam feminatal i tam już są jakieś witaminy, każde wapno jest z witaminą C, pozatym piję wodę z cytrną no i świeże soki (te z kartonu mi nie podchodzą nijak). Normalnie z siebie wychodzę żeby się wyleczyć.

 

[Dlaczegotak]

Kurcze dziewczyny co do tych malin to nie miałabym pewności , że są takie złe, moja ciocia jest lekarzem i powiedziała mi że takie domowe sposoby są najlepsze : cytrynka, czosnek , maliny , do płukania gardełka woda z solą lub sodą, z aptecznych specyfików tak jak pisałyście sól morska do noska, wszelka homeopatia , amol ( choć i tu są sprzeczności , ale ja używam , ale jak ktoś ma skłonności do alergii to nie polecam). Przy bólach apap, acha jeszcze tantum verde podobno jest super, a na biegunkę i zatrucie smecta daje sie ja niemowlakom , więc na 100% nie zaszkodzi.A na moje znienawidzone wzdęcia espumisan , choć lepiej herbatka z koperku wloskiego ( ale nie wolno jej nadużywać !!!) I nowość z apteki zupełnie bezpieczne tabletki na gardło ISLA MINT ( z porostu irlandzkiego).
Wiadomości z pierwszej ręki ... ale tak naprawdę tyle zdań na ten temat co lekarzy !!!