Ciąża Po Poronieniu

[roki_1991]

@Syl92 prolaktyna koniecznie do zbicia i to już. Gin da ci leki, szybko zbijesz to też mogło mieć wpływ na twoje objawy ciąży i na jej brak. Ważne że wiesz i możesz coś działać w tym kierunku
@ivvonka słońce, to kiedy teraz jakaś najbliższa wizyta?? Nie jestem na bieżąco co u ciebie i bardzo mi z tym źle

 

[membaris]

@membaris no to faktycznie może się okazać że za 3tyg zobaczymy już Twoja malutką :-) ale to naprawdę rośnie że az 2tyg różnicy chociaż Ty od początku miałaś rozjazd no nie? U mnie to chyba o dwa dni większy wg usg a na początku był mniejszy.o 5 dni chyba. Ale ja późno owu miałam. No to teraz jesteśmy ustawione w.blokach startowych we cztery i czekamy na wystrzał heh. Ciekawe co tam we wtorek Jaś zaprezentuje. Nie mogę się doczekać.

@Totois30 jeszcze do Wawy jeździsz.

A może znacie jakiś sposób babć na zmuszenie dziecka do przekrecenia sie?

@muza_ton tak u mnie od samego początku byla różnica,początkowo kilka dni a teraz juz dwa tygodnie. Moje terminy porodu zaczynają sie od 22 sierpnia a ostatni mam 8 września. Także królewna sobie wybierze No juz tak niewiele nam zostało że będziemy rodziły po kolei @ivvonka ty chyba pierwsza wystartujesz bo cesarka to pewnie wcześniej
@muza_ton Jasio jeszcze ma troche czasu nie stresuj sie , pewnie czeka do ostatniej chwili

 

[Syl92]

@Syl92 prolaktyna koniecznie do zbicia i to już. Gin da ci leki, szybko zbijesz to też mogło mieć wpływ na twoje objawy ciąży i na jej brak. Ważne że wiesz i możesz coś działać w tym kierunku
@ivvonka słońce, to kiedy teraz jakaś najbliższa wizyta?? Nie jestem na bieżąco co u ciebie i bardzo mi z tym źle

Ty też miałaś zbijaną?
Dziewczyny co z reguły Wam przepisywali?

 

[ivvonka]

@Syl92 a podaj normy dla tej prolaktyny, bo one są bardzo różne. Dominika (nie pamiętam nicka) też miała jakieś szalone wyniki, ale później jak zerknęłam na normy to nie tragedia.

@membaris, powiem Ci, że już tak umęczyła mnie ta pogoda, że nie ma znaczenia, byle się rozdwoić. Chociaż teraz, jak moje bejbi ułożyło się główkowo to nie wiem czy nie będzie push, push.

 

[membaris]

@ivvonka myślałam że u ciebie to przesądzone i wchodzi w grę tylko cesarka. Jak widać wszystko może się zmienić w ostatnich tygodniach ja to tak myślę że też bym chciała cc ale wątpię czy będzie tak różowo:/

 

[Syl92]

@Syl92 a podaj normy dla tej prolaktyny, bo one są bardzo różne. Dominika (nie pamiętam nicka) też miała jakieś szalone wyniki, ale później jak zerknęłam na normy to nie tragedia.

@membaris, powiem Ci, że już tak umęczyła mnie ta pogoda, że nie ma znaczenia, byle się rozdwoić. Chociaż teraz, jak moje bejbi ułożyło się główkowo to nie wiem czy nie będzie push, push.

Kochana w laboratorium mi podali normę do 557, 13 a ja miałam 554 mIU/l... Nie wiem co robić już sama? Napiszę chyba jutro do gina mojego

 

[Totois30]

@Aneczka85_01 a wiesz mi szybko lecialo do staranek. Czy wy sie juz staracie a ja cos przegapiłam? Staranka- o tak cykl trwal rok no a dni do testu to juz w ogole. A wlasnie a propos testu @patuśka co tam jak tam?

 

[ivvonka]

@Syl92 ano widzisz, to trochę zmienia postać rzeczy, bo ja na przykład mam normę do 29 (miałam 22 i endokrynolog kazała mi zbijać), ale gdybym Twój wynik do swoich widełek przyłożyła to bym padła na zawał albo cuś.
Masz tę prolaktynę wysoką, ale nie jest przekroczona, więc aż tak tragicznie nie jest. Trochę obniżyć by się przydało, bo lepiej jak jest w tej pierwszej połowie, chociaż są i tacy lekarze, którzy patrzą czy mieści się w normie czy nie. Jak się mieści to nie ruszają.
Skonsultować trzeba, ale bez nerwów.
A co do zbijaczy to u mnie dostinexem. Drogie pieruństwo, ale bierze się dawki od 1/4 do 1/2 tabletki

 

[Syl92]

@Syl92 ano widzisz, to trochę zmienia postać rzeczy, bo ja na przykład mam normę do 29 (miałam 22 i endokrynolog kazała mi zbijać), ale gdybym Twój wynik do swoich widełek przyłożyła to bym padła na zawał albo cuś.
Masz tę prolaktynę wysoką, ale nie jest przekroczona, więc aż tak tragicznie nie jest. Trochę obniżyć by się przydało, bo lepiej jak jest w tej pierwszej połowie, chociaż są i tacy lekarze, którzy patrzą czy mieści się w normie czy nie. Jak się mieści to nie ruszają.
Skonsultować trzeba, ale bez nerwów.
A co do zbijaczy to u mnie dostinexem. Drogie pieruństwo, ale bierze się dawki od 1/4 do 1/2 tabletki

No to przekładając na Twoją normę mam 27.. jutro napiszę co robimy, bo męczą mnie już te ciągłe mdłości, pryszcze i waga na + gdzie naprawdę ogarniam zdrowe jedzenie;/ A jeszcze po poprzedniej ciąży jak mi piersi zaczynały rosnąć to jeden tak został a drugi wrócił do wielkości poprzedniej i mam spora asymetrię ( . No tak, dostinex nie dość, że rzadko się bierze, to jeszcze działań niepożądanych za bardzo nie wykazuje :*
Jak się czujesz z myślą , że to coraz bliżej? Malutka dokucza?

 

[Aneczka85_01]

Ja będę mogła się starac dopiero za dwa cykle ;( w piątek jadę do kliniki na wizytę i będę robisz badania wszystkie . Mam nadzieje ze nic nie znajda i ze ta gęsta krew to tylko powód do niepokoju