reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

@Oczekujaca123 współczuję Wam z całego serca na prawdę trudno mi sobie wyobrazić to co Was spotkało.Płaczę razem z Tobą mam nadzieję że razem z mężem wspólnie znajdziecie ukojenie;to nie stanie się od razu musicie sobie dać czas na żałobę.Jeśli ból będzie zbyt wielki nie bójcie się szukać wsparcia.
 
reklama
@Oczekujaca123 straszna jest Twoją historia. Bardzo Ci współczuję. Napisz na wątku poronienia nawyków leczenie immunologiczne. Są tam dziewczyny które straciły ciążę w 26 i 23 tygodniu a teraz mają dzieci. Tutaj też mamy taką koleżankę, która straciła córeczkę w podobnym czasie do twojego, a kilka dni temu urodziła zdrowego synka. Będzie dobrze, tylko daj sobie czas na żałobę. Zostań tutaj z nami, pomożemy jak umiemy.
 
@Oczekujaca123 straszna jest Twoją historia. Bardzo Ci współczuję. Napisz na wątku poronienia nawyków leczenie immunologiczne. Są tam dziewczyny które straciły ciążę w 26 i 23 tygodniu a teraz mają dzieci. Tutaj też mamy taką koleżankę, która straciła córeczkę w podobnym czasie do twojego, a kilka dni temu urodziła zdrowego synka. Będzie dobrze, tylko daj sobie czas na żałobę. Zostań tutaj z nami, pomożemy jak umiemy.
Dziękuję:(
 
@Totois30 płacę za opakowanie 10 szt.ok 115 zł.Lekarz twierdzi że nie może dać recepty ze zniżką bo nie mam wskazań.Zresztą żeby tylko wszystko było dobrze a jakoś to ogarniemy
 
@Oczekujaca123 straszne co przeżyłaś. Tu na wątku jest osoba, która też przeżyła podobną stratę. Może się odezwie.
Na pewno nie zachowujesz się jak wariatka. Nawet tak nie myśl. To jest potwornie ciężkie przeżycie, chyba jedno z najgorszych na świecie. Nie dziwne więc, że tyle różnych emocji wzbudza. Współczuję Ci z całego serca i gdybym mogła to na pewno bym Cię przytuliła.
Na pewno nikt na naszym wątku nie powie, że nie pierwsza i nie ostatnia i nic takiego, bo się zdarza, bo wszystkie potraciłyśmy swoje maleństwa i wiemy, że jest bardzo ciężko zebrać się do pionu i żal jest niesamowicie trudny do utulenia.
Dobrze, że masz ustalony plan działania na przyszłość. Tego się trzymaj i tam patrz.
A jeśli będziesz potrzebowała się wykrzyczeć i wypłakać siedząc w dołku to też pisz, my tu na pewno pomożemy i będziemy Cię z tego dołka wyciągać i wspierać, żebyś chociaż miała świadomość, że nie jesteś w takich przeżyciach sama. Ściskam mocno.
 
@Oczekujaca123 straszne co przeżyłaś. Tu na wątku jest osoba, która też przeżyła podobną stratę. Może się odezwie.
Na pewno nie zachowujesz się jak wariatka. Nawet tak nie myśl. To jest potwornie ciężkie przeżycie, chyba jedno z najgorszych na świecie. Nie dziwne więc, że tyle różnych emocji wzbudza. Współczuję Ci z całego serca i gdybym mogła to na pewno bym Cię przytuliła.
Na pewno nikt na naszym wątku nie powie, że nie pierwsza i nie ostatnia i nic takiego, bo się zdarza, bo wszystkie potraciłyśmy swoje maleństwa i wiemy, że jest bardzo ciężko zebrać się do pionu i żal jest niesamowicie trudny do utulenia.
Dobrze, że masz ustalony plan działania na przyszłość. Tego się trzymaj i tam patrz.
A jeśli będziesz potrzebowała się wykrzyczeć i wypłakać siedząc w dołku to też pisz, my tu na pewno pomożemy i będziemy Cię z tego dołka wyciągać i wspierać, żebyś chociaż miała świadomość, że nie jesteś w takich przeżyciach sama. Ściskam mocno.
Dziękuję...

Jak sobie pomyślę że tak nie wiele trzeba było.. lekarze mowili ze jeszcze gdybym 7 tyg odnosiła to o nic by się nie martwili bo byloby po 30tc...
Trafiłam naprawdę na cudownych lekarzy położne i opiekę psychologa.... tyle dobrego w tym całym nieszczęściu ...
 
A czy jest ktoś ze Śląska, najlepiej katowice /Chorzów i poleci lekarza ktory przyjmuje prywatnie i w szpitalu ktory zajmuje się osobami z problemami .... ? I nie będzie bagatelizować?

I takie samo pytanie o lekarza z okolic na nfz do którego warto wybrać aby zrobić badania po przedwczesnym porodzie no i ktory tez jest wyrozumiały i na dużą wiedzę i praktykę?
 
Dziękuję...

Jak sobie pomyślę że tak nie wiele trzeba było.. lekarze mowili ze jeszcze gdybym 7 tyg odnosiła to o nic by się nie martwili bo byloby po 30tc...
Trafiłam naprawdę na cudownych lekarzy położne i opiekę psychologa.... tyle dobrego w tym całym nieszczęściu ...
Opieka lekarzy jest bardzo ważna. Ja nie chciałam rozmawiać z psychologiem, ale i tak do mnie przyszła. Tak ciepła, empatyczna osoba... Wygadałam się, wypłakałam. I poczułam się lepiej chociaż ja straciłam ciąże w 10 tygodniu. Nie wiem, czy na miejscu jest teraz porównywanie... Może mnie zaraz ktoś tu zruga (?tak to się pisze?jest takie słowo w ogóle?), ale ja osobiście uważam, że duże znaczenie ma etap, na którym straciło się ciąże. Chodzi mi o to, że z jednej strony każda strata jest bardzo bolesna, ale pewnie każda z nas wolałaby być np na moim miejscu niż na Twoim. Nie wyobrażam sobie być na Twoim miejscu, po tym wszystkim ujrzeć swoje dzieciątko, pochować je... Aż mi łzy do oczu nachodzą. Nie wiem, czy dałabym radę. Podziwiam Cię. Jesteś mega silna babka.
Tak jak jedna z nas tu wyżej napisała. Masz dobre podejście, że chcesz zacząć kolejne starania i rozpocząć kolejny etap. Na pewno nigdy nie zapomnisz o swoim dzieciątku.... Ehh, mam wrażenie, że ta moja wypowiedź to już jakiś bełkot powoli, ale chcę Ci napisać coś, co jakoś podniesie Cię na duchu, a jednocześnie nie wiem co.
Ugiąć się nie znaczy dać się złamać. Bądź silna.
 
Oczekująca współczuję straty z całego serca . Nie wiem co mam napisać by Cię pocieszyć . Mój lekarz mówi że nie trzeba czekać aż 3 miesięcy na kolejną ciążę . Nie wiem jak jest na tym etapie ale myślę że tak samo . Znasz przyczynę dlaczego tak się stało ?
 
reklama
@kasiula222 oczekuja urodzila w 23 tc to co innego niz nasze sytuacje:* jest normalnie połog i wszystko jak po normalnym porodzie.
@Oczekujaca123 tak bardzo mi przykro. Przepraszam jesli za duzo pytam ale mialas mierzona dlugosc szyjki? Kiedy i jak dluga byla? Dobrze ze macie siebie z Mezem i sie wspieracie, to bardzo wazne:*
 
Do góry