reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ciąża Po Poronieniu

@ivvonka dobrze ze mam detektor bo fakt, brzuszek jest, ale czuje sie dobrze i generalnie nie mam ciazowych objawow, wiec mnie ratuje:) w sobote jak byl day out podjadlam lody i inne lakocie i czulam jakby rybke w brzuchu:) na pewno nie jelita, czuje to tak chwilke dziennie, ale slabiutko, na kopniaczki czekam z niecierpliwoscia:) fajnie ze juz tak daleko:) planuje zapisac sie na polowkowe za 3 tyg to bedzie polowa skonczonego19tc ale bedzie lecial 20 tc to chyba bedzie ok? Bo potem 2 tyg M pracuje a jeszcze nie widzial dzidzi "na zywo":)
 
reklama
@Totois30 na początku to właśnie rybkowe odczucia mogą być a po słodkim mogą być nasilone. U mnie to już nie ma reguły: kanapkę zjem-kopie, loda zjem-kopie. Nie ma spokoju po jedzeniu, ale to jest fajne, więc niech tam sobie pyrga. Połówkowe to ok 19-21tydzień. Wiadomo, że nie zawsze się da trafić idealnie w połowę. A detektor... miło jest posłuchać swojego małego serduszka. Ciekawa jestem jak Twój mąż zareaguje na usg widoki, bo rozumiem, że na półmetek razem się wybieracie?

@Syl92 u malutkiej w porządku i mimo tych stwierdzonych wad (wyleczymy wszystko,tak, tak) rozwija się, wierci od 4 nad ranem. Mam nadzieję, że to nie wejdzie jej w nawyk, bo dziś spałam chyba tylko ze 4h przez tę gimnastykę.
Ja z testami też tak miałam. Jakby nie dla mnie. Nie wiem z czego to wynika. Pewnie z gospodarki hormonalnej. Może nie produkujemy tych hormonów aż tyle, żeby na porządny kolor starczyło. Lepiej chyba już zaufać cyklowi monitorowanemu.
 
@ivvonka wlasnie taki plan:) fajnie bo mowi do brzucha gladzi i caluje, no serduszko slyszal to w sumie wierzy ale ja bym nie uwierzyla dopoki bym nie zobaczyla wiec pewnie jeszcze bardziej bedzie sie cieszyl jak zobaczy te fikołki, ja godzine sie gapilam, bo tak dlugo badal wszystko na genetycznych i caly czas łzy ciekły wiec jest szal:) ja caly czas czuje obawe, czy moje przeciwciala nic nie spitolą, ale staram sie na maxa wierzyc w to ze bedzie dobrze, a Ty mą inspiracją:) na pewno juz duzo pomogłas swojej ksiezniczce, ta wola walki i nie zalamywaniem sie, to jest extra i ja tez chce taka byc:) wiem ze pewnie obawy tez sa, ale z takim podejsciem wszystko sie "ogarnie":)
 
@ivvonka
Tak byłam stwierdziła, że to wcale nie duzo, więc już sama nie wiem.
Teraz jestem 2 dni przed @ ciągną mnie strasznie jajniki i bardzo bolą sutki temperatura cały dzień wynosiła 37.1
 
cześć dziewczynki, te co mnie nie kojarza to tylko slowem uzupełnienia, razem i w uzupełnieniu z @agatush troszke moderujemy nasze wątki :)
chciałam tylko przywitać nowe koleżanki i zaprosic do watku o leczeniu i badaniach jesli macie jeszcze jakies watpliwości :) ja jestem po 4 stratach i nie ukrywam, ze sukces odniosłam dlatego, ze sie tu znalazlam :)
Link do: Ciaze po poronieniach zakonczone sukcesem- badania, przebieg
 
@Totois30 ale słodko.Uwielbiam takie momenty. Bardzo wzruszające te przeżycia są. Takie to małe jeszcze a już widać i to i tamto, i jest, i rusza się, i te malusie paluszki, i stópki, i łapki, i w ogóle. Jak jeszcze ruchy konkretne dochodzą to już czysta poezja. :) I jesteś bardzo silną, bo mimo lęku nie pozwalasz na to, żeby górował. Więc ktoś tu ma ducha. Jest moc. Będzie dobrze.
U nas też. Wywalczymy, ponaprawiamy, co trzeba i będzie super.

@jagoda87 oj, biedulko. Wiem, że to przykre, ale dałaś swojemu organizmowi jeszcze miesiąc na wzmocnienie się. Ty też go wykorzystaj na relaks, zdrową dietę, ćwiczenia. To wsztstko później procentuje. I nie martw się. Tak jak pisałam, zajdziesz jeszcze, urodzisz i będzie maleństwo.
 
reklama
Wiem, że okres dla niektórych dziewczyn to nie jest powód do radości więc z góry przepraszam za mój entuzjazm... Ja właśnie przed chwilą, po 36 dniach od zabiegu dostałam okres i bardzo się z tego tytułu cieszę! Teraz wszystko zaczynamy od nowa, pełni entuzjazmu i pozytywnego nastawienia ;-)
Po okresie pojadę na kontrolę i oficjalne zielone światło.
 
Do góry