reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Dziewczyny, dziś na oddziale złapałam moją ginekolog i poprosiłam ją o zrobienie mi usg (w końcu to ona przez całą ciążę widziała jak Maksiu rośnie i widziała że nie jest ogromnym dzieckiem) po DOKŁADNYCH pomiarach, przepływów, wód itd powiedziała mi że wszystko z maluszkiem dobrze, że ogromny nie jest ale nie ma 1900g a 2300g około, usg robione na tym samym sprzęcie... Tylko ona zrobiła dokładne pomiary a tamten młody lekarz machał tą głowicą po brzuchu i badanie trwało około 2min...
Super [emoji4] będzie dobrze, Maksiu jeszcze urośnie. Mojej kuzynce lekarz kazał jeść codziennie 0.5 kg sera białego i jej synek zaczął przybierać na wadze. Nie wiem czy w szpitalu masz takie możliwości, ale warto spróbować.
 
reklama
Dziewczyny, dziś na oddziale złapałam moją ginekolog i poprosiłam ją o zrobienie mi usg (w końcu to ona przez całą ciążę widziała jak Maksiu rośnie i widziała że nie jest ogromnym dzieckiem) po DOKŁADNYCH pomiarach, przepływów, wód itd powiedziała mi że wszystko z maluszkiem dobrze, że ogromny nie jest ale nie ma 1900g a 2300g około, usg robione na tym samym sprzęcie... Tylko ona zrobiła dokładne pomiary a tamten młody lekarz machał tą głowicą po brzuchu i badanie trwało około 2min...
Marika nie martw się na zapas. Na własnym przykładzie ci napisze ze dzień przed porodem moja gin zważyla Wikusia i miał 2600 (nie była zadowolona) a po 24 godzinach na świecie był 3110 także chyba przez noc tyle nie przytyl :) zawsze jest pomiar błędu :)
 
Dziewczyny, dziś na oddziale złapałam moją ginekolog i poprosiłam ją o zrobienie mi usg (w końcu to ona przez całą ciążę widziała jak Maksiu rośnie i widziała że nie jest ogromnym dzieckiem) po DOKŁADNYCH pomiarach, przepływów, wód itd powiedziała mi że wszystko z maluszkiem dobrze, że ogromny nie jest ale nie ma 1900g a 2300g około, usg robione na tym samym sprzęcie... Tylko ona zrobiła dokładne pomiary a tamten młody lekarz machał tą głowicą po brzuchu i badanie trwało około 2min...
Marika moja corcia urodzila sie z waga 2650 i spadla do 2500, a potem bedac na samym kp bez mm nadrobila szybciutko i zrobil sie z niej maly pulpecik :) to juz jest bardzo przyzwoita waga dla dzieciatka. Glowa do gory, niebawem juz sie rozpakujesz i bedziesz miala synka przy sobie
 
Marika moja corcia urodzila sie z waga 2650 i spadla do 2500, a potem bedac na samym kp bez mm nadrobila szybciutko i zrobil sie z niej maly pulpecik :) to juz jest bardzo przyzwoita waga dla dzieciatka. Glowa do gory, niebawem juz sie rozpakujesz i bedziesz miala synka przy sobie
No właśnie moja gin mnie pocieszyła, powiedziała że to nie jest zła waga, patrząc na mnie 155cm, waga ur 2650g to nie mam co spodziewać się dużego dziecka
 
@Marika92 A niech Maksiu będzie mały, byleby zdrowy. Jedyna uciążliwość jest taka, że potem przez rok trzeba chodzić do lekarzy na kontrole (do poradni neonatologicznej) - ale z własnego doświadczenia powiem, że fajne są te wizyty (albo ja dobrze trafiałam). Obejrzą dziecko, sprawdzą czy wszystko jest ok, zrobią wyniki krwi itp. Z synkiem to dopiero tam mi powiedzieli, że ma on problemy z napięciem mięśniowym - mimo wizyt położnej i u naszego ówczesnego pediatry - nikt przez dwa miesiące nawet słowem nie wspomniał...
 
Witam dziewczyny!!
Wszystkim wam serdecznie gratuluję sukcesów i jestem pełna podziwu że wiele z was jest na prawdę silna nie poddawać się tak trzymać!
Teraz troszkę o mnie;) mam na imię Asia mam 28lat mieszkam w uk mam synka 7letniego oraz 10.04.2018 poronienie w 5t4d (powód niewiadomo możliwość zatrzymania wzrostu płodu bo powinno być 7t6d gdy poronilam i byłam na usg parę dni przed bo zaczęły się 05.04 plamienia;()obecnie 2okres za mną w sumie drugi właśnie przechodzę o dziwo po poronieniu mam książkowo co 28-29dni. Miałam badania krwi wszystko ok miałam tsh chyba za niskie powtórzyłam po 2tyg i wszystko już było w normie. Obecnie za tydz bd starała się rzucić palenie z desmoxanem (czy któraś z Was próbowała? Czy jak skończę kurację normalnie bd mogła zacząć się starać o dziecko czy w jakiś sposób organizm bd musiał się oczyścić po tej kuracji)? Bo ogólnie nie poddalisny się z narzeczonym aczkolwiek pierwsze tyg po poronieniu były ciężkie i te myśli i wszystko dlaczego my dlaczego to tak etc ehh. I mam pytanie do was ile czasu minęło po waszym poronieniu gdy zaczęliście starać się na nowo ?
Pozdrawiam wszystkich !!
 
Witam dziewczyny!!
Wszystkim wam serdecznie gratuluję sukcesów i jestem pełna podziwu że wiele z was jest na prawdę silna nie poddawać się tak trzymać!
Teraz troszkę o mnie;) mam na imię Asia mam 28lat mieszkam w uk mam synka 7letniego oraz 10.04.2018 poronienie w 5t4d (powód niewiadomo możliwość zatrzymania wzrostu płodu bo powinno być 7t6d gdy poronilam i byłam na usg parę dni przed bo zaczęły się 05.04 plamienia;()obecnie 2okres za mną w sumie drugi właśnie przechodzę o dziwo po poronieniu mam książkowo co 28-29dni. Miałam badania krwi wszystko ok miałam tsh chyba za niskie powtórzyłam po 2tyg i wszystko już było w normie. Obecnie za tydz bd starała się rzucić palenie z desmoxanem (czy któraś z Was próbowała? Czy jak skończę kurację normalnie bd mogła zacząć się starać o dziecko czy w jakiś sposób organizm bd musiał się oczyścić po tej kuracji)? Bo ogólnie nie poddalisny się z narzeczonym aczkolwiek pierwsze tyg po poronieniu były ciężkie i te myśli i wszystko dlaczego my dlaczego to tak etc ehh. I mam pytanie do was ile czasu minęło po waszym poronieniu gdy zaczęliście starać się na nowo ?
Pozdrawiam wszystkich !!
Hej. Witamy Cię :) Przykro mi, ze Ciebie tez to spotkało. Dobrze, że tutaj trafilas. Sa tu swietne babki, ktore we wszystkim potrafią pomoc :) Ja mam 12letniego syna. W grudniu poronilam w 5tc. To byl pierwszy cykl staran, zaraz po odstawieniu tabletek. Oczyszczalam sie sama, bardzo dlugo, prawie 7 tygodni. Potem mialam dwa @ i trzeciego juz nie doczekalam... Obecnie jestem w 14tc. Wszystko jest ok. I mam nadzieję, że tak będzie do końca:) Mam nadzieję i trzymam kciuki, za to, zebys jak najszybciej mogla się cieszyc z 2 kreseczek. Jesli chodzi o desmoxan to nie pomogę, bo ja rzuciłam fajki sama w listopadzie. Potem jeszcze zdarzylo mi sie zapalic czasem ale od poczatku marca wcale. Napewno ktoraz z dziewczym pomoże:) Sciskam Cie mocno.
 
reklama
@AsiekAsiek.90 witaj na naszym wąteczku. Współczuję straty. Czasami nie da się ustalić dlaczego poronienie.Mam nadzieję, że szybko doczekasz się dwóch kresek i maleństwa. Lekarze zalecają zwykle 3 m-ce odczekać, ale czasem szybciej się łapie szczęście i jest też ok.
 
Do góry