reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Hej dziewczyny.

Wszystkiego co najlepsze na nowy rok dla Was :-):-):-):-)
Już 3 dzień nie boli mnie gardło (wow) Wyleczyłam sie wkońcu oscillococinum, oraz czosnkiem i płukaniem gardła woda z solą.
My byliśmy na Sylwestrze w górach, mój mąż smigał na nartach a ja leżałam w łóżeczku, ale w sylwestra na szczęście już się czułam ok. Dzisiaj czas na odpoczynek. Już się stresuję wizytą którą mam 10 01. zwłaszcza że miałam to choróbsko wstrętne i jak zwykle martwię sie czy nasz pasożyt to zniósł jakoś.
dlaczegotak ciesz się mdłościami bo mnie już się skończyły i młodego jeszcze nie czuję. czułam się zdecydowanie pewniej jak mi niedobrze było
anna_ajra No proszę a ty już na końcówce. trzymaj się :-)
daga.p. pozdrowionka
ena trzymam kciuki. Luz to najlepsze lekarstwo, to prawda. Nie jest to łatwe, wiem. Gdybym nie pojechała na cudowne wakacje to moze nadal bym czekała w stresie na 2 kreski.
Pozdrowienia dla wszystkich fasolek:-D
 
reklama
nio to i Ja sie melduje w tym Nowym Roku 2008 :-)

Aniu - Twój czas dobiega końca i już za niedługo będziesz miała Michasia przy sobie ale Ci zazdroszczę ;-):tak:szybkiego i bezbolesnego porodu :-D

dlaczegotak - dobrze że z dzidziusiem wszystko dobrze :-) Mnie piersi też bolały do 3 miesiąca

muszę się Wam pochwalić że 31 grudnia 2007 r. zaczełam odczuwać pierwsze ruchy dzidziusia :-):tak::tak:

buziaczki :-)
 
Witajcie Kochane w Nowym Roku. Życzę Wam jednego - FASOLECZEK!!!!!!!
U mnie przedurodzinowe przygotowania. Jutro pierwsze urodzinki mojego Synia!!!! Ależ ten czas leci. Tęsknię już za drugim szkrabkiem ale czytając Wasze rady postanowiłam, że jednak poczekam do wiosny. Dziękuję Wam bardzo.
aniu kochana trzymaj się cieplutko. Powodzenia i sił Ci życzę podczas porodu, a przede wszystkim później. Macierzyństwo to najpiękniejsza rzecz na świecie.
 
Dzięki dziewczynki !!! Mdłości ok ! Tylko to jest 7 tydzień ciąży ( albo 5 jak kto woli ) a ja zamiast tyć to już schudłam 1,5 kg !!! Mam apetyt , ale jak coś zjem to czuję jak mi w żołądku rośnie, a potem wiadomo. Z porannymi mdłościami to pół biedy bo za dużo to nie zwymiotuje, ale po południu to gorzej :baffled:
Od 3 tygodni nie mogę patrzeć na słodycze które po prostu kochałam :confused:
 
Dlaczegotak,oj jak ja cię rozumiem.Jak Cię to "pocieszy"to ja w ciąży z M wymiotowałam non stop (do 30 razy dziennie) do końca 6 miesiąca:szok:.To się zespół niepowściągliwych wymiotów nazywał.A potem zdążyłam jeszcze 30 kg przytyć:szok: (bo leżałam plackiem i jadłam).
 
Dlaczegotak niestety takie mdłości zdarzają się często. Moja koleżanka miała podobnie jak Ty, też męczyły je popołudniami i schudła sporo w pierwszym trymestrze. Opowiadała, że oprócz jedzenia najbardziej mdliło ją na zapach mebli w sypialni!!!! Na szczęście to było lato więc ciągle przebywała na dworze. Mam kochana dla Ciebie jedno pocieszenie. To przejdzie, kiedyś nareszcie przestanie Cię męczyć. I wtedy zaczniesz się zastanawiać czy nie za dużo przytyłaś w ciąży. :-)A na razie bądź silna.

Muszę się Wam dziewczyny pochwalić. Od dziś mam roczniaka!!!!! :-D
 
Haj dziewczyny, właśnie sobie troche popłakałam, zobaczyłam dzisiaj synka 4 miesiące sąsiadki i nie wytrzymała, ja w lutym miałam termin porodu a ciąża juz się skończyła w sierpniu. Jest mi nadal bardzo ciężko.:no:
 
reklama
Fogia - dużo zdrówka dla Filipka i moc całusków :-)

ena - to normalna reakcja :-) Ja też tak miałam i to długi czas :tak: ale to z czasem przejdzie

buziaczki dla Was wszystkich :-)
 
Do góry