reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Dzięki dziewczynki za wsparcie !!! wydaje mi się że przechodzę najgorsze 2 tygodnie pierwszego trymestru 6-8 najwięcej sie w tedy dzieje w organiźmie i największa huśtawka hormonów ... Mdli mnie przez caly dzień Nie zjem nic - źle , zjem coś - jeszcze gorzej ! Pozatym te wzdęcia i rewolucje w żołądku mam nadzieję ,że zaczną po woli ustępować.
ŻYCZE WAM KOCHANE SZCZĘŚLIWEGO I OWOCNEGO NOWEGO ROKU !!!
 
reklama
Agsno - straciłam dzidzię 17.12.2006 roku. Pierwszą @ po zabiegu dostałam 11 stycznia, a w lutym niestety juz się niepojawiła. Miałam wszystkie objawy ciąży za wyjątkiem jednego - dodatniego testu. Tak trafiłam na ten wątek. Też się martwiłam, że to za wczesnie po tym co się stało, że organizm sie niezregenerował itp. 20 lutego poszłam do lekarza i okazało się iż zrobiła mi się się cysta w jajniku i stad te objawy. Niby się cieszyłam ale jednak to ukłócie w sercu było - bo jakby to była dzidzia to najwyraźniej los tak chciał i podarował nam prezent. Niby racjonalna część mnie twierdziła, że to lepiej ale...

Dlaczegotak - ciesz się każdą chwilą mdłości, wzdęć itp. Pamietaj dopóki umierasz na te dolegliwości maleństwo w brzusiu rośnie w siłę. :D
 
cześć dziewczynki!
No i juz ostatni dzień w roku!!!! jak to zleciało....:szok:
nie wchodziłam tu już chwilkę..a tu tyle zmian....dlaczegotak-super! doczekałas sie i ty!Gratylacje!
Faktycznie ciesz sie wszystkmi objawami...bo czas tak szybko leci,że będzie ci ich brakować..Cieszę się że wszystko w porządku.oby tak dalej!
Ja też po poronieniu robiłam tych testów wiele...aż w końcu-doczekałam sie \\ kreseczek.i musiałam zmienic gina.,bo ten do którego chodziłam nic nie widział,raczej widział cystę..i ciażę pozamaciczną...Ile ja się przez niego oryczałam...Ale nie poddałam się..na szczęście za tyg.od tego "wyroku" nic się nie potwierdziło..I tak to juz jestem w 30 tyg. dzidzia szleje na całego..tylko jeszcze nie znamy płci..Ale to nic..Najważniejsze że JEST!

nie wiecie co jest z AMK? była też na marcówkach,ale juz długi czas jej nie widzę...

To teraz jeszcze życzenia Noworoczne...(ja też nigdzie sie nie wybieram,z tych samych powodów co Daga,..zresztą mój P.jutro jedzie z teściową na pogrzeb..Daga-w twoje strony,tj.do Częstochowy)..no więc..
wszystkiego co najlepsze,łatwych porodów...,jak najwięcej szczęcia..i by każda zaglądająca na ten wątek zfasolkowała!!!!


dev066pr___.png
 
Z ostatnią kartką kalendarza zerwij złe nastroje,
zapomnij wszystkie złe chwile i dni.

W Nowy Rok wejdź tak jak na najwspanialszy bal,
który nazywa się ŻYCIE!

Są godziny, które liczą się podwójnie
i tygodnie nie warte jednego dnia.

Niechaj w Nowym Roku wszystko po równo się rozkłada
i wszystko w ręce łatwo Ci wpada!

Radosnego i szczęśliwego Nowego Roku 2008 z marzeniami,
o które warto walczyć, z radościami,
którymi warto się dzielić, z przyjaciółmi,
z którymi warto być
i z nadzieją bez której nie da się żyć!
 
Ewa 33 dzięki wielkie !!! no trochę się naczekałam przez 2 miechy brałam anty na regulacie , i załapal dopiero 2 cykl , 4 miechy czekania a dłużyło sie jakby miną rok albo ze 2 !!! Teraz mam nadzieję ze wszystko będzie ok !!! Cieszę sie że u ciebie za kilka tygodni będzie juz po wszystkim i utulisz swoja kruszynę !!! Czekam na wieści !!!
 
Ena u mnie załapało za 2 miesiącem , ale wcześniej przez 2 miesiące brałam anty i te miesiące były stracone , bo i tak musiałam je przeczekać , a wiedziałam na 100% że w tych miesiącach nie zajde w ciąże, to dopiero sie dłużyłoooooooooo:baffled:
 
Hej babeczki.

Ewa33 - dzieki za życzenia. Niestety AMK dość długo sie niepokazuje. Myślałam że na marcóweczkach sie udziela.

Ena - ja czekałąm za drugim razem 4 miesiące na fasolkę. Jak straciłam nadzieję to całkiem niespodziewanie pojawiła się. Dlatego dam Ci trudną radę - wyluzuj. Wiem, że łatwo mi mówić ale mówie to z własnego doświadczenia. Im bardziej czekasz tym dłużej. Trzymam kciuki.


Nowy Rok przywitajcie w szmpańskim nastroju,
Ufając, że będzie wspaniały i przyniesie
Niezapomniane chwile

 

Załączniki

  • 168.gif
    168.gif
    6,3 KB · Wyświetleń: 80
  • sa72.gif
    sa72.gif
    34,8 KB · Wyświetleń: 92
reklama
Cześć dziewczyny!:-D
Witam się po sylwestrze i Nowym Roku!!!
Nie ukrywam, iż odczuwam pewną ulgę ... Michaś urodzi się w 2008!:biggrin2: Och ja dobrze! Tak się martwiłam...:sorry2:
Mąż wyciągnął już torbę, także zaraz pójdę się pakować, w końcu już styczeń...:unsure:

Impreza sylwestrowa była bardzo udana, wróciliśmy o 2:30 także spoko.:wink: Jedynie dzisiaj muszę "odchorować".
W piątek mamy wizytę, liczę zatem na konkrety związane z porodem.:baffled::nerd:
 
Do góry