reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

@Paulinax kochana jak te prenatalne... @Aggs a bylam pewna ze nic w tym cyklu bo wyszlam ze szpitala w pt i myslalam ze juz jestem po owu a chyba mialam wlasnie w pt:) to byla wielkanoc:D jak zawsze bralam testy tak teraz nic i powinnam @ miec w sb a tu nd pon, wt i nic:) wrocilismy w pon wieczorem od rodzinki, nic nie pilam na szczescie, prowadzilam;) no i wieczoram poczulam cycki:) podskoczylam pare razy i zabolaly jak wtedy w ciazy:)( taki mam test na bolace cycki podskakuje) no i poszlam na bete we wt rano a tu ponad 1200 od razu gin, zobaczyl pecherzyk, dal leki(zastrzyki clexane i luteine) za 2 dni powtorka bety i ponad 2200:) czyli 4+3 mialam pierwsza wizyte, 5+3 zobaczyc czy rosnie no i pojawilo sie cialko zolte, a potem 2ipol tygodnia czekania..ale mdlosci mialam mega wiec wiedzialam ze dobrze sie dzieje:) 7+5 serdunio..pikalo jak szalone, gin mowi ze ponad 8 tydz bo 17 mm juz mial bąbelek:) a 2 tyg pozniej juz 3 cm wiec stwierdzil ze 5 dni starsza ciaza:) mdlosci caly czas, brak apetytu, uczucie parcia, rozciaganie macicy, teraz juz 12tc wiec mdlosci mniejsze ale czuje..cycki wieksze i bolą mocno, no i czekam do pt:) czasem brzuch pobolewa jak na okres ale to sie rozciaga tam. A właśnie spisalam na straty ten cykl bo 4 dni przed terminem@ brzuch bolal jak na okres no i bylam pewna ze w takim razie nic:) musialo sie ladnie szybko zagniezdzic super: ) ale wiesz boje sie czy moja immunologia odpusci ale na dobra sprawe lekarze mowia ze nic nie powinno sie dziac, tylko id 20 tc musze częściej obserwowac serduszko na specjalnych badaniach echa serca czy moje jedyne przeciwciala anty ro nic nie psoca. Ale to ponic 1%ciaz sie cos dzieje a wtedy wlacza sie steryd wiec musze pilnować :) @martakratka nie wiem czy umiem pomoc, zawsze mysle o sobie na1szym miejscu, o mnie nigdy nikt nie myslal, tzn pracownicy i ja nie mialabym zadnych obaw i skrupułów . tylko zyczliwie i uprzejmie z nimi ale Tys najwazniejsza
Dzięki kochana.... Ja układam przemowę od 4 dni i nic. Nie wiem nawet jak zacząć tą rozmowę, bo znając życie, jak zobaczę tądyrę to gula mi w gardle wyskoczy i będę tylko kiwać głową... :(
 
reklama
@Totois30 nawet nie wiesz jak bardzo sie ciesze!!! Bedzie dobrze. Co do tych cyckow, to tez tak podskakuje. Inaczej sie nie da, bo mam male i grawitacja na nie nie dziala. Mowiesz, ze 12 tc. A czujesz na chlopca, czy dziewczynke?
Ja na razie znow jestem zmuszona odpuscic ze staraniami do odwolania, ktore powinno nastapic jeszcze w tym roku. Potem wszystko od poczatku
 
@martakratka nie stresuj się tak to najważniejsze dla ciebie i dla dziecka.Ja na Twoim miejscu w podstawówce przedstawiłabym sytuację.Nikt nie może zmusić cie do niczego .Nie wiem w której klasie jest Twój syn ale na oceny pracuje się cały rok a tu już za chwile wakacje a po nich wszystko ucichnie i nikt na pewno nie będzie szykanował dziecka z tego powodu.Trzymam kciuki:-) :)Nie daj się
Dzięki kochana ;) Chciałabym mieć już to za sobą.
 
@Aggs no dokladnie tak samo z tym podskakiwaniem u mnie :D a czuje dziewczynke:D na spokojnie , u was jest taka sytuacja i nic na razie nie mozecie zrobic, zaakceptujcie to w glowie;) i na spokojnie uwijajcie sobie razem gdzies gniazdeczko:)
 
@Irenaa ja mimo wszystko używałam aplikatora. Wiem, że zaleca się aplikację palcem, ale zanim doczytałam to już do wprawy doszłam i nic się nie działo. Aplikator wsuwałam bardzo delikatnie po bocznej ściance, nie za głeboko i szło całkiem ok. Myślę, że trzeba posprawdzać co bardziej odpowiada a po pewnym czasie jest to już rutyna. I pamiętaj, że aby przyjmować leki hormonalne z progesteronem musisz być absolutnie pewna, że jest po owulacji. Inaczej zablokują owulację.

@martakratka, iść do dyrektorki trzeba. Nie bój się. Czasem osoby, które mamy za okropne okazują się normalne w trudnych sytuacjach. To co robisz, to dla dobra Twojego i maleństwa. Jeśli boisz się wziąć L4 na stałe, to weź na tydzień, dwa. Odpocznij i wróć zakończyć rok szkolny. Czasem tyle wystarczy, żeby podreperować siły. Na Twoim synku nie sądzę aby złość wyładowała nawet jak jest oschła i niemiła.
 
@Irenaa ja mimo wszystko używałam aplikatora. Wiem, że zaleca się aplikację palcem, ale zanim doczytałam to już do wprawy doszłam i nic się nie działo. Aplikator wsuwałam bardzo delikatnie po bocznej ściance, nie za głeboko i szło całkiem ok. Myślę, że trzeba posprawdzać co bardziej odpowiada a po pewnym czasie jest to już rutyna. I pamiętaj, że aby przyjmować leki hormonalne z progesteronem musisz być absolutnie pewna, że jest po owulacji. Inaczej zablokują owulację.

@martakratka, iść do dyrektorki trzeba. Nie bój się. Czasem osoby, które mamy za okropne okazują się normalne w trudnych sytuacjach. To co robisz, to dla dobra Twojego i maleństwa. Jeśli boisz się wziąć L4 na stałe, to weź na tydzień, dwa. Odpocznij i wróć zakończyć rok szkolny. Czasem tyle wystarczy, żeby podreperować siły. Na Twoim synku nie sądzę aby złość wyładowała nawet jak jest oschła i niemiła.
Ivonko pisałaś mi już kiedyś o tym. Jednak to nie wchodzi w grę. Albo biorę teraz L4 i ciągnę, albo czekam jeszcze (a tego nie chcę bo nie mam siły po prostu). Muszę mieć ciągłość L4, żeby wydłużyć macierzyński później. Cóż, chyba i tak mnie ta rozmowa nie minie...
 
A u mnie tak. Mały dostał antybiotyk na uszy i trudno.. a mąż cóż. .. biedak nadal cierpi na ketonalu. Choroby ostatecznie nie zdiagnozowano tzn na pewno nerka ale nie wiedzą od czego, coś podejrzewają ze to choroba roznoszona przez... uwaga... myszy?! Ale on mi przysięgal ze ruszał tyko moją ;P taki zarcik :p a poważnie. .. to strasznie się o tego dziada martwię!
 
A u mnie tak. Mały dostał antybiotyk na uszy i trudno.. a mąż cóż. .. biedak nadal cierpi na ketonalu. Choroby ostatecznie nie zdiagnozowano tzn na pewno nerka ale nie wiedzą od czego, coś podejrzewają ze to choroba roznoszona przez... uwaga... myszy?! Ale on mi przysięgal ze ruszał tyko moją ;P taki zarcik :p a poważnie. .. to strasznie się o tego dziada martwię!
O kurcze - to trzymam kciuki za Twoich chłopaków i dużo zdrowia im życzę...
 
reklama
@nafoczka dużo zdrówka dla bliskich a dla Ciebie dużo sił żeby to wszystko ogarnąć.

@ivvonka leki biorę po konsultacji z lekarzem więc mam to pod kontrolą.Musze po prostu przyzwyczaić się do luteiny a o ten aplikator zapytam jeszcze lekarza choć nie myślę żeby to było jakoś istotne;bylam ciekawa jak to wygląda u innych.Gdybym była w ciąży czekają mnie jeszcze zastrzyki to dopiero będzie horror;nigdy sobie a ni nikomu innemu nie robiłam zastrzyków a że na tygodniu jestem sama w domu więc musiałabym to jakoś ogarnąć ale do tego jeszcze daleka droga
 
Do góry