reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Dziewczyny ja już jestem całkiem załamana ...3 dawki ręki artloleku na wywołanie i nie rozkręca się za bardzo ...trochę wyszło skrzepów i szyjka się troszkę otworzyła ale to jeszcze nie to . Ileż można czekać wspomnę że to moja druga próba ostatnio dostałam 4 dawki ...
Masakra, tak Ci współczuję... Nie wyobrażam sobie przez to tak długo przechodzić.
A lekarze coś mówią dlaczego jesteś tak oporna? A w jakieś postaci dostałaś te leki? Bo coś pisałaś o czopkach i nie wiem, czy to tak się tylko na nie mówi, czy co... Ja miałam takie 4 białe/jasne tabletki. I chyba je lekko namoczyli zanim mi je zaaplikowali, bo coś mówili, że jak one mokre są to się ciężko je pęsetą chwyta, bo się rozlatują.
 
reklama
Ja generalnie szybko do siebie doszlam, po 3 dniach juz Zumba prowadzilam. Na mnie okropny e zadzialaly Leki na skurczenie macicy maialm palpitacje serca po nich doslownie. Bra lam je tez po porodzie ale wtedy nie kojarze zeby tak bylo. PrEz 4 dni nie Karmilam corki piersia bo mialam antybiotyk i w simile nie wiedzialam czy moge. Wiecie co? Moj gine nie wspomial nic o zadnych badaniach. Myslicie ze mam je zrobic Tak jak mowicie do 3 tygodni po zabiegu? Dzis jest 11 dnia po.
Ja jak więcej pochodzę, to od razu boli. Dzisiaj tylko wyskoczyłam autem do lekarza po receptę i do apteki, to jak wracałam, to już czułam pulsujący ból. Kupiłam Ketonal sobie, na razie nie bardzo pomaga. Jak leżę, to nogi muszę mieć zgięte w kolanach, bo jak mam wyprostowane, to boli mocniej.
 
Jejku, @kasiula222 zapytaj. Nie zawsze tabletki działają. U mnie nie działały. Coś tam poplamiło tylko. Nie powinni tyle czekać.
Byłam właśnie na badaniu szyjka się skraca trochę mówi że może jutro rano puści znów dostałam te czopki dopochwowe. .. powiedział co nagle to po diable....super a moje dzieci w domu się pochorowaly tragedia
 
Dobra, dziewczyny, a teraz potrzebuję Waszej pomocy, ale tak w pigułce. W poście, który tu podrzucacie jest dużo ważnych informacji, ale mam wrażenie, że to jest bardziej dla zaawansowanych w temacie poronień i mi niektóre pojęcia nic nie mówią. Myślę, że niektórym dziewczynom, które tutaj niedawno dołączyły to też się może przydać.
Więc tak, jestem po zabiegu. Oczywiście teraz czekać aż do siebie dojdę, odpoczywam i nie przeciążam się. Mam czekać teraz na pierwszą miesiączkę i dopiero po niej/w trakcie udać się do lekarza na kontrolę, czy zrobić to już szybciej, np w 2 tygodnie po zabiegu?
W związku z tym, że chce jak najszybciej zajść w ciążę biorę cały czas kompleks witamin Femibion 1 i magnez. Do decydującej wizyty brałam Acard i Luteinę. Oczywiście teraz też chcę to brać profilaktycznie i nie wiem kiedy mogę zacząć. Czy od razu jak przestanę krwawić po zabiegu? Czy dopiero jak dostanę okres?
Ja wierzę, że to, co mi się przytrafiło to przypadek i jestem pewna, że kolejna ciąża skończy się sukcesem i w ogóle nie biorę innej opcji pod uwagę. Dlatego myślę, że jeszcze nie potrzebuję większej pomocy farmakologicznej niż witaminy, Acard i Luteina czy Duphaston. Chciałabym się dowiedzieć, jak mam teraz postępować, jak Wy to robiliście po jednym poronieniu, jakieś podstawowe badania porobić, itd?
 
Masakra, tak Ci współczuję... Nie wyobrażam sobie przez to tak długo przechodzić.
A lekarze coś mówią dlaczego jesteś tak oporna? A w jakieś postaci dostałaś te leki? Bo coś pisałaś o czopkach i nie wiem, czy to tak się tylko na nie mówi, czy co... Ja miałam takie 4 białe/jasne tabletki. I chyba je lekko namoczyli zanim mi je zaaplikowali, bo coś mówili, że jak one mokre są to się ciężko je pęsetą chwyta, bo się rozlatują.
Nie mówią czemu jestem tak oporna. Obok mnie leży dziewczyna która jest dokładnie w tym samym tyg i też jest tak oporna trzeci dzień i jej nic się szyjka nie skraca ...I nie krwawi ...więc my little nie takie oporne i takie same historie ciąży .
 
@porcelana Ja miałam zalecenie kontroli po pierwszej @, a jeśli do 6tygodni się nie pojawi, to się zgłosić (chyba żeby się coś niepokojącego działo, to dzwonić). Jeśli chodzi o witaminy - to ja bym się przy staraniach ograniczyła do kwasu foliowego (może warto sprawdzić homocysteinę czy nie należałoby brać formy metylowanej?) i starała się zdrowo odżywiać (dużo warzyw), a co do magnezu - to zrobiłabym jonogram i sprawdziła czy faktycznie jest potrzeba suplementacji. Acard jeśli masz problemy z krzepliwością, to możesz brać. Luteina/duphaston dopiero po owulacji, bo jeśli za szybko zaczniesz brać, to możesz ją zablokować..

Po jednym poronieniu (w 11tc - stwierdzono pusty pęcherzyk, zabieg) - lekarz nie namawiał do żadnych badań. Poprosiłam zatem o listę, co bym mogła sprawdzić. Jak znajdę - to podeślę. Badania nic nie wykazały i ze spokojniejszą głową podeszłam do kolejnych starań. W ciążę zaszłam po drugiej @ i zakończyła się sukcesem.
 
@porcelana zycze Ci,aby to był przypadek ale ja już w przypadki nie wierzę... :( sama poroniłam 2 x, bardzo wcześnie. Mimo,ze zarodki były to serca nie doczekałam. 1 ciąża totalnie bez leków i maciupenki zarodeczek, 2 ciąża była spora fasoleczka - ta ciąża na acardzie, luteinie i duphastonie. Wiec obstawiam,ze acard mocno wpłynął na + bo rozwój poszedł dalej,ale nie wystarczająco... byłam pewna,ze to genetyka ale zbadałam materiał z poronienia w Genesis w Poznaniu i wyszła plec męska, bez wad :( ... wiec znalazłam kompetentnego lekarza i wyszły problemy immunologiczne :(
Jeśli chodzi o badania to wejdź na wątek -@nafoczka ma link na swoim profilu,tam jest wszystko w pigułce :) ale na pewno hormony, tarczyca, trombofilia, przeciwciała ana, homocysteina :)
 
@porcelana.... Ja też nie wierzę w przypadki, ale jeżeli nie chcesz robić badań to nie rób. Mnie po pierwszej stracie zlecił tylko morfologię, mocz, hormony tarczycy, różyczka HIV i toxoplazmoze bo nie zdążyłam ich zrobić. Trzymam kciuki żebyś szybko bezproblemowo zaszła w zdrowa ciążę :-) a no i poczekaj do pierwszego okresu i idź na kontrolę. Kwas foliowy możesz brać cały czas natomiast jeśli chodzi o luteine/Duphaston to najwcześniej (o ile w ogóle) po owulacji. Ja dostałam od pozytywnego testu.
 
reklama
Do góry