reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
@Kikiriki2000 wspolczuje, ale kazda z nas przez to przechodzila, ja w pazdzierniku w prawie 9tygodniu..tez bylo ciezko ale jak widac trzeba sie cieszyc tym co jest teraz ja mam termin na 5-go:-). Plec juz znasz? Ruchy czujesz? Nowe zycie rosnie teraz trzeba myslec tylko o nim i zamknac tamten rozdzial :*
Płeć jeszcze nie znam za 2 tygodnie idę na kontrolę to może się dowiem.Nawet nie pytałam gina o to jest mi wszystko jedno ,najważniejsze by wszystko było dobrze i zdrowo.Ruchy czuje i to mnie uspokaja .Ale w poprzedniej ciąży też czułam łaskotanie.W Poniedziałek byłam wtedy na kontroli zapewniali mnie że wszystko, ok że nie mam się przejmować krwawieniami które były 8 tygodni!!!!nawet mnie nie zbadali ,szyjki ,moczu cokolwiek. .w środę odeszły mi normalnie wody i stało najgorsze.Teraz obecnie jestem spokojniejsza wiem że chociaż ginekolog mnie zbada w Polsce Myśle pozytywnie ,trzeba żyć dalej :)
 
@Kikiriki2000 no sporo przeszłaś, sporo. Dobrze, że już to co najgorsze za Tobą i że masz teraz porządną opiekę i według mnie jak najbardziej realną szansę na szczęśliwe zakończenie z maleństwem w objęciach.

Wiesz to okropne zdarzenia mnie czegoś nauczyły np pokory ,nadzieji ,cierpliwości i radości z życia z tego by się cieszyć z niego.Dużo przeszłam to prawda , wiadomo dla każdego jest to indywidualne przeżycie i jego intensywność :)
 
Dokładnie, chociaż to bardzo kosztowny sprawdzian z życia. Życzę Ci żeby tej nadziei i siły było z dnia na dzień jeszcze więcej i żebyś we wrześniu nam tu wkleiła takie słodkie zdjęcie bobaska. :)
 
reklama
trzeba tu trochę rozchmurzyć jedną taką zestresowaną duszyczkę, ale pewnie ładnie byś wyglądała, rozwiane włosy, jeszcze jakaś kiecka romantiko, wianek kwietny i na boska... oczywiście jak to nie miejski trawnik, bo tam lepiej nie pląsać nawet w butach ;)

@martakratka a tak w ogóle musi to być całkiem ludzka lekarka, bo niektórzy to: bardzo mi przykro, ale nie ma miejsca. Następny wolny termin proponuję za sto lat czasu ciążowego...
 
Do góry