reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

@roki_1991 jak dobre to wiesz...czemu nie. Ja bym zjadła, o ile to nie beza. Zraziłam się do niej. Ciocia ostatnio zrobiła, ale jej nie dosuszyła, śmietana ubiła się na dodatek kiepsko i taka paciaja wyszła miejscami i teraz chyba bym nie zjadła bezuli.

@AgaB33 u mnie, mama jest mistrzynią kucharzenia i też zawsze zrobi strasznie dużo pyszności i zwykle jak później zostaje, to kręci głową i mówi, że za rok to już nie będzie tyle robić i robi a my jeszcze jej zwykle pomagamy.:)
 
reklama
@daria95 ooo to już po imprezie półmetkowej. Super.
Co do małej ilości wód nie wiem. Nie pomogę, ale przypomniało mi się jak mama mi opowiadała, że leżała czekając na poród w szpitalu i obok niej już ze sporym brzuszkiem leżała dziewczyna, która też czekała na poród. Ta dziewczyna nie miała w ogóle wód płodowych. Leżała całą ciążę. Urodziła w terminie zdrowego dzidziusia. To było ponad 20 lat temu. Po co to piszę? Jeśli można było wtedy z takiej sytuacji wyjść całox2 to myślę, że tym bardziej teraz, pod opieką lekarza, który widać trzyma rękę na pulsie, tym bardziej skończy się wszystko happyendem. Nie martw się więc, bo wszystko jest pod kontrolą i mam nadzieję, że nie zapomnisz i wstawisz nam tutaj zdjęcie dzidziusia jak będzie już po drugiej stronie brzuszka.:)
 
@olaa90 hejo a co u Ciebie:)? Na poczatku chcialam sie diagnozowac pod katem ciazy, stawy mi az tak nie doskwieraja. Tzn z dnia na dzien przestalam moc robic mostek, bo ruchomosc nadgarstkow ograniczona, ale gdyby nie chec dzidzi to pewnie dlugo bym sie z tym bujala. Ale bardzo dobrze, bo mam kupe badan, teoretycznie nic ciazy ani staraniom nie powinno zagrazac, od 2 tyg biore leki, mialam kiedys ten epizod z bolami ale wyleczylam sie i nawet nie mialam diagnozy, wiec sama nie wiedzialam co to. A teraz wiem ze choruje na seronegatywne zapalenie stawow, oczywiscie dokladnie nie wiadomo jakie bo za duzo wynikow w normie. Na plodnosc nie wplywa ale dzis doczytalam ze cytokiny zapalne moga byc i utrudniaja, badalas cytokiny? Gdzie i ile placilas za pakiet? W czerwcu albo lipcu przejade sie do Pasnika to z nim to skonsultuje.a wiesz co moga na to dawac? Na drugim watku dziewczyny jeszcze nie odpisaly
 
@Totois30 ja jadę 4kwietnia do Sachy, skonsultuje to przeciwciało. 11 kwietnia mam histeroskopie. Wiesz co nie ja to w ogóle pod tym katem się nie wgłębialam w temat... ja 4lata temu miałam ostatnio wysypkę na ciele ale nie padło nigdy stwierdzenie,ze to coś immunologicznego... czasem gdzieś mnie zakuje jakiś staw ale już nie wiem na ile to siła mojej psychiki,a na ile objawy choroby. Zaczęłam je odczuwać po odebraniu wyniku ana3 (gdzie ana1 był ujemny) ... wszystkie pozostałe wyniki mam ujemne. Ja mam kuzynkę chora na toczeń i wg niej to raczej nie to. Wg niej zdrowi ludzie maja przeciwciała ale nie wiem, czy rzeczywiście ta teoria jest trafna ;) cytokin nie badałam i już raczej w temat się nie będę zagłębiać... chyba,ze podupadne na zdrowiu;/ tfu tfu! mam nadzieje,ze steryd „zagłuszy” ewentualne przeciwciała ... ja jeżdżę do Przybycienia :) a jakie leki łykasz? :)
 
Sulfazalazyne, mam nadzieje ze u mnie obedzie sie bez sterydow. Profil Ana to szereg roznych przeciwcial, kazde odpowiada za inna chorobe...Toczen u mnie na pewno wykluczony. Aaa to nie robilas cytokin..zgadza sie, przeciwciala maja zdrowi ludzie, leczy sie objawy a nie wyniki, wiadomo przy staraniach lepiej zapobiegac, ale nie jest latwo znalezc dobrego lekarza, te badania tez niektore maja niepotrzebne np nk z krwi nic nie mowi tak naprawde a wszyscy to badaja i potem daja na to steryd, zobacze co mi Pasnik powie ale chyba zdam sie na nature i poczekam az uspie chorobe, no chyba ze nie bedzie szlo;)
 
@Totois30 niee ja to wogole bym się nawet tym nie zainteresowała gdyby nie ten dodatni wynik ana3... mnie czasami tylko kolana dokuczają trochę pieką ale może to tez moje krzesła niskie w przedszkolu,siedzenie na dywanie w nieodpowiedniej pozycji... wg mojego męża fizjoterapeuty to nie staw a rzepka i odczuwam to jak nic nie robię - jak głowa zajęta lub ćwiczę , sprzątam itp to nic nie czuje... / ale tak jak mówię...nie wiem na ile to psycha...ciul wi... teraz to steryd standard lek na całe zło chyba... miałam wysypkę na skórze (nie motyl na twarzy) i ona sama mi schodziła a z tego co na internecie czytam to raczej sama nie znika i choroba postępuje ;/ noo nic, się okaże... Ale macie juz zielone światło na starania ? :)))
 
Caly czas mamy, tylko akurat M nie bylo 2 razy w dni plodne bo ma nowa prace i wyjezdza na 2 tyg ale teraz bedzie dojezdzal. Obstawiam ze stan zapalny obniza mi plodnosc ale biore leki wiec powinno byc niedlugo ok...lekarze twierdza ze nic to nie wplywa na plodnosc ale wiesz jakie maja podejscie Ci nasi lekarze..tzn jak choroba bedzie uspiona to git ale czuje ze ten stan zapalny psoci. Ale generalnie nic nie zagraza staraniom ani ciazy. W to chce wierzyć ;) jak cos to sa spece magicy;) a wy kiedy dzialacie? Bo u Ciebie to zawsze zloty strzal byl wiec chyba jeszcze nie dzialacie czy oczekujesz rezultatow? A no zaraz Sache masz a co z nim bedziesz konsultowac? Bo Ty bylas chyba tez u dr P i co nie zostalas u niego? Kolana taaaak ja kiedys siedziałam z dziecmi na ziemi albo na stoleczkach to masakra ale to norma;)
 
Wiesz co, moja kuzynka donosiła ciąże bez ŻADNYCH leków, dzisiaj córka ma 7lat , piękna , mądra i zdrowa dziewczynka poszła do klasy I jako wybitna sześciolatka :) my tez damy rade ;* Wesołych , spokojnych i rodzinnych świąt moja bratnia duszyczko :)
 
reklama
@olaa90 edytowalam post wyzej;) szczerze? To mysle ze tez kiedys uda sie bez lekow ale jak zajde to chyba te heparyne bede wstrzykiwac na wszelki wielki chyba ze jednak mi nie dadza;) buziaki bejbe:*
 
Do góry