Ciąża Po Poronieniu

[angie.]

@olaa90 wybrana 2 straty w jednym roku . .. pierwsza 13.02 kolejna 20.11 ..oba samoistne poronienia takze obylo sie bez zabiegu...teraz mam pierwszy cykl po poronieniu...co do badan to zrobilam je bez wahania..tyle ze dopiero teraz po 2 poronieniu.

Przesylam badania..procz cytologii bo ja robilam po 1 poronieniu

 

[olaa90]

@angie. To super,czerp z tego ślubu i przygotowan teraz jak najwiecej przyjemności a tak już pamietam, to już jakiś czas temu pisałam z Tobą już mam wodę zamiast mózgu od tego wszystkiego... sorki dobrej nocki ;*

 

[Totois30]

Piekne bety bardzo wam gratuluję zazdroszcze i bardzo sie ciesze

 

[membaris]

@Totois30 nawet się nie obejrzysz jak i u ciebie będą dwie kreseczki
Edit: A przypomnij kiedy testujesz

 

[ivvonka]

@Totois30 a wcześniej szybko zaszłaś?

@membaris, chyba 7 stycznia. Tak mi się jakoś zapamiętało.
A jak się czujesz?

 

[membaris]

@ivvonka a coś mi świta że ktoś ma testować w Sylwestra
Wiesz co dobrze się czuję, ciutek brzuch pobolewa trochę mam w głowie tą betę wczorajszą ( że niska) no i jutrzejszą. A jak u Ciebie ?

 

[roki_1991]

@membaris beta piękna wg tych norm to 2-3 tydzień po owu, czyli 4-5 tydzień ciąży także pięknie
@ivvonka super beta, gratulacje
@AgaB33 cieszę się że u ciebie taka ładna beta

A u mnie cóż... Wczoraj zaczęło mnie boleć gardło, w nocy miałam gorączkę, rano jak zmierzyłam było 38.6 także czuje się jakby mnie ktoś wrzucił do pralki i włączył wirowanie... I niestety, nie jest to objaw ciąży @ivvonka
Czytam was, ale nie mam za bardzo sił pisać...

 

[Deleted member 170039]

Witajcie dziewczyny ostatnio mialam bardzo kiepskie dni i olalam wszystko od ziolek po tabletki a nawet buraki tez dlatego nie badam tej homocysteiny bo moj wysilek poszedl na marne a wszystko przez kolejne spotkanke z rodzina i ich cudowne teksty. Wczoraj ponadto pojechalam do Katowic na zakrapiana impreze stwierdzilam ze skoro dziecka nie mozemy miec to przynajmniej zapije smutki.

 

[ivvonka]

@membaris, oooooooooo... dawaj tyłek, będzie klepanie. Beta jest w porządku. Ładnie wystartowałaś, teraz tylko powoli do przodu. Mnie też czasem coś tam pociągnie, zaboli, ale to w skali od 0:10 pewnie na 0,5 trzeba liczyć, bo po przejściach to każda z nas będzie pewnie bardziej wyczulona niż przyszła mama z czystym kontem. Trzeba się nakręcać pozytywnie.

@roki_1991, biedulko wygrzej się porządnie, ale na zwolnieniu jesteś? Masz jakieś leki?

@zosiak, dali w kość? Czasem to zastanawiam się gdzie niektórzy się podziewali jak rozdawali rozum i takt. Spróbuj odetchnąć i wrócić do rytmu. Ja też miewałam straszne przestoje, wybicia z regularności. Miałam iść do lekarza ze dwa razy (monitoring, może leki na owulację, może jakaś konsultacja, przypomnieć się, powiedzieć, że nie wychodzi) i odechciewało mi się. Później wstawałam, szukałam nowej drogi, nowego pomysłu. Cud, że coś w ogóle zaskoczyło. Nie jesteśmy maszynami. Mamy chwile słabości, zwątpienia, wzloty i upadki. Grunt, żeby za długo na tym dole nie siedzieć. A ja uważam, że robisz dużo: i badania, i naturalne wspieracze. A wierz mi, nie każdemu by się chciało w ogóle za to brać, więc jeśli czasem w tej regularności i uporze pojawi się luka to widocznie tak miało być i już.

 

[membaris]

@roki_1991 kuruj się żeby cię całkowicie nie rozłożyło. Polopiryna i do łóżka. A co bety to ja myślałam że ta moja mieści się w przedziale 1-2 tydzień. Jesteś pewna że chodzi o 2-3 tydzień?
@ivvonka w głębi serca krzyczę z radości że się udało. Ale jeszcze na głos boję się powiedzieć że to TO