Ciąża Po Poronieniu

[paulabraczo12]

W szpitalu po badaniu kazali mi usiąść i czekać, a na szafce obok mnie był mój aniołek

 

[anja93]

Życie jest takie niesprawiedliwe.. niektóre kobiety oddają swoje dzieci, usuwają ciążę, a te kobiety, które chcą być mamą mają odbierane swoje aniołki

Nie wiem czy czytalas moj wczorajszy wpis ale pisalam, ze kolezanka napisala mi smsa ze jakby zaszla w ciaze to bylaby bardzo nieszczesliwa bo ma w zyciu inne priorytety,i ze Bog by ja chyba pokarał jakby byla w ciazy. Dla mnie to straszne..jedne chca bardzo, staraja sie a nie maja albo tracą dzieciatka a inne nie chca a mają albo je potem zabijają..

 

[Elodia]

W szpitalu po badaniu kazali mi usiąść i czekać, a na szafce obok mnie był mój aniołek

To jacyś sadyści a nie lekarze.....!!!

Aniołek [*] 10.12.2017 8t3d

 

[paulabraczo12]

Jeżeli nie chce dziecka to niech się zabezpiecza,co za okropne babsko.. i właśnie taki mamy świat to takie niesprawiedliwe

 

[olaa90]

@roki_1991 tak, masz racje ale ja już bez odpowiedniego leczenia i wiedzy nie podejdę do ciąży... a będziesz robiła te w Krk w tym Prokocimiu?
@paulabraczo12 hmm powiem Ci tak, kiedyś w to wierzyłam. Teraz już nie. Nie wierze tez w przypadki, nawet jeśli poronienie zdarzy się tylko 1 raz. To są geny, to nasze wspaniałe jedzenie i powietrze, którym oddychamy. U mnie rodziny wielodzietne, mamy b. Duża rodzinę,nigdy przypadków obumarc- nikt w rodzinie nie może w to uwierzyć,ze u mnie taki problem... ja miałam zabieg we wtorek, dzisiaj kończę antybiotyk- krwawienie mam delikatne już dzisiaj. Do wczoraj było nawet spore. Brzuch pobolewa bo macica się obkurcza. Mnie okropnie bolał wczoraj jajnik... dopóki nie pojawi się gorączka, silne dolegliwości bólowe lub jakieś skrzepy,albo brzydka barwa plamien to myśle,ze wszystko pozostałe jest normą po takim zabiegu... mój mąż tez widział pudełko z zawartością bo wysyłaliśmy materiał do badania do poznania... obiecał mi,ze nigdy nie powie mi jaka płeć była, staram się myśleć o tym ze natura mi psikusa znowu zrobiła... i dzidziun chciał zmienić datę urodzenia bo październik za zimny był a lipiec za gorący.....

 

[paulabraczo12]

Ja też miałam termin na lipiec,sama jestem z lipca.. teraz nienawidzę tego miesiąca.. tego świata

 

[olaa90]

@gosia100 ja zachodzę w ciąże przy pierwszych staraniach. Śmieje się już z tego, ze mąż strzelec ale bramka -ja dziurawa. Trzeba podreperować

 

[Deleted member 170039]

@paulabraczo12 bardzo Ci wspolczuje wierze ze tak moglo byc u Ciebie spotkalam sie w szpitalu z takim zachowaniem niestety brakuje podejscia do pacjenta empatii oczywiscie nie wszyscy sie tak zachowuja mi pewnien lekarz mowil jak zaczelam ronic o pieknym jaju plodowym zalamalam rece czysty burak po co mi to mowil to nie wiem. Glowka do gory wiem ze to ciezki okres dla Ciebie ale spedz te swieta spokojnie nie rozpamietuj bo zycie krotkie jest. Za dwa mies znowu sie postaracie moze to byl tylko przypadek a nast razem bedzie dobrze im szybciej sie podniesiesz tym lepiej.

 

[olaa90]

@paulabraczo12 nie myśl tak proszę, świat jest bardzo niesprawiedliwy... nie można tak myśleć. Ja obwiniam siebie gdy mam słabszy dzień,ale szybko mi przechodzi.. wiesz dlaczego? Pracuje z dziećmi niepełnosprawnymi i wiem jak wyglada takie cierpienie... może Bóg mi tego chce oszczędzić... wszystko w życiu jest po coś... ale to nie jest Twoja wina,ze się tak stalo...

 

[paulabraczo12]

Może to kara od Boga za to, że kiedyś wyrzadzilam komuś krzywdę ale przecież każdy zasługuje w życiu na drugą szansę