reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

@membaris to w sumie jestes w baaardzo podobnej sytuacji. Bo u mnie ciaza zatrzymala sie w 8tyg i 3 dni..pamietam slowa lekarza: braklo nam 4 dni... (bylam na usg w rownym 9 tyg) okropne przezycie, nie dalam rady wrocic do domu samochodem bo przez łzy nic nie widzialam..siedzialam na parkingu w samochodzie 3 godz i tylko jeden placz, potem zadzwonilam po meza... Takze wiem co czujesz. Dzieli nas tylko tydzien.... Fizycznie tez czuje sie dobrze, pare dni leciala krew, potem pllamienia teraz tydzien juz nie ma sladu..a wyrok: 3 cykle i mozna sie starac dla mnie to wiecznosc... Moglabym juz :-( tylko psychicznie dalej totalna zalamka ale dziewczyny tutaj pocieszaja i sa mega pomocne takze mozna wyjsc z dołka :-) moze bedziemy razem sie starac w tym samym czasie a l potem spotkamy sie na forum o dolegliwosciach ciazowych? :-D ehh
Ja chodzilam prywqtnie do gin i ten sam lekarz przyjmuje tez na szpitalu takze zrobil mi zabieg, akurat z tym nie mialam problemu :-)
 
reklama
@membaris po pierwszym poronieniu raczej podstawowe badania tsh , progesteron np. Jeśli boisz się kolejnego poronienia możesz od razu zrobić mutacje żeby wiedzieć czy brać metylowane witaminy bo u większości kobiet jest tak ze nie przyswajamy zwykłego kwasu foliowego a bez niego tworzą sie wady płodu.
Ja miałam w zasadzie w ciągu roku 3 ciaze ale nie udało się... tylko u mnie to już grubszy temat mnóstwo badań itd.tutaj jestem od początku ale dużo o mnie na innym wątku o leczeniu .
Czasami warto cofnąć się trochę stron w tyl i poczytać historie dziewczyn wzloty i upadki dużo się możesz dzięki temu dowiedzieć. Lektura konkretna [emoji4]

Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom
 
@membaris jesli mialas zabieg to bedzie do odbioru wypis ze szpitala z wynikiem badania histopatologicznego.
Ale to badanie najczesciej nic nie wnosi


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Aga dzieki za troske. Niestety badan nie robilam, no nie mam kiedy,rece opadaja. Sampoczucie znacznie lepsze,choc czasami mam takie chwilowe zawroty, lekkie co prawda,ale nadal sa. Co do tardyferonu. Ja dostalam go wlasnie w ciazy, zaraz na poczatku hemoglobina spadla ponizej normy,lekarz przepisal,kazal brac i koniec. Takze nie wiem,czy czasami cala ciaze nie jechalam na nim. Potem jak poronilam i dostalam krwotoku po podaniu tabletek, przy wypisie dostalam zalecenie brania,poniewaz bylam strasznie slaba z powodu ubytku krwi. Bralam co najmniej rok i 2 miesiace,potem odstawilam i teraz czuje,ze moze byc powtorka z rozrywki.

Membaris witaj, swiatelko do Aniolka (*)
Wiesz,roznie to jest, i czasem faktycznie blad wystapil na etapie podzialu komorek,a czasami faktycznie jest cos, co moglo sie przyczynic. Zwykle lekarze nie zalecaja badan po pierwszym poronieniu,ale wedlug mnie warto zrobic,choc kilka z nich. Mi tez lekarz poczatkowo powiedzial,ze nie nic nie musze badac.Ale po moich naleganiach,powiedzial,ze mam zbadac tsh,progesteron i prolaktyne. No i ta okazala sie byc 20 razy wyzsza niz norma. Czy byla przyczyna poronienia? Nikt nie wie,dostalam tabsy na jej zbicie. Lekarz nastraszyl mnie nawet,ze jezeli prolaktyna nie zareaguje na bromergon to mozliwe,ze mam guza przysadki,bo tak wysokiej prolaktyny to on dawno nie widzial.Po 3 tygodniach brania zrobilam badania,okazalo sie,ze prolaktyna spada.W miedzyczasie walczylam rowniez z wielkimi torbielami 8x5 5x3cm ,ktore porobily sie po poronieniu.Warto, oprocz badan, sprawdzac rowniez swoje podwozie,czy tam wszystko juz wrocilo do normy. Dodam,ze po 2 miesiacach brania bromka prolaktyna wrocila do normy i dostalam zielone swiatlo,zaszlam w pierwszym cyklu. Glowa do gory,pytaj,szukaj,czytaj,zbieraj jak najwiecej wiadomosci,ktore moga sie przydac. Jezeli moge cos doradzic to nie spiesz sie ze staraniami,wiem,ze lekarze odchodza od tego 'stereotypu" 3 miesiecy po poronieniu,ale warto ten czas poswiecic troche na badania troche na to by pozwolic dojsc do ladu organizmowi,bo dla niego to tez szok,burza hormonow itd. Trzymam kciuki,bedzie dobrze.
 
Cześć dziewczyny. Postanowiłam do Was napisać bo tak jak pewnie większość z Was poroniłam. Minął dopiero tydzień od zabiegu łyżeczkowania a ja już myślę o tym kiedy możemy się zacząć starać o następną dzidzię. Czy Wy faktycznie czekałyście minimum 3 miesiące? W sumie fizycznie czuję się w miarę dobrze

Hej, mi lekarz powiedział ze mogę sie starać po pierwszym normalnym okresie. Pierwsze dwa byly dziwne. Dużo skrzepów, dlugo trwały. Dopiero 3 był taki " jak zwykle ".


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
@membaris Hona ma rację... ja twierdzę że za szybko zaszłam po zabiegu i co i nic kolejne poronienie wtedy dopiero miliony badań i powychodzilo wszystko i nic w zasadzie

Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom
 
Anja93 myślę że możemy sobie towarzyszyć w tych staraniach bo nasza sytuacja jest prawie taka sama. Dziewczyny dziękuję za wasze rady i pewnie w większości macie racje. Powinnam poczekać i zregenerować się fizycznie jak i psychicznie ale szczerze to nie wiem czy wytrzymam. Jeśli chodzi o te badania histopatologiczne to nic jeszcze nie dostałam a ciekawa jestem czy one coś wykazały ( wypis dostałam przy wyjściu ze szpitala). A właśnie nad tą resztą badań się zastanawiam czy mi lekarz je zleci czy muszę sama prywatnie je zrobić. Moja dotychczasowa gin przyjmuje tylko prywatnie wiec wszystko mnie do tej pory sporo kosztowało. Nawet morfologia, beta co drugi dzień i tsh - za wszystko płaciłam mimo tego że przecież mogła wypisać skierowanie :/ i to jest też jeden z powodów dla którego chcę ja zmienić. Tak jak wcześniej pisałam mam już u niej umówioną wizytę ( niby dla ciężarnej) wiec dowiem się jak to wszystko wygląda po zabiegu. Ale po tym zapisuję się do lekarza z naszego szpitala żeby w razie co mieć kogoś na miejscu
 
roxie 123 a te witaminy metylowane zleca lekarz? pierwsze słyszę bo w pierwszej ciąży co prawda miałam problemy( tzn miałam krwiaki i całą ciąże przeleżałam na podtrzymaniu ale się udało i mam 6 letnią córeczkę) ale brałam tylko femibion, nospę duphaston. Jeśli w pierwszej nie było potrzeby zażywania specjalnych witamin to może teraz też nie ma ?
 
reklama
@membaris kochana wyniki są dopiero po 2 albo 4 tygodniach już nie pamiętam...większości piszą to samo . Szczerze to...nie licz na badania , każdy lekarz Ci powie ,że to przypadek i starać się dalej , a co zrobisz to Twoja decyzja :)
O proszę czyli masz dzidziusia już ... to zmienia postać rzeczy...skoro problemy były w pierwszej takie , to myślę ,że może być problem tutaj z krzepliwością ... podejrzewam ,że jeśli krwiaki to może mieć związek tutaj MTHFR , poleciłabym Ci zrobić taki pakiet i sprawdzić , nie jest tani , ale w ostateczności i tak każda go robi ...
Jesli wyjdzie mutacja to trzeba brać witaminy w innej formie ... bo po prostu organizm nie przyswaja zwykłego kwasu foliowego a odkłada się jako toksyna . Może byc homocysteina podwyższona , którą często trzeba własnie zbijac folianem + witaminy z grupy B . Lekarz Ci tego nigdy nie zaleci my wszytsko badamy na własną rękę i same po części jestemy sobie doktorami . Żałowałam ,że po pierwszej ciąży nie zrobiłam badania okazało się że mam lekka mutację i musze brać specjalny kwas do tego zbic homocysteinę ... ze względu na to dostałam clexane zastrzyki rozrzedzające krew . Powiem tak wiele się tutaj dowiesz pod warunkiem ,że będziesz chciała się badać wtedy dokłądnie po kolei Ci podpowiemy bo taki nawał info tylko namiesza w głowie .
Ale jeśli mówisz o krwiakach itd to badania w kierunki trombofilii bym zrobiła
 
Do góry