reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

@roki_1991 Skoro CRP jest poniżej jednego, to nie warto brać antybiotyku (bo to nie jest infekcja bakteryjna). Kup sobie Neosine (czy też Groprinosin) - to na wirusy, jak męczy katar kup sobie tabletki z pseudoefedryną (np. sudafed) - aczkolwiek u mnie sprawdza się tabcin (pseudoefedryna +paracetamol + coś czego nazwy nie pamiętam). I jak wciąż nie masz @, to ja bym betę powtórzyła.

Mnie też przeziębienie dopadło. Mimo że nie mam temperatury, to ledwo żyję. Głowa boli, zatoki zatkane - sezon uważam za otwarty. Dzieciaki też trochę kaszlą...
 
reklama
@zosiak tak ,to prawda ,ze dziecko widzi na poczatku na bialo-czarno,dlatego chce kupic jakas taka zabawke[emoji4]
Pokonuj szybko kryzys ,nie daj sie jesieni[emoji5]

@roki_1991 ja bym na Twoim miejscu zbadala ta bete jeszcze jesli nawet dostaniesz @,zeby zobaczyc jaki wtedy jest wynik ,bo jesli by to byla biochemiczna to moze warto zadzialac ?ja wiem ,ze w lab ciaza jest od 5 ale wiem tez ,ze bez ciazy wynik jest poprostu 0[emoji4]

@Katarina91 ojej,hmm no ale lepiej dmuchac na zimne,bedziesz musiala sie pilnowac teraz.

@witch84 zdrowka zycze.[emoji4]
Mnie wieczorem gardlo zaczelo bolec i zapodalam tantum verde ,dzis lepiej troszke:/


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
@roki_1991 tak jak dziewczyny piszą bete dla pewności można zbadać , aczkolwiek ja miałam więcej jak 0 zazwyczaj ... bardzo Ci życze ciąży aczkolwiek wirus mógł opóźnić @ ;/ ale no wszystko jest mozliwe
 
Cześć dziewczyny. Postanowiłam do Was napisać bo tak jak pewnie większość z Was poroniłam. Minął dopiero tydzień od zabiegu łyżeczkowania a ja już myślę o tym kiedy możemy się zacząć starać o następną dzidzię. Czy Wy faktycznie czekałyście minimum 3 miesiące? W sumie fizycznie czuję się w miarę dobrze
 
@membaris witaj,zapalam swiatelko dla Aniolka[*][emoji17]
Ja mialam zielone swiatelko po pierwszej @.
Ale oczywsicie po kontroli u lekarza


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
@roxie123 ja od poronienia też mam więcej niż zero. Ale fakt, że przed ciążą miałam 0.1. Zobaczę, może pójdę jutro sprawdzić ta betę na wszelki wypadek. Też myślę że wirus może na to wpływać. Zobaczymy.
@membaris witaj wśród nas. Zapalam [*] dla Twojego Aniołka. Też myślę że nie ma potrzeby czekania aż 3 miesięcy, jednak na pewno warto poczekać do pierwszej @ a potem iść sprawdzić się do gin. Jeśli wszystko będzie ok, to powinnaś dostać zielone światło na ponowne starania
 
@membaris witaj, jestes dokladnie w tej samej sytuacji co ja. Tylko u mnie od zabiegu minelo 2 tyg i tez tak bardzo chcialabym sie moc juz starac bo pragnienie malenstwa jest ogromne :-) niby takze mam czekac 3 cykle ale pojde po pierwszej @ do gin czy wszystko dobrze i moze po 2@ zaczniemy starania... A ktory to byl tydzien??
 
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi i światełka :* trochę podniosłyście mnie na duchu że ten okres nie musi być aż taki długi. Na wizytę u lekarza czekam do 26 paź i zobaczymy co mi powie. Czekam też na @ :/. A tak apropos jak to było u Was ? Po poronieniu robione są jakieś badania histopatologiczne w szpitalu czy wyniki są wysyłne pocztą ? Ja jestem z małej miejscowości i jest u nas taka praktyka że jeśli w ciąży nie chodzi się do lekarza pracującego w szpitalu to czasem gorzej traktują. I tak było w moim przypadku że nawet z krwawieniem z łaską mnie na oddział przyjęli bo nie miałam skierowania od prowadzącego.
 
reklama
anja93 ja chyba poczekam do pierwszej @ i zacznę bo w sumie nic mi nie jest, nie plamię nawet. zobaczymy co mi powie jeszcze gin.
Byłam w 8 tygodniu ale niestety ciąża zatrzymała się na etapie 5 - 6 tydzień. Do samego końca mieliśmy nadzieje że będzie oki ale niestety mimo leków nic się nie poprawiało i dostałam krwawienia. Gin dawał złudną nadzieje zamiast powiedzieć że jest źle, dopiero w szpitalu lekarz powiedział że dzidzia nie ma serduszka i jest poronienie w toku
 
Do góry