reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
@M2b @gabrika ciesze sie ,ze u Was lepiej[emoji4]
Dziewczynki to normalne ,ze beda tez gorsze dni[emoji20]

@roxi no widzisz jak wykrakalas malpe[emoji16]
Ja bym zbadala a co Ci szkodzi[emoji4]moze juz spadla[emoji4]i bedziecie mogli dzialac[emoji6]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Właśnie się cofnelam kilka stron w tył i widzę że jest sporo osób z Krakowa. To tak ja jak :) @gabrika pisałaś ze chodziłas do jakieś lekarza z Medicoveru. Mogłabyś napisać z którym miałaś jakąś nieprzyjemna historie. Ja tez tam chodzę.

Napisane na GT-I9515 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja do tej pory mam sinusoide nastroju mimo że minęło już prawie 3 miesiące. U mnie w pracy był w zimę wysyp malych dzieci wiec niestety się nasluchalam opowieści - mam w zespole samych facetów dla wyjaśnienia. Jednemu nawet się bliźniaki trafiły.. dodatkowo mam jeszcze przyjaciółkę która urodziła w tamtym roku 2 września a mój termin według ostatniego usg tez wypadal na dokładnie 2.09. Nie powiedziałam jej do tej pory ze byłam w ciąży i straciłam, nie mam na to siły. Na czas urlopu macierzyńskiego wyprowadziła się 100km dalej wiec rzadko ja widuje. W ogóle prawie nikomu nie mówiłam o tej ciąży, nawet moi rodzice nie wiedza i chyba tak jest lepiej.

Napisane na GT-I9515 w aplikacji Forum BabyBoom

Moi rodzice wiedzą i bardzo mnie wspierają w tym wszystkim. Od samego początku to oni mobilizowali mnie, żeby się podnieść. Bardzo mi to pomogło...
 
Właśnie się cofnelam kilka stron w tył i widzę że jest sporo osób z Krakowa. To tak ja jak :) @gabrika pisałaś ze chodziłas do jakieś lekarza z Medicoveru. Mogłabyś napisać z którym miałaś jakąś nieprzyjemna historie. Ja tez tam chodzę.

Napisane na GT-I9515 w aplikacji Forum BabyBoom

Też jesteś z Krk :) Fajnie :)

Co do ginów w Medicover, to omijaj szerokim łukiem (dlaczego mogę opowiedzieć Ci na priv):
- dr Drzewiecki
- dr Skamla

Teraz będę chodzić prywatnie, a kontrolnie (dla potwierdzenia info i skierowania na badania) zapisałam się też do dr Piwowarczyk w Medicover (ma jedne z lepszych ocen jeżeli chodzi o lekarzy w Medicover).

A Ty do kogo chodzisz?
 
Też jesteś z Krk :) Fajnie :)

Co do ginów w Medicover, to omijaj szerokim łukiem (dlaczego mogę opowiedzieć Ci na priv):
- dr Drzewiecki
- dr Skamla

Teraz będę chodzić prywatnie, a kontrolnie (dla potwierdzenia info i skierowania na badania) zapisałam się też do dr Piwowarczyk w Medicover (ma jedne z lepszych ocen jeżeli chodzi o lekarzy w Medicover).

A Ty do kogo chodzisz?
Mi ciążę prowadziła dr Tomaszewska. Była całkiem ok, zrobiłam dużo badań juz na początku. Tylko gdy się dowiedziałam w 10tyg na wizycie ze serce nie bije to się okazało się musiało przestać bić zaraz po poprzedniej wizycie 2tyg wcześniej, pewnie nawet tego samego dnia i się zastanawiałam czy nie było już widać jakiś objawów ze coś się dzieje... ona twierdziła ze jest wszystko ok. Po pierwszym okresie od zabiegu byłam jeszcze u dr Kszyka i zrobił na mnie dobre wrażenie. Wszystko mi starał się spokojnie tłumaczyć. O tej dr Skamli czytałam właśnie wczesniej dość negatywne komentarze..

Napisane na GT-I9515 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Mi ciążę prowadziła dr Tomaszewska. Była całkiem ok, zrobiłam dużo badań juz na początku. Tylko gdy się dowiedziałam w 10tyg na wizycie ze serce nie bije to się okazało się musiało przestać bić zaraz po poprzedniej wizycie 2tyg wcześniej, pewnie nawet tego samego dnia i się zastanawiałam czy nie było już widać jakiś objawów ze coś się dzieje... ona twierdziła ze jest wszystko ok. Po pierwszym okresie od zabiegu byłam jeszcze u dr Kszyka i zrobił na mnie dobre wrażenie. Wszystko mi starał się spokojnie tłumaczyć. O tej dr Skamli czytałam właśnie wczesniej dość negatywne komentarze..

Napisane na GT-I9515 w aplikacji Forum BabyBoom

Ja spaliłam się u 2 lekarzy w Medicover i nie oddam się już w ich ręce... będę chodzić tylko tak kontrolnie i po to by wypisali mi skierowanie na badania. Nie chcę płacić jeszcze dodatkowo za badania w innym labie.

U pierwszego w ogóle zostałam spławiona, że za szybko przyszłam na wizytę, że nawet na badania jest za wczesnie...

A u Skamli u mnie była taka sytuacja, że w 9tyg stwierdziła, że zarodek zmalał i nie bije serduszko. W szpitalu powiedzieli mi, że to nie zarodek zmalał, tylko na 100% był jakiś obrzęk, którego gin nie zauważyła. Co świadczy o tym, że już wcześniej coś było nie tak... Poza tym od samego początku wszystko mi zabraniała: ćwiczeń, pływania, współżycia... nie doleczyła mi infekcji, która przeszła na drogi moczowe... jak się okazało, że serduszko nie bije, to zero współczucia, zero informacji co dalej... tylko skierowanie do szpitala i do widzenia... Nie chcę mieć z tą gin nic do czynienia, mogę do niej tylko napisać na czacie z prośbą o skierowanie na badania. Nic więcej...

Poza tym sprzęt który jest w Medicover pozostawia wiele do życzenia... Jedyne z czego jestem tam zadowolona to z opieki dentystycznej.
 
Ja spaliłam się u 2 lekarzy w Medicover i nie oddam się już w ich ręce... będę chodzić tylko tak kontrolnie i po to by wypisali mi skierowanie na badania. Nie chcę płacić jeszcze dodatkowo za badania w innym labie.

U pierwszego w ogóle zostałam spławiona, że za szybko przyszłam na wizytę, że nawet na badania jest za wczesnie...

A u Skamli u mnie była taka sytuacja, że w 9tyg stwierdziła, że zarodek zmalał i nie bije serduszko. W szpitalu powiedzieli mi, że to nie zarodek zmalał, tylko na 100% był jakiś obrzęk, którego gin nie zauważyła. Co świadczy o tym, że już wcześniej coś było nie tak... Poza tym od samego początku wszystko mi zabraniała: ćwiczeń, pływania, współżycia... nie doleczyła mi infekcji, która przeszła na drogi moczowe... jak się okazało, że serduszko nie bije, to zero współczucia, zero informacji co dalej... tylko skierowanie do szpitala i do widzenia... Nie chcę mieć z tą gin nic do czynienia, mogę do niej tylko napisać na czacie z prośbą o skierowanie na badania. Nic więcej...

Poza tym sprzęt który jest w Medicover pozostawia wiele do życzenia... Jedyne z czego jestem tam zadowolona to z opieki dentystycznej.
Ehh to faktycznie miałaś ciężko z nią... na pewno się do niej nie zapisze. Przy następnej ciazy chyba tez zmienię lekarza może na tego dr Kszyka albo na dr Bereze - byłam u niego jako endokrynologa i był bardzo ok a pracuje też jako ginekolog.

Napisane na GT-I9515 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Ja tez zmieniam lekarza. Obecna dr była miła i dała mi badania. Jednak mam niedosyt bo np nie zmierzyla bicia serca, może wcześniej wyszlo by, że coś jest nie tak. Samo sprawdzenie czy bije to chyba za mało [emoji52]

Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry