reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Dziękuję łezka2002 :* Cieszę się, że w końcu Ci się udało i mam nadzieję, że ja również bogatsza o te okropne doświadczenie też będę teraz w stanie utrzymać ciążę do końca, jeżeli oczywiście któregoś dnia się na to zdecydujemy po pogodzeniu się z odejściem naszego Synka. Wiem już teraz, że leżenie w łóżku przez całą ciążę, coś co kiedyś wydawało mi się niewyobrażalne, to żadne poświęcenie. Dziękuję Ci jeszcze raz.


Bardzo mi przykro z Twojego powodu nawet nie moge sobie wyobrazic co czujesz.
Ja poronilam w 8 tyg i to byla dla mnie tragedia mimo ze nie bylam ani w szpitalu ani nic wszystko wydarzylo sie w domu. Teraz jestem w 27 tc i powiem Ci ze strach nie mija czekam kazdego nastepnego tyg aby tylko blizej bezpiecznego terminu ze gdybym zaczela rodzic to zeby maly mial szanse przezyc.

Mam do Ciebie pytanie czy lekarz badal Ci szyjke macicy przy wizytach?

Ja mam taki problem ze niby mam dobrego lekarza ale nie bada mi szyjki jak w 12 tyg mialam ostatnie usg dopochwowe to pozniej ani razu mi tam nie zajrzal zestresowana tym jestem. Teraz wizyte mam w czwartek i jak mi nie zbada tej szyjki to nie wyjde z gabinetu takie mam postanowienie.

Trzymaj sie cieplutko.
 
reklama
Asia bada Cię na fotelu? Bo jeśli tak, to nie ma potrzeby robić usg. Moje rozwarcie i napinający się brzuch gin wyłapał od razu w trakcie badania. Usg i dokładny pomiar szyjki miałam robione w szpitalu, żeby ocenić, czy się skraca, na palec każdy trochę inaczej bada, więc nie można porównywać wyników.
 
Robi mi tylko usg przez brzuch nie rozbieram sie. Niby na fotelu i taka podstawke podstawia pod nogi zeby zrobic lozko. Mi tez zaczyna twardniec brzuch przewaznie wysoko nad pepkiem. Jak pytalam o badanie szyjki to mi odpowiadala ze jak sie z nia nic nie dzieje to nie trzeba bo to infekcje itd ale skad mam wiedziec ze nic sie nie dzieje w tak duzej ciazy jestem pierwszy raz.
 
Bardzo mi przykro z Twojego powodu nawet nie moge sobie wyobrazic co czujesz.
Ja poronilam w 8 tyg i to byla dla mnie tragedia mimo ze nie bylam ani w szpitalu ani nic wszystko wydarzylo sie w domu. Teraz jestem w 27 tc i powiem Ci ze strach nie mija czekam kazdego nastepnego tyg aby tylko blizej bezpiecznego terminu ze gdybym zaczela rodzic to zeby maly mial szanse przezyc.

Mam do Ciebie pytanie czy lekarz badal Ci szyjke macicy przy wizytach?

Ja mam taki problem ze niby mam dobrego lekarza ale nie bada mi szyjki jak w 12 tyg mialam ostatnie usg dopochwowe to pozniej ani razu mi tam nie zajrzal zestresowana tym jestem. Teraz wizyte mam w czwartek i jak mi nie zbada tej szyjki to nie wyjde z gabinetu takie mam postanowienie.

Trzymaj sie cieplutko.
Mnie po 20 tc. zaczęli badać szyjkę na samolocie. Ostatnio też była badana usg dopochwowo. Powiedz lekarzowi, że coś Cię tam kuje. On ma obowiązek sprawdzić.

 
Juz mam taki zamiar ze mnie kluje ze brzuch twardnieje itd a jak nie to wkurwi... sie i pojde do innego bo niby nic sie nie dziejw ale stresuje mnie ze nie wiem co tam sie dzieje a czytajac rozne przypadki to wlos na glowie sie jerzy.

Asia Ty tez na majowych mamach jestes ktory u Ciebie tydzien?
 
Asia jak to ginekolog nie bada Cię ginekologicznie???? Usg na każdej wizycie jest zupełnie zbędne, ale badanie to podstawa! Ja bym zmieniła gina od razu. To aż się w głowie nie mieści! Skąd masz wiedzieć, czy masz infekcję pochwy, rozwarcie, na jakim poziomie masz dno macicy?? Podstawą prowadzenia ciąży jest badanie ginekologiczne. W ciąży zagrożonej co dwa tygodnie. Waży Cię na każdej wizycie czy też sobie odpuścił? Robi badania krwi, moczu? Jak często?
 
Bardzo mi przykro z Twojego powodu nawet nie moge sobie wyobrazic co czujesz.
Ja poronilam w 8 tyg i to byla dla mnie tragedia mimo ze nie bylam ani w szpitalu ani nic wszystko wydarzylo sie w domu. Teraz jestem w 27 tc i powiem Ci ze strach nie mija czekam kazdego nastepnego tyg aby tylko blizej bezpiecznego terminu ze gdybym zaczela rodzic to zeby maly mial szanse przezyc.

Mam do Ciebie pytanie czy lekarz badal Ci szyjke macicy przy wizytach?

Ja mam taki problem ze niby mam dobrego lekarza ale nie bada mi szyjki jak w 12 tyg mialam ostatnie usg dopochwowe to pozniej ani razu mi tam nie zajrzal zestresowana tym jestem. Teraz wizyte mam w czwartek i jak mi nie zbada tej szyjki to nie wyjde z gabinetu takie mam postanowienie.

Trzymaj sie cieplutko.
Dziękuję Ci bardzo asia333podlasie :* Trzymam kciuki za Ciebie i Twojego Maluszka :) Mi powiedziano, że od 25 tc podjęto by się ratowania Małego, zabrakło mi jakiegoś miesiąca... U mnie było podobnie, to znaczy ostatnie USG dopochwowe miałam ok. 12 tc, później już tylko badanie zwykłe na fotelu, niestety teraz przypominam sobie nawet wizytę, na której bardzo chciałam, dla świętego spokoju, żeby zrobiła mi kolejne USG, ale odmówiła mówiąc, że z Małym wszystko ok i następne będzie połówkowe... Na tym USG ok. 12 tc z szyjką było wszystko w porządku. Myślę, że Twoje postanowienie jest jak najbardziej słuszne, teraz wiem, że jeżeli Bóg da mi następną ciążę, to będę najbardziej upierdliwą pacjentką... Trzymam za Ciebie kciuki :)
 
No wlasnie dziewczyny od 12 tyg ani razu nie badal mnie ginekologicznie. Jak bylam na polowkowym to u innego lekarza i jego tez pytalam to powiedzial ze to nalezy do lekarza prowadzacego no ja go rozumiem. W czwartek ide na wizyte to bedzie juz 16 tyg jak nawet spodni w gabinecie nie sciagnelqm a najlepsze to ze chodze co 4 tyg i za kazdym razem jej o tym wspominam. Ona chyba stqierdza ze jak mocz ok a mnie nic nie swedzi i nie piecze to ok i infekcji nie ma itd. Juz nawet raz chcialam isc na Ip powiedziec o kluciu itd zeby zbadali ale balam sie ze zaraz bez przyczyny mnie poloza. A i ja tez jestem po poronieniu temu czlowiek panikuje dzieciaczka jeszcze w domu nie mam. Ona nawet jak usg dopochwowo mi robilam do tego 12 tyg nigdy nie wspomniala jaki stan jest szyjki.

Zalamana czyli nasi lekarze podobnie do tego podeszli a najlepsze to ze na polowkowym malo kiedy badaja ginekologicznie czyli raczej by tez tego nie wykryli.
Czy twardnial Ci brzuch albo noe wiem mialas jakies objawy? Trzymaj sie cieplutko
 
reklama
Witajcie dziewczyny. Mogę do was dołączyć? W gronie zawsze raźniej :) 12 lutego 2017poronilam [emoji26] byłam w 7 tygodniu. Ciąża była mlodsza 2 tygodnie. Wszystko samo poszło. Jestem po łyżeczkowaniu. Doszłam psychicznie już do siebie. Czekam na wizytę u gin w poniedziałek.

Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry