reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
Misia to normalne chamstwo! Dokładnie tak samo potraktowali mojego brata. Miał dwie oferty pracy, jedną blisko domu i lepiej płatną a drugą daleko i za marne grosze. Facet z tą lepszą ofertą zwodził go dwa miesiące, że tak tak, jeszcze tylko coś tam i już go zatrudniają, za tydzień na pewno, za dwa dni, już już. Brat zrezygnował z tej gorszej oferty, po czym ci ludzie od lepszej po prostu przestali odbierać od niego telefon. Po co tak ściemniać? Żeby komuś zrobić na złość?

Baslan dzięki, że pytasz :-) Zakupy właśnie dzisiaj wykończyłam, więc wszystko mam. W weekend planuję zrobić biszkopt i go zamrozić i kruche ciasto do szarlotki, bo je też można mrozić. Jeszcze muszę na wtorek upiec ciasto do żłobka... Masa pracy przede mną.

My mamy okropne problemy z Olusiem... Tak przy Stasiu jest cudowny, troskliwy na swój dziecięcy sposób, niby wszystko ok. Niestety nie może zasnąć na drzemkę w południe ani wieczorem. Próbowaliśmy różnych sposobów, raz z lepszym skutkiem, raz z gorszym. Ogólnie jest źle. Dzisiaj w nocy wojował do 23 (zawsze chodził spać max o 21 a przecież jeszcze zmiana czasu była), obudził się o 3 w nocy. Po godzinie zasnął i o 5 zrobił nam pobudkę już na amen. Do tego opiekunka ze żłobka powiedziała dzisiaj mojej mamie, że Oluś potrafi się rozpłakać bez powodu, bo nie ma mamy i taty. Nigdy wcześniej nic takiego się nie działo. W żłobku myśleli, że mam jakieś powikłania poporodowe, że jestem w ciężkim stanie w szpitalu, bo Olek ciągle mówi, że mamy nie ma w domu. Szkoda tylko, że dowiaduję się takich rzeczy z trzeciej ręki... Nie wiem już, co robić.
 
Ostatnia edycja:
Bum piłam te zioła przez 1 cykl i jakoś mi się wtedy strasznie wydłużył i dalam sobie z nimi spokój. Z ziolami trzeba ostrożnie :tak:
Gloria sama nie wiem, mam jeszcze 2,5 opakowania, ale może tabsy od Ciebie faktycznie przynoszą szczęście?:happy2:
Alza oby udało Ci się zrealizować plan, ale widać zaradna i obrotna z Ciebie babka:biggrin2:
Żaneta nobto trzymamy kciuki:happy2:
Aga ja używałam tych z Rossmanna facelle, ale one drogo wychodzą, więc przeczuciłam się na takie paskowe różowe z allegro.
Misia ciekawe co jest grane z tą pracą.
 
Bum piłam te zioła przez 1 cykl i jakoś mi się wtedy strasznie wydłużył i dalam sobie z nimi spokój. Z ziolami trzeba ostrożnie :tak:
Gloria sama nie wiem, mam jeszcze 2,5 opakowania, ale może tabsy od Ciebie faktycznie przynoszą szczęście?:happy2:
Alza oby udało Ci się zrealizować plan, ale widać zaradna i obrotna z Ciebie babka:biggrin2:
Żaneta nobto trzymamy kciuki:happy2:
Aga ja używałam tych z Rossmanna facelle, ale one drogo wychodzą, więc przeczuciłam się na takie paskowe różowe z allegro.
Misia ciekawe co jest grane z tą pracą.
Ja mam długie , więc może by na mnie zadziałały....
Ale dzięki za odp !

wff2krhmvaem9yip.png
 
Dziękuję - paski zamówione. Mam jeszcze pytanie. Czy któraś z Was miała po stratach stwierdzony zbyt wysoki poziom homocysteiny? Tylko tej jednej rzeczy? Wykluczono u mnie zespół, MTHFR, mutacje Laiden itp. Tylko ta homocysteina...

Napisane na HTC Desire 620 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Misia bardzo mi przykro z powodu pracy. To nie w porządku, trzymam kciuki za znalezienie lepszej posady :)

Gloria ja mam śpiocha, który śpi w dzień za to w nocy jak ma godziny czuwania daje nam popalić, jest najedzona a marudzi strasznie i o spaniu nie myśli. Chyba, że jest u mnie na rękach to śpi, jak tylko ją odłożę do łóżeczka lub wózka jest płacz i tak całą noc. Nad ranem znów jest śpiącym aniołkiem. Ja zawsze byłam strasznym śpiochem więc najbardziej brakuje mi snu. Na szczęście w ciągu dnia wpada moja mama aby podrzucić nam obiad i wtedy staram się uciąć sobie choć godzinną drzemkę.

Alza może Olek tak odreagowuje pojawienie się Stasia? Nie ma już rodziców tylko dla siebie stąd ta zmiana.
 
Aga witaj w naszym gronie przykro mi ,że i Ciebie to spotkało zostań z nami a będzie ci razniej :)

Żaneta witaj u nas zostań z nami będziemy Cię wspierać jak potrafimy w grupie raźniej :)

Witam wszystkie ja dziś wróciłam do domu w końcu bo było tak mój mąż miał w dzień wszystkich świętych długa trase i nie chciałam siedzieć sama w domu pojechałam do babci mąż dziś wrócił i nas przywiózł mnie i Wiktorka do domu ja już tesknilam za domem i Wikus też bo był bardzo placzliwy i marudny jak tylko przekroczylismy próg domu od razu inne dziecko uśmiechnięty zadowolony i ja też wykąpalam się u siebie ogarnęłam się i oglądamy z mężem tv miłego wieczoru i dobranoc dziewczyny. Jutro się odezwę buziaki.
 
Ja mam długie , więc może by na mnie zadziałały....
Ale dzięki za odp !

wff2krhmvaem9yip.png
Ja też normalnie mam długie i bezowulacyjne, długie czyli powyżej 40 dni, a ten z ziołami wyniósł prawie 60... Teraz biorę od dwóch cykli dupka i cykl się ładnie skraca -33 i ostatni 31, zobaczymy jaki będzie ten, od jutra zaczynam dupka.
 
Będę szczęśliwa jak to ciąża, mimo że jej jeszcze nie planowaliśmy ale jak już się dowiem ze się udało to boję się ze nie zapanuje nad stresem i obawa o kolejną utratę dZidziuśianawet teraz jak o tym myślę to łzy się cisna,
 
reklama
Magadalena Ja szczepienia przerabiałam ze swoimi dziećmi ;) Młoda była mała, a młody był (jest?) wcześniak.

gloria Ale to Twój mąż powinien mieć oryginał umowy, a nie pracodawca...
 
Do góry