Kat Nie stresuj się ;-) Ja miałam to samo. Niby post, niby nie wolno a w nocy hulaj dusza, piekła nie ma :-) My to nawet za bardzo się nie całowaliśmy, bo zaraz sprawy nabierały tempa ;-) Napięła Ci się macica przy tym sennym orgazmie?
reklama
Kwiatuszekk23
Fanka BB :)
Kat to całkiem normalne wyobraznia działa ja już pomału panuje nad snami. Jak jest jakaś "akcja" to się wybudzam. Chociaż szczerze? Wolałabym się nie obudzic
katherinne
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Październik 2010
- Postów
- 2 994
Ej, sen był fajny, nie mam nic przeciwko ale potem się przestraszyłam, że coś się dzieciaczkowi stanie. No właśnie wszystko się napięło, stąd moje przerażenie. Ale na szczęście chyba nic się nie stało. Pocieszające, że to nie tylko ja mam takie akcje.
Magdalena26
Nadzieja umiera ostatnia.
Alza z tego co wiem, to jak zgłosisz się do szpitala w terminie porodu to muszą Cię przyjąć na porodówkę. Jaki szpital wybrałaś?
Co do ruchów to chyba ta pogoda na maluchy tak działa, ja wczoraj byłam na ktg, zjadłam dwa cukierki i zero ruchów, dopiero po 10 min oddychania brzuszkowego jak ją dobrze dotleniłam to zaczęła się ruszać. W nocy jak się przebudzę i nie czuję ruchów to nie zasnę do czasu aż mała zacznie się wiercić takie mam schizy.
Gloria ładnie schudłaś, ja mam nadzieję, że szybko dojdę do siebie bo mam już 12 kg na plusie. Przykro mi z powodu psa. Moja siostra ma czarnego kundelka diabełka i często odwiedzają weterynarza bo jest strasznym żarłokiem i jak tylko spuszczą go z oka na spacerze to zawsze coś sobie podje a potem cierpi.
Kat takie sny są zupełnie normalne. My z P mamy zakaz na przytulanki od początku ciąży i organizm najwyraźniej musi odreagować stąd te sny.
Co do ruchów to chyba ta pogoda na maluchy tak działa, ja wczoraj byłam na ktg, zjadłam dwa cukierki i zero ruchów, dopiero po 10 min oddychania brzuszkowego jak ją dobrze dotleniłam to zaczęła się ruszać. W nocy jak się przebudzę i nie czuję ruchów to nie zasnę do czasu aż mała zacznie się wiercić takie mam schizy.
Gloria ładnie schudłaś, ja mam nadzieję, że szybko dojdę do siebie bo mam już 12 kg na plusie. Przykro mi z powodu psa. Moja siostra ma czarnego kundelka diabełka i często odwiedzają weterynarza bo jest strasznym żarłokiem i jak tylko spuszczą go z oka na spacerze to zawsze coś sobie podje a potem cierpi.
Kat takie sny są zupełnie normalne. My z P mamy zakaz na przytulanki od początku ciąży i organizm najwyraźniej musi odreagować stąd te sny.
hajmal
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Maj 2016
- Postów
- 3 580
z własnego doświadczenia ci powiem ze lepiej zrezygnować w ciazy z przytulania, wszędzie piszą ze jak sie nie plami to można bo dla dziecka to tylko kołysanie, niektórzy tez potwierdzają i mówią że dopiero teraz fajnie, ja ich głupia posłuchałam. Jesli mi sie kiedyś jeszcze uda zajsc w ciąże to bedzie pełny celibat
Zadzwoniłam do Łodzi, jutro o 11:30 mam przyjechać na wizytę i zaplanujemy co i jak.
Magdalena wybrałam Salve. Gdzie bym nie zapytała, same pozytywne opinie. A co do zgłaszania się do szpitala, to wiem, jak to wygląda. Niby termin porodu a kobiety leżą, oglądają sufit i kończy się wywoływaniem, bo z takiego plackowania nic się nie chce zadziać. Nie ma to jak bieganie za dzieckiem w domu ;-) I jazda na rowerze po dziurawych ścieżkach ;-)
Magdalena wybrałam Salve. Gdzie bym nie zapytała, same pozytywne opinie. A co do zgłaszania się do szpitala, to wiem, jak to wygląda. Niby termin porodu a kobiety leżą, oglądają sufit i kończy się wywoływaniem, bo z takiego plackowania nic się nie chce zadziać. Nie ma to jak bieganie za dzieckiem w domu ;-) I jazda na rowerze po dziurawych ścieżkach ;-)
katherinne
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Październik 2010
- Postów
- 2 994
Hajmal,a co się stało, że uważasz, że "głupia posłuchałaś"? Ja w kwestii tego, czy wolno, czy nie wolno, to zawsze do ginekologa pędzę, akurat przy łożysku przodującym nie wolno nie tylko seksu, ale w ogóle orgazmów, żadnych skurczy macicy, moja lekarka nawet mi nospę i magnez przyfasoliła, żeby właśnie skurczy jakichkolwiek unikać, stąd całe moje przerażenie w związku z nocną sytuacją.
MisiaMonisia
Fanka BB :)
OneMoreTime Nikos jak był malutki to robił rzadkie kupy a później wkroczyły zaparcia. Jak początkowo dostawał probiotyk to kupy były takie normalne jak być powinny ale później na nowo kamienie.
Niki je sporo owoców.....Ale za dużo tez nie może bo później ma śluz w kupie od "przeowocowania".
No i przypaletalo się do nas jeszcze przeziębienie. W nocy dostał kataru, rano podwyższona temperatura. Teraz jeszcze pojawił się kaszel.
Niki je sporo owoców.....Ale za dużo tez nie może bo później ma śluz w kupie od "przeowocowania".
No i przypaletalo się do nas jeszcze przeziębienie. W nocy dostał kataru, rano podwyższona temperatura. Teraz jeszcze pojawił się kaszel.
reklama
hajmal
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Maj 2016
- Postów
- 3 580
Widzisz ze starszym jak miałam na początku plamienia tośmy sie wystraszyli i była 100% abstynencja. Za to z młodszym nie było plamien nic sie nie działo, tośmy sobie pozwolili delikatnie ale pozwolili i wszystko sie zawaliło na raz bez ostrzeżeń. Ja dalej nie wiem dlaczego szyjka puściła i sie pewnie nie dowiem, wiem za to na pewno ze jesli sie kiedyś uda to nie bedzie mowy o przytulaniuHajmal,a co się stało, że uważasz, że "głupia posłuchałaś"? Ja w kwestii tego, czy wolno, czy nie wolno, to zawsze do ginekologa pędzę, akurat przy łożysku przodującym nie wolno nie tylko seksu, ale w ogóle orgazmów, żadnych skurczy macicy, moja lekarka nawet mi nospę i magnez przyfasoliła, żeby właśnie skurczy jakichkolwiek unikać, stąd całe moje przerażenie w związku z nocną sytuacją.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 73
- Wyświetleń
- 16 tys
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 79
- Wyświetleń
- 70 tys
Podziel się: