gloria6
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Marzec 2015
- Postów
- 603
No nareszcie troche zycia na forum
Wiecie co ruszyla mi sie laktacja i cieknie mi z cyckow wiec probowalam dostawiac mala na nowo ale ja chyba tego po prostu nie umiem robic. Te cholerne wielkie brodawki ( w sensie szerokie w obwodzie) po prostu jej nie wchodza do buzi i ona sie tylko wscieka i drze w nieboglosy. Probowalam je jakos formowac, zwijac, przytrzymywac zeby jej ulatwic a i tak nic z tego nie wyszlo. Jestem bezradna w tym temacie.
Madzia- odpoczywaj poki mozesz! Ja ci powiem ze czuje sie jakbym przespala cala ciaze zamiast pozalatwiac wszelkie mozliwe sprawy, przeczytac tone podrecznikow o pielegnacji maluchow, przeciez mialam tyle czasu...a teraz czuje sie jak tuman ktory nic nie wie i nie umie.
Baslan, tak uczymy sie siebie, np juz przy pierwszej kapieli sie nauczylam ze woda i powietrze w domu musza byc duzo cieplejsze niz to co my jej zafundowalismy i biegiem musialam ja ubierac bo dzieciak az szczekal dziaslami z zimna. Masakra..
Noce sa rozne, wczoraj dlugo schodzilo ja uspic po karmieniu a dzis bez problemu. Wczoraj po poludniu pospala 5h co bylo rekordem do tej pory.
Alza a Ty jak zyjesz, jeszcze sie turlasz w dwupaku czy Stasio zrobil Ci weekendowy prezent?
Wiecie co ruszyla mi sie laktacja i cieknie mi z cyckow wiec probowalam dostawiac mala na nowo ale ja chyba tego po prostu nie umiem robic. Te cholerne wielkie brodawki ( w sensie szerokie w obwodzie) po prostu jej nie wchodza do buzi i ona sie tylko wscieka i drze w nieboglosy. Probowalam je jakos formowac, zwijac, przytrzymywac zeby jej ulatwic a i tak nic z tego nie wyszlo. Jestem bezradna w tym temacie.
Madzia- odpoczywaj poki mozesz! Ja ci powiem ze czuje sie jakbym przespala cala ciaze zamiast pozalatwiac wszelkie mozliwe sprawy, przeczytac tone podrecznikow o pielegnacji maluchow, przeciez mialam tyle czasu...a teraz czuje sie jak tuman ktory nic nie wie i nie umie.
Baslan, tak uczymy sie siebie, np juz przy pierwszej kapieli sie nauczylam ze woda i powietrze w domu musza byc duzo cieplejsze niz to co my jej zafundowalismy i biegiem musialam ja ubierac bo dzieciak az szczekal dziaslami z zimna. Masakra..
Noce sa rozne, wczoraj dlugo schodzilo ja uspic po karmieniu a dzis bez problemu. Wczoraj po poludniu pospala 5h co bylo rekordem do tej pory.
Alza a Ty jak zyjesz, jeszcze sie turlasz w dwupaku czy Stasio zrobil Ci weekendowy prezent?