reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

U nas ostatnio popaduje w nocy....A dzisiejszy deszcz jak sie okazalo....to tak jakby ksiądz pokropił Kropidlem ;)

Ja też nie robię w tym roku dyni w occie bo stoi od zeszłego roku kilka słoików.
A za dynią w innej postaci nie przepadam :p
Co do gołąbków to uwielbiam je robić :) Kiedyś robiłam Meksykanskie, ale wolę te tradycyjne :)
 
reklama
Magdalena- po cc dzis juz czuje sie dobrze, do tej pory bolal mnie brzuch i ciezko bylo wstawac ale dzis juz naprawde niezle. Powiem ci tak szczerze ze dla mnie jesli porod to tylko cc, nikt nigdy mnie nie namowi na porod naturalny (chyba ze ze znieczuleniem ale u nas nie daja). Te 8h skurczy po oksytocynie to bylo najgorsze co przezylam w zyciu i nie przesadzam. Moze sprawe zawalil fakt ze kazali mi lezec bo mialam non stop ktg i podlaczona oksytocyne, moze jakbym chodzila to lepiej bym to zniosla. A tak to wylam jak pies a bol przekroczyl moje najsmielsze oczekiwania. Wiec jesli jeszcze kiedykolwiek przyjdzie mi rodzic to wylacznie pod warunkiem cc...ale wiem ze kazdy ma inne odczucia i nie ma dwoch identycznych porodow.
 
Onemoretime najlepszego :)
dziewczyny ja nie na bieżąco, ale najlepszego dla tych co urodziły swoje Szczęścia oraz przytulasy dla nowych aniołkowych mam na wątku.

U nas test Pappa wykazał ryzyko 1:9 dla trisomii 21.. Zrobiłam amniopunkcję. Do dziś żałuję. Podano mi immunoglobulinę antyD, po jej podaniu mózg mojego dziecka nie rozwijał się już tak jak poprzednio. Jest zdrowa jednak mogła być zdrowsza.... Ci, którzy mnie znają na tym wątku wiedzą co mam na myśli. Dodatkowo macica po amniopunkcji została pobudzona do skurczy i tak było do porodu. Luteina w najróżniejszych postaciach pomogła oraz spore dawki magnezu, nospa.. Miałam wiele szczęścia, że nie doszło do poronienia w 15/16 tygodniu, zaczęło się leżenie, szyjka zmiękła. Córka urodziła się zdrowa.

Test Pappa przy drugim dziecku zrobiłam jednak bez poddawania się jakimkolwiek inwazyjnym badaniom (amniopunkcja, kordocenteza) bez względu na wynik. Syn jest zupełnie innym dzieckiem. Każda mama decyduje sama. Ja też zdecydowałam i dziś żałuję, że ryzykowałam życie i zdrowie dziecka tylko dla wiedzy ponieważ i tak chciałam urodzić. Ze swojej strony nie polecam.

Pozdrowionka
I tak miałaś dużo szczęścia. Siostra mojego męża po powiklaniach związanych z aminopunkcją urodziła w 24 tygodniu. Maluszek przeżył tylko 1 dzień. A był zdrowy w 100%. Ma 37 lat, co wpłynęło na wynik.
Mnie się wydaje, że ten test to poprostu loteria. Ja mam zrobić, ale chyba jednak odmowie. Po co mam sobie dokładać stresu.
 
Gloria ja swojego karmilam cyc +mm i zjadal wiecej nic zalecane, wiec moze Marcysia tez potrzebuje duzo wiecej niz na opakowaniu mm zalecane jest.

Co do testu pappa to aminopunkcji tez bym nie zrobila, a o tych drozszych badaniach czytalam ale cena powala. Ja rodzac bede miala 32 lata wiec wiek tez nie pierwszej mlodosci i z tego co wczoraj przesledzialm internet to testy pappa bardzo czesto oszukuja i tylko nie potrzebny strach jest dla przyszlych matek i z tego co wyczytalam to zadna nich urodzila chorego dziecka a testy pappa im to wrozyły. Decyzje wiec juz podjelam -nie robie. Usg genetyczne jest bardziej dokladne niz test pappa (tutaj sam wyzszy wiek matki juz zaklamuje wynik i daje wieksze ryzyko chorego dziecka).

Asia 669 a na kiedy masz termin? i jak z biciem serduszka u Twojego malenstwa? Ja sie obawiam, bo w zeszłym tyg jak bylam w szpitalu wyszlo 136/min a lekarz powiedzial, ze powinno byc juz ok 170 i teraz siedze jak na szpilkach. Dzis cos mnie zamdlilo delikatnie, ale to juz chyba glowa sama objawy wymusza :(
Tydzień temu było tętno ok. 150. Aparat nie wykazał nic niepokojącego. Termin mam na 3 maja. Dziś wizyta o 13.
 
Ostatnia edycja:
Hej, witam się w deszczowy dzień. Udało mi się dodzwonić do mojej endo i o 14.30 mam wizytę, także dam znać co i jak. Rano byłam też powtórzyć wyniki. Zobaczymy.
Asia ja jakbym była w ciąży, to bym się na to badanie niezdecydowała. Wynik jest nie zawsze miarodajny i po co sobie fundować stres i niepotrzebne komplikacje.
Gloria i jak Marcysia? Uczycie się siebie :)
 
Gloria ja wczoraj cały dzień byłam u rodziców odpocząć :) nie ukrywam, że strach już zagląda mi w oczy :p
Jeszcze ta pogoda u mnie szaro buro i ponuro, do tego leje.
A wy jak z Marcysią spędzacie czas? Śpi w nocy?
 
My dziś podglądamy Lili o 16 więc proszę o kciuki :-)

Pogoda do bani. Szaruga jesienna dziś u mnie za oknem, ale lepiej pewnie już nie będzie...

Do tego Jaś zafundował mi wczoraj taką noc że po niej miałam ochote zniknąć...dwie trójki sie mu wyrzynają i nocki są różne z tego tytułu no ale dzisiejsza noc już znów była lepsza więc i ja sie czuje lepiej :-)

Napisane na D5803 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
My dziś podglądamy Lili o 16 więc proszę o kciuki :-)

Pogoda do bani. Szaruga jesienna dziś u mnie za oknem, ale lepiej pewnie już nie będzie...

Do tego Jaś zafundował mi wczoraj taką noc że po niej miałam ochote zniknąć...dwie trójki sie mu wyrzynają i nocki są różne z tego tytułu no ale dzisiejsza noc już znów była lepsza więc i ja sie czuje lepiej :-)

Napisane na D5803 w aplikacji Forum BabyBoom
Angelestw, będę trzymać kciuki o 16 a Ty trzymaj za nas o 13.
 
Do góry