reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Kamila witaj i przykro mi :(
Rany, dziewdzyny, to się zapowiada jakaś męczarnia. Raptem 2 dni leżenia i ja już nie wytrzymuję, kręgosłup boli mnie od tego tak, że spać nie mogę. Od pupy aż po środek klatki piersiowej! A do tego pod piersią, w miejscu, gdzie pierś się łączy z klatką pieriową, zrobiło mi się jakieś podrażnienie? Odparzenie? Sama nie wiem co, taki mocno czerwony, bolesny pas. Smaruję sudocremem ale niewiele pomaga.
Ten pas to może być półpasiec lub zakazenie grzybiczne miałam coś takiego parę lat do tylu tai płyn surowiczny sie sączył myślałam ze to od nowego biustonosza że mam uczulenie czy coś a potem gdzies czytałam ze pod piersiami własnie do takich grzybicznych zakazeń moze dojsc,
 
reklama
Ovli to faktycznie paczka by szła bardzo długo :( Do Glorii jak wysłałam, to doszło dopiero po 2 tygodniach. Jak plamienie ustało, to może jednak będzie dobrze :) &&&&

Kat jeżeli zmiana jest pod cyckami, to możliwe, że to odgniot (jak leżałaś w staniku), jakieś uczulenie (może nowy proszek albo balsam do ciała) albo grzybek (wtedy wystarczy kupić Clotrimazolum krem w aptece, bez recepty). Jeżeli jest pod oboma cyckami, to na pewno nie półpasiec, nie stresuj się :) A co do bólu od leżenia, to powiem Ci, że może być jeszcze gorzej... Już o tym zapomniałam, dopiero Twój post mi przypomniał, jak bolały mnie nogi. Miałam wrażenie, że brak pionizacji powoduje, że krew do nich w ogóle nie dopływa. Na szczęście, jak widzisz, szybko się zapomina ;) Spróbuj robić drobne ćwiczenia na leżąco, np. obciągaj palce u stóp a później na maksa ciągnij palce do góry. W Ikei jest takie coś, taka podkładka pod prześcieradło, szara, dosyć cienka, ale o wiele lepiej się leży na łóżku, jak jest. Ja się zajmowałam haftowaniem obrusów i oglądaniem seriali. Łatwiej mi czas leciał. Tyle, że nie musiałam wtedy nikomu dostarczać rozrywek... No i jak wstajesz, to najpierw na boczek, podpierasz się ręką, spuszczasz nogi z łózka i dopiero się podnosisz. Nie wolno siadać po turecku i jak gdzieś idziesz, to powolutku. Mam nadzieję, że szybko Ci zleci :)

Misia tak, Olek jest niedzielny :) Jak Niko :)

Gloria może lepiej, żeby mąż Ci masował sutki? :D Przyjemne z pożytecznym ;)

Wczoraj, idąc za zdobytym doświadczeniem, stwierdziłam, że nawet jak zaczyna się poród, to muszę się zdrzemnąć, póki jeszcze się nie rozkręciło. W nocy obudziły mnie dość silne skurcze, ale jakoś udało mi się znowu zasnąć. Dzisiaj panowie zrobili mi prezent, bo sami się sobą zajęli a ja pospałam do 8:30! :D Nie pamiętam, kiedy tak późno wstałam... Dzisiaj spokój, kilka lekkich skurczy. Na szczęście, bo chyba muszę walizkę przepakować. Tak patrzyłam, że spakowałam się jak idiotka, pół rzeczy nie wzięłam... No i strasznie swędzi mnie brzuch. Najchętniej, to chodziłabym na golasa...
 
Kamila bardzo mi przykro z powodu Twojej straty. Myślę ze to jednak nie było odklejenie lozyska bo nie urodziła byś sn. Krwotok wewnętrzny zabił by Ciebie i dziecko. W takiej sytuacji tylko cc uratuje życie. Wiem, bo z Oliwia właśnie lozysko mi się odkleilo.

Kat ja polecam poduszke dla ciezarnych. Ja mam firmy supermami. Śpię bez problemów i nic mnie nie boli :) no oprócz ucha :p
 
Ovli to faktycznie paczka by szła bardzo długo :( Do Glorii jak wysłałam, to doszło dopiero po 2 tygodniach. Jak plamienie ustało, to może jednak będzie dobrze :) &&&&

Kat jeżeli zmiana jest pod cyckami, to możliwe, że to odgniot (jak leżałaś w staniku), jakieś uczulenie (może nowy proszek albo balsam do ciała) albo grzybek (wtedy wystarczy kupić Clotrimazolum krem w aptece, bez recepty). Jeżeli jest pod oboma cyckami, to na pewno nie półpasiec, nie stresuj się :) A co do bólu od leżenia, to powiem Ci, że może być jeszcze gorzej... Już o tym zapomniałam, dopiero Twój post mi przypomniał, jak bolały mnie nogi. Miałam wrażenie, że brak pionizacji powoduje, że krew do nich w ogóle nie dopływa. Na szczęście, jak widzisz, szybko się zapomina ;) Spróbuj robić drobne ćwiczenia na leżąco, np. obciągaj palce u stóp a później na maksa ciągnij palce do góry. W Ikei jest takie coś, taka podkładka pod prześcieradło, szara, dosyć cienka, ale o wiele lepiej się leży na łóżku, jak jest. Ja się zajmowałam haftowaniem obrusów i oglądaniem seriali. Łatwiej mi czas leciał. Tyle, że nie musiałam wtedy nikomu dostarczać rozrywek... No i jak wstajesz, to najpierw na boczek, podpierasz się ręką, spuszczasz nogi z łózka i dopiero się podnosisz. Nie wolno siadać po turecku i jak gdzieś idziesz, to powolutku. Mam nadzieję, że szybko Ci zleci :)

Misia tak, Olek jest niedzielny :) Jak Niko :)

Gloria może lepiej, żeby mąż Ci masował sutki? :D Przyjemne z pożytecznym ;)

Wczoraj, idąc za zdobytym doświadczeniem, stwierdziłam, że nawet jak zaczyna się poród, to muszę się zdrzemnąć, póki jeszcze się nie rozkręciło. W nocy obudziły mnie dość silne skurcze, ale jakoś udało mi się znowu zasnąć. Dzisiaj panowie zrobili mi prezent, bo sami się sobą zajęli a ja pospałam do 8:30! :D Nie pamiętam, kiedy tak późno wstałam... Dzisiaj spokój, kilka lekkich skurczy. Na szczęście, bo chyba muszę walizkę przepakować. Tak patrzyłam, że spakowałam się jak idiotka, pół rzeczy nie wzięłam... No i strasznie swędzi mnie brzuch. Najchętniej, to chodziłabym na golasa...

Znów plamię na brązowo !!!! ;( . Hujnia z grzybnią !!!! Sorki


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Kwiatuszku, właśnie się zastanawiam nad taką poduszką. Może trochę pomoże.

Alza, ja robić mam co, jestem w trakcie tłumaczenia książki, przynajmniej będę to w dzień robić a nie po nocach, poza tym pracy też tak do końca zarzucić nie mogę, bo jestem głową firmy , więc teraz centrum dowodzenia z kanapy. Ale jakoś od 3 dni nic nie robię bo się skupić nie mogę:/ Z leżenia zawsze tak wstaję jak piszesz, bo inaczej boli mnie krzyż :D choć fakt faktem na tamte bóle leżenie mi pomogło, boli wszystko inne wzamian. Faktycznie się szybko zapomina, ze Stasiem przez szyjkę leżałam i nie pamiętam tych atrakcji. Tylko wtedy leżałam 3 tygodnie a teraz może być 6 miechów. Hm.

Olvi, wiem, jak się denerwujesz, ale może mimo plamień wszystko jest ok. Nic nie jest przesądzone, nie przekreślaj tej ciąży. Trzymamy kciuki.
 
Kwiatuszku, właśnie się zastanawiam nad taką poduszką. Może trochę pomoże.

Alza, ja robić mam co, jestem w trakcie tłumaczenia książki, przynajmniej będę to w dzień robić a nie po nocach, poza tym pracy też tak do końca zarzucić nie mogę, bo jestem głową firmy , więc teraz centrum dowodzenia z kanapy. Ale jakoś od 3 dni nic nie robię bo się skupić nie mogę:/ Z leżenia zawsze tak wstaję jak piszesz, bo inaczej boli mnie krzyż :D choć fakt faktem na tamte bóle leżenie mi pomogło, boli wszystko inne wzamian. Faktycznie się szybko zapomina, ze Stasiem przez szyjkę leżałam i nie pamiętam tych atrakcji. Tylko wtedy leżałam 3 tygodnie a teraz może być 6 miechów. Hm.

Olvi, wiem, jak się denerwujesz, ale może mimo plamień wszystko jest ok. Nic nie jest przesądzone, nie przekreślaj tej ciąży. Trzymamy kciuki.

No juz własnie pojawiła się żywa krew ;( także wiadomo co oznacza .
4 poronienie ;( . Nie wiem czy ktoś może mi pomóc , tutaj w Anglii na pewno nie .


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ovli, strasznie mi przykro. Pędź do szpitala. A może jednak po 4 poronieniach to nawet tam w UK jakoś się Tobą zajmą? Przecież ten system nie może być aż tak bezduszny...
 
Dziewczyny, trochę mnie tu nie było, myślałam, że będę mogła napisać pozytywną wiadomość, ale chyba nie jest mi to dane. 3 ciąża, według OM 7tydz.5dni, według USG 5 tydz. 5 dni, według lekarza prowadzącego 6tydz. 5 dni... Pusty pęcherzyk bez ciałka żółtkowego, słaby przyrost, bhcg w normie 6-8 tydz., przyrost odpowiedni. Czuję się dość dobrze, nie mogę tylko zbyt długo chodzić, zbyt długo stać, bo trochę zaczyna mnie brzuch boleć, ale nie plamię (pewnie to zasługa 3xduph). Kolejne usg za tydzień. Raczej mam się nastawić na ciążę bezzarodkową.
 
Ovli, strasznie mi przykro. Pędź do szpitala. A może jednak po 4 poronieniach to nawet tam w UK jakoś się Tobą zajmą? Przecież ten system nie może być aż tak bezduszny...

Tak kochana jest bezduszność tutaj , zwłaszcza , że jeszcze nie miałam potwierdzonej ciąży u lekarza i dla nich po prostu nie ma ciąży , gdzie nawet za wcześnie na serduszko , bo tak naprawdę jakbym nie zrobiła testu tak wcześnie to bym nie wiedziała , że jest ciąża potraktowała bym to plamienia za początki okresu , bo jest to 4 tydzień . Jednego jestem pewna to jest ostatnia moja ciąża , o którą tutaj się starałam o następną bede walczyć u Polskiego lekarza .


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Ovli, a masz taką możliwość? Może tu by coś pomógł np.cykl monitorowany i luteina od owulacji? A może jakieś badania zlecą. Co za okropny kraj.

Olga, przykro mi :( ale może jeszcze jest jakaś szansa?

Ja pozwolę sobie na odważne zdjęcie topless. Tak wygląda ta zmiana (nie ma nalotu żadnego, trochę sudocrem jeszczr widać. W jednym miejscu aż jakby ranka się zrobiła. To dokładnie na łączeniu piersi z resztą mnie.
 

Załączniki

  • 20160925_172343~2.jpg
    20160925_172343~2.jpg
    889,8 KB · Wyświetleń: 73
Do góry