Ciąża Po Poronieniu

[Magdalena26]

Ni_kusia gratuluję, niestety strach towarzyszy mi do dnia dzisiejszego. Ja w ciąży dużo czytam aby nie myśleć o głupotach. Nawet mój lekarz mnie opierzył na wizycie w 20 tyg., że nie cieszę się z ciąży a ja po prostu się bałam cieszyć. Im bliżej porodu jest trochę łatwiej. Zostań z nami, dziewczyny potrafią pocieszyć i pomóc radą w gorszych chwilach

Gloria szyjka ładna jak na ten tydzień ciąży, moja ma tylko 1 cm. Pamiętaj, że zawsze występuje błąd pomiarowy, moja kuzynka też przenosiła tydz. maluch miał ważyć 4 kg a ważył 3600 Jesteś zadowolona ze szpitala i opieki, jak położne? U was też takie obłożenie na porodówce?

Alza jak zdrówko? Bo mnie nadal męczy, do tego mam kaszel po którym napina mi się brzuch, oby szyjka trzymała. Pociesza mnie fakt, że ty z rozwarciem nadal się trzymasz w dwupaku

Baslan niestety Renata dawno się nie odzywała.

 

[gloria6]

Baslan dzis boli mnie brzuch na samym dole ale poza tym to noc spoko, zdecydowanie lepiej niz w szpitalu

Madzia- polozne sa bardzo fajne, naprawde mile i pomocne i jest ich duzo. Lekarzy juz znam z zeszlego roku wiec tez ok, mysle ze sa kompetentni. Tloku nie ma, wrecz malo dziewczyn teraz rodzi. Jedyne do czego moge sie doczepic to to ze sala przedporodowa pamieta czasy Gierka... te poporodowe sa po remoncie bo fundacja polsat niedawno zrobila nowiutkie pokoje 2 osobowe z lazienkami wiec jak juz urodze to bedzie luksus ale ta czesc przedporodowa jest lipna...materac mialam tak wykrzywiony i skrzypiacy ze lezenie na nim to byla katorga. No i martwi mnie ze dla nich cesarka to prawdziwa ostatecznosc tak samo jak i znieczulenie a za to wciaz stosuja techniki typu wyciskanie brzucha. Lezala ze mna dziewczyna ktora pierwsze dziecko miala 4300 a jest drobniutka i nie mogla urodzic, mowi ze blagala o cesarke a ordynator we wlasnej osobie wolal klasc jej sie na brzuch i cisnal tak ze zemdlala. I dlatego tak sie boje zeby Marcysia nie byla taka duza.

 

[ovli22]

Ja mam dopiero 8 t.c i strach jest ogromny. Tego nie da się uniknąć. Czasem wpadam w panikę, wczoraj pobieglam na usg przy którym serce moje waliło jak oszalałe. Najlepiej zająć się czymś, nie myśleć, czas szybciej zleci.

Asia to bedziemy się obie stresować ;( . Ja dopiero jakiś 4-5 tydzień . W środe wizyta to mam nadzieje że wszystko ok .
Asia a masz jakieś bóle brzucha jak na okres ?
Bo ja mam i martwi mnie to troszkę ;(

Dziewczyny udało się po 10 miesiącach starań test pokazuje 2 kreseczki .
Jestem pełna obaw czy donoszę tą ciąże . Masakra to jest jakaś .

Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

 

[witch84]

ovli Gratulacje!!! Tym razem musi się udać!

asia Będzie dobrze! Był czas, że po 3 razy w tygodniu USG robiłam, bo tak mnie strach paraliżował.

ni_kusia Trzymaj się! Niestety chyba tego strachu nie da się wyzbyć przed porodem. A najgorszy jest czas ciąży, w którym straciło się poprzednie maleństwa. Mam nadzieję, że jeszcze uda Ci się cieszyć ciążą - czego z całego serca życzę.

 

[Baslan]

Ovli moje gratulacje!
To się pozytywy posypały

 

[ni_kusia]

Gratuluję OVLI ;-) Super krecha, moja to bladzioch ledwo ledwo, ale ja przed terminem @ jeszcze jestem;-)

Jesteśmy dzielne wojowniczki, musi się udać ;-)

 

[ni_kusia]

Czerwcówki

Asia to bedziemy się obie stresować ;( . Ja dopiero jakiś 4-5 tydzień . W środe wizyta to mam nadzieje że wszystko ok .
Asia a masz jakieś bóle brzucha jak na okres ?
Bo ja mam i martwi mnie to troszkę ;(

Dziewczyny udało się po 10 miesiącach starań test pokazuje 2 kreseczki .
Jestem pełna obaw czy donoszę tą ciąże . Masakra to jest jakaś .

Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Czerwcówki jeszcze nie założone - czas chyba założyć watek

 

[alza]

Kochane co do strachu, to jest do samego końca. Najpierw, żeby wytrwać do tygodnia, w którym było poronienie, później 12 t.c. z usg genetycznym. Chwila ulgi i znowu zmartwienie aż do połówkowego. Jak w miarę szybko czujesz ruchy, to jeszcze da się jakoś wytrzymać, chociaż zazwyczaj są one nieregularne i co kilka godzin panika, dlaczego się nie rusza? Na usg połówkowym radość, że wszystko dobrze, ale ciągle strach do tygodnia dużej przeżywalności, czyli 29-31 tydzień. Ciągłe katorgi, żeby nie było rozwarcia i skurczy. Od 31 tygodnia lekka ulga, ale wtedy już się chce, żeby ciąża była donoszona, więc zaciskasz nogi do 37 t.c. Od 37 tygodnia myśli się tylko o porodzie, żeby wszystko poszło dobrze, żeby dziecko było zdrowe, żeby pępowina nie owinęła się wokół szyi itd. Jak urodzisz szczęśliwie, to spać nie możesz, bo pilnujesz, żeby dziecko nie obróciło się na brzuszek, żeby się nie udusiło, sprawdzasz, czy oddycha itd. Myślę, że dopiero takie półroczne dziecko jest na tyle duże, że można od czasu do czasu przymknąć oko bez stresu i wewnętrznej paniki. Stres jest też później, ale to już inny rodzaj stresu

Ovli trzymam kciuki &&&&&&& Ja też miałam bóle brzucha przy implantacji. Teraz ta implantacja ma prawie 2 lata i siedzi przy obiedzie z nogą na stole jak prezes

Magdalena mam regularną grypę i zapalenie zatok. Wczoraj cały dzień przeleżałam w łóżku. Mąż zajmował się Olkiem (ciężko im to szło...) a ja pod kołderką się pociłam. Do tego mam nieustająco podwyższone CRP i leukocyty, więc biorę antybiotyk. Na szczęście Olek jest zdrowy. Tzn. ma kaszel i gile, ale nic poza tym. U nas jest jakaś epidemia, wszyscy chorują. Dzisiaj już nie ma zmiłuj, latam za dzieckiem, bo jesteśmy sami. Poleżałabym jeszcze, ale nie ma wyjścia.

Gloria najważniejsze, to mieć biodra odpowiednio szerokie Jak są szerokie, to dziecko jakoś wyjdzie I mówię o rozstawieniu kości a nie o dupnym tłuszczu

Baslan Renata ostatnio pisała, że miała problemy, musiała się przeprowadzić z dnia na dzień i że w nowym miejscu nie ma neta. Pewnie nie ma jak się odezwać

 

[ovli22]

Czerwcówki

Czerwcówki jeszcze nie założone - czas chyba założyć watek

Dziekuje . Ja nawet nie wiem który to tydzień mogę tylko podejrzewać ze 4-5 . Nie mam regularnych cykli co 2-3 miesiąc mam okres i ostatnia moja miesiączka była 13 lipca . Pod koniec sierpnia robiłam test i był negatywny .

W czerwcu urodzić !!! Było by pięknie [emoji851][emoji87]

Ale nie zakładam jeszcze wątku i narazie bedę z krzaków zaglądać .


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

 

[hajmal]

mam nadzieję ze i ja załapie sie do czerwcówek