Ciąża Po Poronieniu

[MisiaMonisia]

Alza ta babeczka która ma odejść nie dorabia w szkole będąc na emeryturze. Ona skończyła w tym roku 60 lat i dopiero teraz może odejść.
Miała odejść w lipcu ale przeliczono jej przepracowane lata i brakowało jej do emerytury zaledwie miesiąca. Dlatego miała być do września. Ale Ona się właśnie teraz tłumaczy ze chciałaby jeszcze popracować ze względu na tą pożyczkę.
U Nas w Szkole pracownicy (nie biorąc pod uwagę tu nauczycieli) jak mają przepracowane lata i odpowiedni wiek tak odchodzą, nie mogą sobie dorobić będąc na emeryturze (no chyba ze w innym miejscu pracy)......i to jest z jednej strony dobre......dają szansę młodszym ludziom.
Także myślę ze Pani Dyrektor zrobi z tą babką "porzadek" Oby jak najszybciej.

A Ty Kochana jak się dziś czujesz?

 

[witch84]

A mi się wydaje, że jak starsi ludzie pracują, to wcale nie jest takie złe.
Swoją drogą też bym chciała mieć siłę pracować w wieku emerytalnym - a nie siedzieć w domu...

Patrząc od strony pracodawcy - to że emeryt zarabia o 1/3 mniej niż inny pracownik - to normalne, mniej więcej taka część każdej wypłaty idzie do ZUS... Ja tam wolę zatrudniać studentów ;-) Ale niestety ten status nie trwa wiecznie.

Mi akurat imię Józef się nie podoba (mimo że mój tata ma tak na drugie). Kojarzy mi się zbyt biblijnie, a ja zbytnio wierząca nie jestem - więc może to dlatego. Ale to Wam ma się podobać, a nie otoczeniu - otoczenie z reguły szybko się przyzwyczaja i nie wyobraża sobie potem, że dziecko mogłoby się nazywać inaczej.

Alza To za kilka dni zadzwoń do ZUS i się upewnij, że dokumenty dosłali ;-)

 

[Magdalena26]

Kat Józef to bardzo ładne imię, mój świętej pamięci dziadek miał na imię Józef U mnie miał być Jan gdyby był chłopiec.

Kwiatruszku kciuki za wizytę

Gloria jak dobrze pamiętam to ty masz wizytę jutro?

Alza ja od leżenia odleżyn niedługo dostanę, za obowiązki domowe wziął się P jedyną moją aktywnością jest wyjście po drobne zakupy, załadowanie zmywarki i od czasu do czasu przemyję podłogi mopem. Nie gotuję bo moja przyszła teściowa wraz z chrzestną P gotują nam obiady, P tylko odbiera Ostatnio nawet moja mama stwierdziła, że musi im podziękować bo lepiej o mnie dbają niż ona.

 

[MisiaMonisia]

Witch mój teść tez pracował będąc na emeryturze (na fermie drobiu).....najpierw na umowie później bez umowy.....dopiero jak powykrzywialo mu od pracy ręce (dzwigal wiadra z woda, worki z pasza) to odszedł w wieku 70 lat.
Chcą niech pracują....ok.
Tylko w moim przypadku była inna sytuacja....ta Pani sama mnie zapytała czy nie chciałabym wejść od wrzesnia na jej miejsce bo chce odejść....chce już siedzieć w domu zwłaszcza ze jej mąż też już odchodzi na emeryturę.....Zgodziłam się.
Zresztą szkoła sama się o mnie ubiegla w kwietniu. Byłam na rozmowie u p.Dyrektor. Zaproponowała mi tą pracę. Ucieszyłam się. Zwłaszcza ze w marcu skończył mi się macierzyński....a żyć z czegoś trzeba. Ta praca byłaby dla mnie zbawieniem.
Teraz nagle tej Pani odwidzialo się odejście....i chce jeszcze popracować....
Ja poczekam jeszcze cierpliwie.....do marca jestem na zasilku dla bezrobotnych (430zł ), dostaje 500+ wiec jakos dajemy rade.

 

[gloria6]

Madzia ale ci zazdroszcze tych obiadkow, zeby mnie tak ktos chcial cos podrzucic...

Tak jutro ide i w sumie to nie moge sie doczekac bo wczoraj mala kopala tak mocno ze az sie przestraszylam bo nigdy wczesniej nie byla az tak aktywna i sie zastanawiam czy czasem sie nie obrocila tylkiem w dol. Dzis za to jest bardzo cicha i az sie czekolady najadlam zeby ja sprowokowac do ruchu. Wogole to niby brzuch mam wysoko ale czuje takie parcie na dole ze mam wrazenie ze mi wypadnie z kazdym krokiem.

Mnie imie Jozef sie tez za bardzo nie podoba ale np Stefan juz bardzo.Witch ma racje, to Wam ma sie podobac i nie wazne co kto gada. Nasza Marcelina tez uslyszala tone krytyki ze co to za imie i czy nie ma juz normalnych ale wybralam to imie juz 5 lat temu i nie mam zamiaru go zmieniac.

 

[alza]

Hajmal to są odwieczne dylematy matek pracujących...

Witch a po jakim czasie zus powinien wypłacić mi pieniądze?
Starsi ludzie niech sobie pracują, jeśli chcą, ale niech nie zaniżają stawek. Ja porównywałam stawki na kontrakcie a nie umowie o pracę. Może nie w każdej dziedzinie jest tak źle, ale wśród lekarzy ciągle trwa o to spór.
Pomijając rynek pracy, to emerytury są niedopuszczalnie niskie i wcale się nie dziwię, że ludzie starają się dorobić gdziekolwiek, nawet za stawki urągające ludzkiej godności.

Magdalena te rzeczy, które robisz, to nie jest leżenie Ja wiem, że mnóstwo spraw Ci odpadło, ale noszenie zakupów (nawet jak to jest tylko 3 kg) czy mycie podłogi to nie takie nic

Gloria to raczej niemożliwe, żeby dziecko się odwróciło w tak dużej ciąży Ale jedno Ci muszę powiedzieć... Po takim cichym dniu Olek zaczął się rodzić

Misia dzięki, że pytasz Dzisiaj jest lepiej. Brzuch się napina, ale zdecydowanie nie tak często. Pewnie na następnej wizycie gin zmieści dwa palce do mojej szyjki... Już tak się obwarowałam lekami, że jak będzie gorzej, to tylko szpital mi zostaje

 

[mamcia2014]

Kat mój teść ma na imię Józef: )jak dla mnie to całkiem fajne imię: )

Ja miałam super pracodawcę, ale nie wiem czemu pod wpływem choroby zrezygnowalam z pracy i żaluję. Pracowalam z mamą szefa super kobitka jak byłam chora w szpitalu to do mnie dzwoniła pytać jak się czuję, planuję się do niej wybrać na herbatkę, ale nie mam kiedy może jeszcze kiedyś mnie przygarna bardzo bym chciała.

 

[witch84]

alza ZUS ma 30dni od daty wpłynięcia dokumentów. A czy to kontrakt czy umowa o pracę - to chyba aż tak dużo nie zmienia - młody lekarz będzie musiał z tej wypłaty zapłacić ZUS sam, a emeryt już nie

 

[katherinne]

Hajmal, godzenie kariery z byciem matką to jednak bardzo trudna sprawa.

Alza, tak właśnie pomyślałam, że pewnie o kontraktach myślisz, ja z kolei odnosiłam się do umowy o pracę. Tu emeryt nie zaniża stawki, a mimo wszystko pracodawca mniej płaci. Też im się nie dziwię, że dorabiają. Ale fakt, że przez to młodym jest w niektórych branżach trudniej.

Z imionami to jest tak, że nigdy nie dogodzi się wszystkim, bo każdy ma inny zestaw skojarzeń i upodobania. A że otoczenie się szybko przyzwyczaja? Fakt. Znam parę dzieci, których imiona mi z początku bardzo nie brzmiały ale teraz kojarzą mi się wyłącznie z uroczymi smykami

 

[Kwiatuszekk23]

I już jestem w domuku. Albo dopiero. Z dzidzia wszystko dobrze, jest większa prawie o 5 dni niż wychodzi z OM. Ale dr kazał się nie martwić bo my z M jesteśmy wysocy. Co innego mnie zmartwilo. Przeczytałam dziś na jakimś forum ze kobieta była na prenatalnych i serduszko biol miedZY 167-176 uderzenie na minutę i ze to źle.
Mojej dzidzi bilo 174 ale nic dr nie mówił. Powiedział ze jest wszystko dobrze. Pytalam oczywiście o puls mówił ze do 190jest norma. Co prawda ja się bardzo denerwowalam na USG cała się trzęsłam jak galareta wiec może dzidzia tez się denerwowala?

Dr zrobił mi dziś cytogie i poprosiłam jeszcze o wymaz na bakterie przy okazji. Kolejna wizyta za 3 tyg a za 2 tyg mam polowkowe.