Ciąża Po Poronieniu

[gloria6]

Hona ja rowniez uwazam ze powinnas sie skonsultowac z ginekologiem- endokrynologiem, jesli masz blisko do warszawy to polecam dr Szafranko.

Alza zrobilam dzis jagodzianki, wszystko by bylo dobrze gdybym wiecej poslodzila jagody bo mialam wiecej niz w przepisie a cukru jakos pozalowalam i czuc niedosyt..ale na nastepny raz sie lepiej przygotuje

 

[alza]

Hona dobry to taki, który połączy to wszystko. Ja kiedyś miałam problemy z krwiomoczem. Sceny dantejskie się odbywały, podejrzewali nowotwór pęcherza moczowego. Jednak lekarz uparcie robił mi usg nerek na 100 różnych aparatach. W końcu wyszedł piasek w nerkach, który ocierał się o ścianki moczowodów i stąd krwawienie. Inny lekarz posłałby mnie na operację sondowania pęcherza, która z resztą nic by nie wniosła.
Z Olkiem chodziliśmy po wielu lekarzach, żeby leczyć zmiany na skórze. Oczywiście było coraz gorzej. Dodam, że chodziliśmy do lekarzy z wieloma specjalizacjami, bardzo dobrych lekarzy. W końcu jedna pani doktor powiedziała, bardzo uczciwie, że ona nie ma już pomysłów i żebyśmy poszli w jedno miejsce, gdzie na pewno nam pomogą. Pan profesor dał nam takie leczenie, że zmiany ustąpiły po tygodniu!
Musisz po prostu od czegoś zacząć, gdzieś iść, wypróbować i się nie poddawać. Dodam, że lekarz wysoko oceniony na necie na pewno jest miły, ale czy dobry? Ja się wiele razy zawiodłam na takich ocenach.

Gloria a może trzeba je polukrować?

 

[mamcia2014]

Alza ja też z Łódzkiego: )ja mam wesele 13 sierpnia.

Dzień dobry moje dziecko jeszcze śpi, ja jeszcze leżę, ale chyba wstane i kawki się napije.

 

[witch84]

mamcia2014 To ja się chętnie napiję kawki razem z Tobą

hona Ja też uważam jak dziewczyny - znajdź ginekologa-endokrynologa i się nie poddawaj! Ja bym pewnie jeszcze raz wykonała badania - w dniach określonych przez lekarza.

Nawet Wam nieco zazdroszczę tych wesel, bo w moim otoczeniu, to już chyba wszyscy po ;-)

 

[hona]

Same widzicie dziewczyny,jak trudno znalezc dobrego lekarza.Musze zapytac chyba bratowej,wiem,ze i ona i jej mama maja problemy z tarczyca,a gina maja super ,jak bratowa poronila to przyjal ja w sobite o 22 godz i nie robil z tego najmniejszego problemu,potem sam do niej dzwonil i pytal o stan zdrowia

 

[alza]

Czy ktoś tu jeszcze chętny na kawkę?

Odstawiłam Olka do żłobka i wróciłam do domu. Robią nam ogród i chyba z 15 facetów w negliżu kręci mi się koło domu Nic tylko strzelić sobie kawkę przy oknie

W sobotę idziemy do mojej mamy na imieniny. Na prezent zażyczyła sobie prostownicę. Może macie jakieś sprawdzone? I nie za drogie. Ten ogród nas zrujnował...

 

[gloria6]

Alza- mialam juz nawet cukier puder na wierzchu i chcialam robic lukier ale jagodzianki sie dziwnym trafem tak szybko rozeszly ze nie zdazylam...kazdy chcial sprobowac, mama zabrala na wynos, maz spakowal do pracy i po jedzeniu...nastepnym razem )
Dzis dostalam email z dkms zeby zrobic badania krwi i wypelnic kwestionariusz chorobowy bo mam duza szanse zostac dawca szpiku) tyle ze w ciazy nie moge go oddac :/ wypelnilam wszystko i zobaczymy co dalej, mam nadzieje ze poczekaja do wrzesnia.

 

[alza]

Gloria tak to bywa z jagodziankami

Ja też się zgłosiłam na dawcę szpiku jak byłam na studiach, ale do dzisiaj nikt nie dzwonił. Póki co chyba bym wolała się nie poświęcać... Nawet po porodzie. Ganiać za dwójką urwisów z bolącym tyłkiem... Nie widzę tego...

 

[gloria6]

Teraz raczej biora szpik z krwi a nie z kosci wiec mysle ze nie byloby tak zle

 

[MisiaMonisia]

Alza no to masz ciekawy widok za oknem
Ja taki miałam kilka tygodni temu jak u teściów robili elewację domu

Mamcia pisałaś kiedyś ze skladalas wniosek o 500plus. Dostałas już decyzję? Ja skladalam w ostatni dzień bo się zagapilam....znaczy myślałam ze nam się nie należy skoro pracowałam, ale Pani w GOPS wytłumaczyła mi ze skoro utraciłam dochód (jestem tylko na zasiłku dla bezrobotnych) to raczej będzie się należało....zobaczymy.