reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Cześć Dziewczyny.
pozdrawiam ze szpitala.
Dziwne rzeczy się dzieją. Nasza kruszynka miała na ostatnim USG (08.06) 3 mm, dostałam skierowanie do szpitala - poronienie samoistne. A dziś ma 7 mm. Teoretycznie ciąża nie powinna już się rozwijać. A tu taki numer. Zrobili mi betę, ale jeszcze nie znam wyniku i w szpitalu czekam do jutra. Nie wiem co myśleć, lekarze zrobili wielkie oczy i kazali czekać.
Co myślicie?
 
reklama
Asia wierzę że i Ty niedługo pochwalisz się nam porannymi mdlosciami i rosnącym brzuszkiem!!!

Aniołkowa mamo nie mogę uwierzyć w całą sytuację! Odzywaj się koniecznie!
 
Aniolkowa mamo- wydaje mi sie ze juz ktos na tym forum mial taka sytuacje ze ciaze spisali na straty a maluszek rosl sobie powoli :) usg to nie jest dokladne badanie, wszystko zalezy od umiejetnosci lekarza ktory je robi. Beta bedzie najbardziej wiarygodna. Przesylam usciski, nie trac wiary, oby cala sytuacja sie okazala po prostu pomylka a maluszek byl caly i zdrowy :D
 
Dziewczynki, widzę, że tylko ja jestem w tyle. Wszystkie już brzuchatki, albo z dzieciaczkami. Ja mam wrażenie, że ze mną jest coś nie tak, bo niby wszystkie cykle mam owulacyjne (testy pozytywne regularnie w 13dc) a jednak się nie udaje :-(. Na usg wszystko ok, jeszcze poczekam do września i zrobię HSC, może coś się tam pozapychało, albo jakieś zrosty się porobiły.

Renata, super, że z maleństwem wszystko ok.
Póki co pozostaje mi cieszyć się waszymi fasolkami i modlić o ich zdrowie.:tak:

Nie tylko Ty ;) ja też jeszcze nic

Cześć Dziewczyny.
pozdrawiam ze szpitala.
Dziwne rzeczy się dzieją. Nasza kruszynka miała na ostatnim USG (08.06) 3 mm, dostałam skierowanie do szpitala - poronienie samoistne. A dziś ma 7 mm. Teoretycznie ciąża nie powinna już się rozwijać. A tu taki numer. Zrobili mi betę, ale jeszcze nie znam wyniku i w szpitalu czekam do jutra. Nie wiem co myśleć, lekarze zrobili wielkie oczy i kazali czekać.
Co myślicie?

Kochana trzymam kciuki! Dawaj znać o wynikach! Oby wszystko było ok!
 
Aniołkowa Mama, a w którym tygodniu jesteś, co z serduszkiem ?
Renata83, gratuluję ciąży ! Zaglądałam ostatnio na wątek staraczek i widziałam, że tam kiedyś pisałaś. :)

Dostałam drugą miesiączkę. ;) Cykl mam taki jak przed poronieniem 35 dni.
Byłam u ginekologa i wszystko jest dobrze, jedynie czekam jeszcze na wynik cytologii.
Słuchajcie, ten ginekolog powiedział, że o ciążę po poronieniu można się starać już po pierwszej miesiączce i że skoro kobieta dostaje miesiączkę to znaczy, że wszystko z organizmem ok.
I nie wiemy już komu mamy wierzyć bo każdy mówi co innego, lekarz do którego chodzę na fundusz powiedział, że po 4 miesiącach bo wcześniej to duże ryzyko ponownego poronienia... i zgłupieliśmy.
A i wiecie co jeszcze... powiedział, że widzi na usg, że będę na dniach mieć owulację, a już byłam ponad tydzień po.:szok: Wiem, bo używam komputera cyklu i on mi pokazuje kiedy jest owu. i był wyraźny skok temperatury. Zresztą 2 dni później dostałam miesiączkę.
Ogólnie lekarz ponoć bardzo dobry z samymi pozytywnymi opiniami, więc trochę się zdziwiłam.

Przepraszam, że tak się rozpisałam nie wiem czy komuś się będzie chciało czytać, musiałam się wygadać.:oops:
 
Aniołkowa mamo, czyli jest szansa, że maleństwo się rozwija, trzymam &&&&&&& żeby tak było.

Anik, Ty masz małego Krzysia a ja mam 2 prawie nastolatków. Tobie też się uda. Ja mam wszystkie badania pod kontrolą. Jedyną przyczyną mogą być jakieś nieprawidłowości wewnętrzne. I tu zastanawiam się nad niedrożnością jajowodów, albo zrostami, ale daję sobie jeszcze czas do września. Teraz zaczynam myśleć o wakacjach i urlopie...Będzie się działo:-D.
 
Aniołkowa Mama, a w którym tygodniu jesteś, co z serduszkiem ?
Renata83, gratuluję ciąży ! Zaglądałam ostatnio na wątek staraczek i widziałam, że tam kiedyś pisałaś. :)

Dostałam drugą miesiączkę. ;) Cykl mam taki jak przed poronieniem 35 dni.
Byłam u ginekologa i wszystko jest dobrze, jedynie czekam jeszcze na wynik cytologii.
Słuchajcie, ten ginekolog powiedział, że o ciążę po poronieniu można się starać już po pierwszej miesiączce i że skoro kobieta dostaje miesiączkę to znaczy, że wszystko z organizmem ok.
I nie wiemy już komu mamy wierzyć bo każdy mówi co innego, lekarz do którego chodzę na fundusz powiedział, że po 4 miesiącach bo wcześniej to duże ryzyko ponownego poronienia... i zgłupieliśmy.
A i wiecie co jeszcze... powiedział, że widzi na usg, że będę na dniach mieć owulację, a już byłam ponad tydzień po.:szok: Wiem, bo używam komputera cyklu i on mi pokazuje kiedy jest owu. i był wyraźny skok temperatury. Zresztą 2 dni później dostałam miesiączkę.
Ogólnie lekarz ponoć bardzo dobry z samymi pozytywnymi opiniami, więc trochę się zdziwiłam.

Przepraszam, że tak się rozpisałam nie wiem czy komuś się będzie chciało czytać, musiałam się wygadać.:oops:

Karolka nikt nigdy nie moze ci powiedziec kiedy bedziesz gotowa sam musisz czuć się gotowa psychicznie i fizycznie . lekarz ma racje mozesz się starć po pierwszej miesiączce i nie trzeba czekać . Po poronieniu łatwiej jest zajść w ciąze . Twoj organizm sam ci powie kiedy jest gotowy na przyjęcie lokatora i sam zdecyduje czy jest gotowy ciąże . Jesli czyjesz się gotowa to nie ma przeciwwskazań do starania się .


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Do góry