reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Doris nogi ściskaj! :*

Doris leż i odpoczywaj!! A maluch nie zaczeka jeszcze chwilę do swojego terminu;-)

anik ja dwa dni temu też kleszcza zlapalam ale był malutki i jeszcze nie zdążył sie mocno wbić. Mąż mi go raz dwa wyciągnął nawet bardzo śladu nie bylo po nim i całe szczęście!! Jak wy poradziliscie sobie z kleszczem?

Napisane na D5803 w aplikacji Forum BabyBoom

Pojechaliśmy na szpital, tam mu wyciągnęła. Póki co nie ma rumienia wiec może juz nie wyjdzie. Ale go obserwuje bo jakieś 3 lata temu mój brat złapał borelioze a wczoraj sąsiadka mówiła, że ma i jest w trakcie antybiotyku. A w tym roku cholernie dużo ich jest
 
reklama
alza, dziękuję za obszerną informację :happy: faktycznie sporo tego...:oo2: z jednej strony policzka obok ucha ma trzy plamki, które są dosyć jasne już, ale z drugiej ma jedną taką sporą, wchodzącą na ucho i tą zwykle po nocy ma rozdrapaną i troszkę się z niej sączy. Alergolog/dermatolog powiedziała, że jak kremy/emolienty nie pomogą, to mam krem/maść dermaveel zastosować. Słyszałaś o tym?

A żeby tego było mało Kaja ma taki straszny katar... nos zapchany tak, że aż głos jej się zmienił :no2:biedactwo strasznie się męczy a my razem z nią, szczególnie wieczorem mamy ogromny problem z uśpieniem jej... męczymy się od 20:00 do ok. 22:00-22:30 :sad: oczywiście odciągamy jak najczęściej, chociaż wyrywa się Kajula okrutnie i pryskamy nasivinem. J był w aptece po jakąś maść pod nosek, ale nic nie ma dla takich maluszków :unsure:

OK, idę kibicować :-p mus to mus ;-) ;)
 
Ostatnia edycja:
Doris nie wypuszczaj jeszcze Olafka z brzuszka ;) Daj nam znać czy będą Cię trzymać w szpitalu czy puszcza do domku.

OneMoreTime może to katar alergiczny? Podobno strasznie pyli teraz trawa.
A maść majerankowa pod nosek?
Biedactwo się umeczy :(
 
Anik a chociaż w szpitalu umieli poprawnie wyciągnąć kleszcza?? Bo ostatnio mojej koleżance pielęgniarka zostawila główkę...

Doris zaciskaj nogi, a Ty Olafku posiedz jeszcze trochę u mamusi [emoji182]

One katar to chyba jedno z najmniej przyjemnych rzeczy dla maluszków :/ Zdrówka dla Kajusi :*

Misia jak tam Młody reagował podczas kąpieli?

Alza jak Ty dajesz radę przy tylu obowiązkach przez AZS? Zuch dziewczyna!

Magdalena my jesteśmy na podobnym etapie ciąży :) Jak się czujesz? Ruchy małej czujesz?

Angel a jak Twoje samopoczucie?
 
Angel a jak Twoje samopoczucie?

Ja powiem tak :p przy Jaśku nie zawsze mam czas w ogóle myśleć o tym, że jestem w ciąży :p
do południa jest najgorzej póki nie wskoczę na obroty i mój żołądek nie przetrawi pierwszego posiłku. Wtedy zdarza się że zwymiotuje ale zazwyczaj mi źle i ciężko w brzuchu :/ największe poczucie senności i osłabienia już minęło, krótko to trwało tym razem, ale to też dobrze :) także ogólnie póki co naprawdę nie mogę narzekać :)
aaa no i tak w ogóle to brzuch mi już rośnie!! Tak szybko :)
jutro robię pierwsze badania, we wtorek jedziemy moim rodzicom oznajmić nowinę a za tydzień we wtorek kolejna wizyta której już się doczekać nie mogę :)
 
Hej,
witam się szpitalnie niedzielnie, wczoraj przyjechałam z rana, bo Mały coś się słabo ruszał, a potem miałam skurcze. Teraz trochę mijają, w każdym razie jeszcze nie rodzę, dostaję kroplowki, Mały się rozbrykał, muszę prowadzić kartę ruchów płodu. Pobrali mi mocz o krew do badania drugi raz wiec dziś na pewno nie wyjdę do domu. <br />Skończyłam pełne 36 tc :-)

Napisane na D5103 w aplikacji Forum BabyBoom


Doris kochana trzymaj się cieplutko dobrze ze pojechałaś na pogotowie tez bym tak zrobilam na twoim miejscu pozdrawiam serdecznie
 
ja już po wizycie z maluszkiem wszystko dobrze serduszko bije i to jest najważniejsze !tak bardzo sie cieszę kochane teraz tylko niech rośnie sobie zdrowiutko pipinka moja kochana pozatym czasu nie mam na internet bo robimy remont w domu i czas mnie pochlania wrecz dziewczynki wiec mi wybaczcie moje slabe zaangazowanie w forum obiecuje poproawe pozdrowionka milego wieczorku
 
Doris, wytrzymajcie jeszcze troszkę w dwupaku &&&&&&&&&&&&& ale gdyby Olafek nie mógł doczekać się spotkania z mamą, to i tak już jest bezpiecznie :tak:;-) ;)
Renata, super wieści, oby tak dalej &&&&&&&&&&&&& :happy2:
Misia, wydaje mi się, że mogliśmy ją przewiać, bo okna u nas na szerokość pootwierane z tej duchoty a ona najczęściej na podłodze się bawi :baffled: przynajmniej mam nadzieję, że to nie pyłki. Pani w aptece powiedziała, że tylko ten nasivin dla maluszków poniżej 1 r. życia :baffled: Dzisiaj wieczorem porządnie jej nosek wodą morską spryskałam i wyczyściłam, że mam nadzieję na dobrze przespaną noc.
angelstw, podobno w drugiej ciąży mięśnie w gorszej kondycji i brzuszek prędzej widać :-pco nie zmienia faktu, że fajne uczucie ;-) ;)rodzice pewnie szczęśliwi będą :happy2:
 
angelstw, podobno w drugiej ciąży mięśnie w gorszej kondycji i brzuszek prędzej widać :-pco nie zmienia faktu, że fajne uczucie ;-) ;)rodzice pewnie szczęśliwi będą :happy2:

moje w takim razie były w mega kiepskiej kondycji :p choć z drugiej strony to przecież moja już 3 ciąża w której brzuch rośnie...jak o mnie chodzi może rosnąć ;) a rodzice też mam nadzieję że będą szczęśliwi, choć wydaje mi się że coś podejrzewają ;)

myślę ze spokojnie możesz Kajusi maścią majerankową smarować pod noskiem. Ja Jasiowi smarowałam jak pierwszy raz był przeziębiony to było ok 7-8 miesiąca życia. Od tamtej pory przy każdym katarze stosujemy
 
reklama
Marysia miała jakieś cztery miesiące gdzie maść majerankowa poszła w ruch :) w szpitalu pediatrzy mi ja zalecali... Ja polecam jeszcze inhalator i sól fizjologiczna :)

Doris trzymam kciuki! Dacie radę jeszcze pare dni, już niedługo będziesz tulić Olafka :) a jak rodzeństwo, pewnie sie nie może doczekać małego bobaska w domu? :)

Renata super, ze serduszko bije i ma sie dobrze :) a Ty przy okazji remontu nie nadwyrężaj sie zbytnio! :)

My z Marysia wróciliśmy z tygodniowego pobytu nad morzem, dziecko moje zachwycone piaskiem i woda, babki rozwalała a piasek traktowała jako posiłek ;) dogonić jej na piasku sie nie dawało i szu do morza ;) zęby dokuczają jej na maksa a każda próba podania ibum czy czegoś kończy sie zyganiem, dziś wieczorem tez... Wyszła jej druga dolna dwójka dzisiaj i ma dziurkę w dziaselku wiec nie dziwne ze marudzi... Nasz bilans to 8zebow - dolne i górne jedynki i dwójki ;) i mega brak apetytu ale mam nadzieje niebawem nadrobi jak bolączki minął :)
 
Do góry