Kiedyś kupiłam lampę UV - i nie polecam.
Te odstraszacze na prąd też chyba mają w sobie jakieś środki chemiczne. Nie stosowałam ich, więc nie wypowiem się na temat skuteczności. Podejrzewam, że mogą działać drażniąco na układ oddechowy dzieci lub wywoływać reakcje alergiczne. Nikoś znowu nie jest już aż tak malutki - może np. dałoby się włączyć na godzinę czy dwie, a potem wywietrzyć mieszkanie?
Te odstraszacze na prąd też chyba mają w sobie jakieś środki chemiczne. Nie stosowałam ich, więc nie wypowiem się na temat skuteczności. Podejrzewam, że mogą działać drażniąco na układ oddechowy dzieci lub wywoływać reakcje alergiczne. Nikoś znowu nie jest już aż tak malutki - może np. dałoby się włączyć na godzinę czy dwie, a potem wywietrzyć mieszkanie?