reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Alza moje buty też dały mi w kość. Na szczęście zawsze w aucie wożę ze sobą trampki - przydały się i tym razem. U nas wesele było super ale to dlatego, że było bardzo dużo młodych osób, młodzi mają małe rodziny więc postawili na przyjaciół i znajomych.
Udanej zabawy na poprawinach ;)
 
reklama
Czesc. Trochę nie pisałam, ale ciagle jestem z Wami, czytam cały czas co u Was. :wink:
Dziewczyny, gratuluję nowych ciąż i ruchów ! Cudownie czyta się takie wieści.
Też już bym chciała to przeżywać, ale muszę jeszcze troche poczekać.
Dobre wiadomości są takie, ze już jestem po pierwszej @.
Gdybyscie widziały moje radosc kiedy ją dostałam.... pierwszy raz w życiu tak się cieszyłam z tego powodu.
Byłam u ginekologa (innego niż w czasie ciazy), chciał zobaczyć moje szczepienia, pobrał krew żeby zbadać przeciw ciała przeciw rozyczce i krztuscowi.
Jak coś to chyba mnie zaszczepia. Ogólnie lekarz wydaje się , ze naprawdę się stara (nie to co ten poprzedni), powiedział, że 3 miesiące muszą minąć zanim znow się będziemy starać bo wcześniej to duże ryzyko. Na lato mamy jeszcze raz próbować. :-)
Pokazałam badania histo i lekarz powiedział, ze nie ma tam przyczyny poronienia.
Ogólnie to jestem dobrej myśli i nie mogę się doczekać kiedy znów zajde wciaze, ale z drugiej strony wciaz mam w sobie ten strach typu jak ja to przeżyje kiedy znów... ?
Lepiej o tym nie myśleć.
 
Karolka, każda z nas ma takie myśli, ale trzeba myśleć pozytywnie. Wyczerpałyśmy już limit nieszczęść.

Ja czuję, że @ jednak przyjdzie.
Do dziewczyn, które biorą duphaston: w którym dniu cyklu go odstawić? Bo muszę go odstawić jak ciąży nie będzie. I czytałam, że jak go nie odstawie to nie przyjdzie. Czyli 12dc. wykonać test i jak negatywny to odstawić?
 
asia669, no mam nadzieję, ze wyczerpalysmy i już żadnych złych wieści nie będzie. :-)
A odnosnie leków, jakie bralyscie lub bierzecie zapobiegawczo przy następnej ciazy i w jakich dawkach? Slyszalam coś o acardzie, ale ponoć się go bierze jeszcze z jakimś lekiem.
 
mam nadzieję, ze wyczerpalysmy i już żadnych złych wieści nie będzie. :-)
A odnosnie leków, jakie bralyscie lub bierzecie zapobiegawczo przy następnej ciazy i w jakich dawkach? Slyszalam coś o acardzie, ale ponoć się go bierze jeszcze z jakimś lekiem.
Karolka, ja się diagnozowalam i na podstawie wyników biorę m. in Acard a po pozytywnym teście heparyne w zastrzykach. Jeszcze biorę Glucopage na insulinoodpornosc, też podobno pomaga utrzymać ciążę, duphaston (prolaktyne) i Euthyrox. Ale mam wskazania. W ostatniej ciąży nie brałam nic.
Baslan, na poprzedniej stronie oceniłaś mój wpis jako "literówki" ja żadnych błędów w nim nie znalazłam. Prosiłabym o cofnięcie tej oceny :-)
 
Karolka, ja się diagnozowalam i na podstawie wyników biorę m. in Acard a po pozytywnym teście heparyne w zastrzykach. Jeszcze biorę Glucopage na insulinoodpornosc, też podobno pomaga utrzymać ciążę, duphaston (prolaktyne) i Euthyrox. Ale mam wskazania. W ostatniej ciąży nie brałam nic.
Baslan, na poprzedniej stronie oceniłaś mój wpis jako "literówki" ja żadnych błędów w nim nie znalazłam. Prosiłabym o cofnięcie tej oceny :-)

Asia przepraszam, widocznie jak przeglądałam w telefonie to mi się nacisnęło :) Już cofnęłam ;)
 
Misia cieszę się, że mąż jest w porządku :) oby teraz było już tylko lepiej :)

Karolka ja od początku starań brałam kwas foliowy 5mg, femibion, polocard. Od pozytywnego testu dostałam do tego clexane. Następnie w szpitalu na plamienie dołożyli mi luteinę i odstawili polocard twierdząc, że sam clexane wystarczy. Odpukać jak na razie na tym zestawie wszystko jest ok.

Renata, Angelstw co u Was?
 
Hej Kochane :)

Wpuszczam trochę słońca na forum :) U nas jest tak piękna pogoda, że siedzimy cały dzień na dworze w baseniku :) Dzisiaj tak patrzę, Olusiowi za gorąco, nie wie co ze sobą zrobić, to myk do sklepu z zabawkami, kupiłam basen i teraz mam dziecko z głowy ;P Olek na golasa, ja w kostiumie kąpielowym :) Zupę zjadł tak szybko, że łyżki nie mogłam odkładać, jednego nie połknął a po drugie buzię już otwierał :) Do tego ręką z talerza tą zupę łapał i dodatkowo do buzi pakował ;) Wczoraj na poprawinach nie najadł się za bardzo, było ciepło i na każdym stole Pepsi, więc ciągle popijał u każdego po trochu. Po takiej ilości słodkiego oczywiście nie chciał jeść, ale za to dzisiaj nadrobi :)

Na poprawinach było całkiem fajnie. Posiedzieliśmy na dworze na ogródku z rodziną, pośmialiśmy się :) Ale muszę powiedzieć Wam, że w tej ciąży jestem nieznośna... Ciągle wydaje mi się, że mąż mnie nie kocha, robię jakieś awantury o byle co, ryczę po kątach... Mam nadzieję, że niedługo mi przejdzie...

Dobra, lecę robić obiad.

A co u Was brzuchatki? Angelstw i Renata? Jak rzyganko? Doris jak Ci z tym wielkim brzuchem w takie gorąco?
 
reklama
Hej dziewczyny

U nas tez piekna pogoda,az milo.A ja juz biegam do lazienki,nerwy robia swoje,zoladek standardowo nie ogarnia :errr: Boje sie tej wizyty,choc sama nie wiem czego.Mam nadzieje,ze lekarz nie powie mi cos w stylu,ze czasem taķ sie dzieje,tylko sprobuje cos znalezc,zaproponowac badania czy cos.Jade oczywiscie przygotowana z kartka,zeby czegos nie zapomniec.Wypisalam sobie badania,jakie powinno sie zrobic do 6 tyg. po poronieniu,ciekawe co mi na to powie.Przepraszam,ze ja tak tylko o sobie,ale nie moge myslec o niczym innym :-( :( Odezwe sie pozniej.
 
Do góry