Ciąża Po Poronieniu

[Naala]

Cześć dziewczynki
Dawno mnie nie było, ale podczytuję regularnie. W międzyczasie lądowaliśmy 2 razy w szpitalu ze skurczami. Młody straszył, straszył, ale się nie daliśmy
Renata, Angelstw gratuluję II kreseczek - niech rosną w siłę
Wszystkim ciężarówką dużo siły i wiary!!!
Za wszystkie staraczki mocno trzymam kciuki&&& Pamiętajcie nie można się poddawać!!!

My już na wylocie, brzuszek do przejęcia, jak to mówi mój gin w każdej chwili Szyjka jeszcze długa 3cm, ale miękka, rozwarcie zew. na 1cm i łożysko ponoć wskazuje oznaki zbliżającego się porodu Zaczynam łapać stresa porodowego Będziemy próbować naturalnie, ale mam pewne obawy bo jestem po cesarce...także prosimy o kciuki&&&

Mam pytanko do dziewczyn, które mają problemy z tarczycą. Pamiętam że Misia jest specjalistą Czy po porodzie zmniejszałyście dawkę leku na taką sprzed ciąży??? Ja biorę teraz letrox 100, przed ciążą 50 a z endo coś nie moge się skontaktować


Pozdrawiam was wszystkie!!!

 

[MisiaMonisia]

Naala &&&&&& za szybki i w miarę bezbolesny poród

Ja przed ciążą brałam Euthyrox 112, w ciąży 137. Moja Endo zaraz po porodzie kazała mi wrócić do dawki sprzed ciazy.....i tak zrobiłam. W nocy urodziłam Nikosia a rano wzięłam mniejszą dawkę. Wizytę u Endo miałam 6 tygodni po porodzie (kontrolna. Miałam zgłosić się bez kolejki ).....i wtedy miałam jeszcze zmniejszona dawkę do 100. Taka dawkę biorę do tej pory (czyli już 14 miesiecy).
Myślę ze też zaraz po porodzie powinnaś wrócić do 50 bo 100 to zbyt dużo. Do Endo tez wybierz się kontrolnie 6 tygodni po porodzie (z wynikami). Chociaż wydaje mi sie ze najlepszą dawką byłby Letrox 75. Może masz w domu?
Jak nie, to możesz podzielić 50-tke na pół. W szpitalu tez dawali mi pokruszone tabletki bo nie mieli takich dawek jakie brałam, ale w koncu maz dowiózł mi z domu moje

Adriana może faktycznie niepotrzebnie dzwignelas :/ Stąd to plamienie i bóle.
Któraś z dziewczyn pisała tu chyba ze zna sie na ksiegowosci

Lena ..... Dawidek jest cudny Jeszcze taki malusi.... echhh......kiedy to było

 

[alza]

Gloria tak coś mi się zdawało Mi też się zdarza wcisnąć

Angelstw, Renata kciuki za wizyty &&&&

Renata jest dużo strachu, ale np. jak minie 10 t.c. to jest radość, że już tyle wytrwałaś, każdy dzień w dwupaku daje tą radość To są uczucia mieszane ze strachem i zmartwieniem do samego końca, ale nie skupiaj się tylko na tych negatywnych. Ja zaczęłam haftować, bo od leżenia i myślenia już mi głowa pękała :-/ Teraz, jak mam Olka, to w ogóle zapominam, że jestem w ciąży. Gdyby nie rzyganko i częste wizyty u gina, to bym wcale o tym nie myślała. Jakoś to przetrwasz, wierzymy w Ciebie

Magdalena pochwal się zdobyczą

Witch prawie jak Hanka w kartonach U mnie bardzo długo się to odnawiało, od jakiegoś roku mam na szczęście spokój...

Naala tak mi się zdaje, że Misia ma rację. Zaraz po porodzie zmniejsza się masa ciała i dlatego trzeba od razu wrócić do dawki sprzed ciąży. Dobrze, że nic poważnego nie wynikło z tych skurczy Trzymam kciuki, żeby udało się dołem urodzić &&&&

 

[angelstw]

Dziewczyny trzymajcie kciuki!! Bardzo się boje...
Wizyta o 12:15

Napisane na D5803 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[martussia2203]

Dziewczyny pomóżcie!!
Wczoraj wieczorem miałam na wkladce 2 małe jasno- brązowe plamki... Niedługo zadzwonię do mojego ginekologa, ale on chyba na urlopie teraz :/
Myslicie żeby wszczynac alarm??

 

[Aschlee25]

Czesc kobietki ja udzielalam sie tu dosc dawno temu...nawet bardzo dawno temu .Nawet podejrzewam ze nikt mnie juz tu nie pamieta.

Gratuluje serdecznie wszystkim ciezaroweczkom i zycze bezproblemowych ciaz

A wszystkim Mamusia gratuluje pieknych Bobaskow

Kobietki z plamieniami ja na pewno polecialabym sprawdzic skad plamienia ale na pocieszenie dodam ze nie zawsze oznaczaja one ze to koniec.U mnie od poczatku byly plamienia,potem duze krwawienie gdzie jadac do lekarza bylam pewna ze to koniec ale na szczescie wszystko zakonczylo sie dobrze i tego zycze i Wam.

Sciskam Was mocno wszystkie

 

[witch84]

martusia Nie stresuj się! Zdarza się, że taka wydzielina czasem się pojawia. Chociaż przyznam się szczerze, że ze swoimi przeżyciami poleciałabym zaraz na USG sprawdzić czy wszystko w porządku (u mnie takie plamienia świadczyły prawdopodobnie o niedoborze progesteronu). Najtrudniejszy okres masz już za sobą, prawdopodobieństwo poronienia jest już znacznie mniejsze, Niemniej aby się tak nie denerwować - przejdź się do ginekologa.

Adriana Ja wykształcenia ekonomicznego nie mam, ale przez kilka lat prowadziłam różne firmy kadrowo-księgowo (samodzielnie). Jak masz problem to mogę spróbować coś doradzić.

 

[MisiaMonisia]

Aschlee Witaj Zostań z Nami

Martusia zadzwoń do gina, może coś Ci podpowie. Chociaż moja gin mi tłumaczyła ze brązowe plamienie to Stara krew.....Ale przezorny zawsze ubezpieczony! Warto to sprawdzić.
Ja plamilam na czerwono (miałam krwiaczka większego od dzidzi), dlatego brałam Dupka.

Angelstw &&&&&& za wizytę.....czekamy na wieści Napij się meliski to troszkę się uspokoisz

Alza wcisnelam "lubię to" za Hanke w kartonach
Kochana czy Ty już czujesz ruchy dzidzi? Masz jakieś przeczucia co do płci?

Magdalena.....właśnie....pokaż nam kiecke

 

[Adriana.S.]

witch84 4 lipca konczy mi sie macierzysnki i zastanawiam sie czy pojsc na wychowawczy np na 6 mc albo rok, i jakbym wczesniej zaszla w ciaze to jesli sie nie myle musze przerwac wychowawczy i wrocic na 1 dzien do pracy aby moc polozyc zwolenienie jesli chce aby zus mi placil i teraz pytanie czy w takiej sytuacji jak wykorzystam macierzysnkim krocej niz deklarowalam i pojawi sie ciaza to czy ten macierzysnki mi przepada? Przede mna rozmowa z szefami, oni wiedza ze bylam w ciazy i ze juz nie wroce predko ale nie wiedza ze poronilam, nie czuje sie jeszcze na silach aby pojawic sie u nich i o tym powiedziec a musze tez cos zdeklarowac co robimy a wczoraj sie tez dowiedzialam, ze obcieli nam pensje ok 30% wiec tym bardziej nie mam po co wracac...

 

[martussia2203]

Przepraszam ze ja tak o sobie. Umowilam się na jutro do innej gin, a jeśli dzis jeszcze cos takiego się zdarzy to pojadę na ip.