reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Adriana Potem jeszcze doczytam i się upewnię. Macierzyńskiego nie możesz przerwać by iść na L4 (ale z tego co na szybko kalkuluje już jesteś na dodatkowym macierzyńskim lub rodzicielskim - a te możesz przerwać). Musisz złożyć wniosek o ich przerwanie (i albo dogadasz się z pracodawcą co do terminu powrotu, albo biegnie czas 14dni po których musi pozwolić Ci wrócić). Ich przerwanie oznacza utratę dalszych świadczeń z ich tytułu (chyba logiczne?). Pierwszego dnia pracy możesz przedstawić pracodawcy zwolnienie lekarskie (i dostać 100% swojej pensji). A może mąż chce wykorzystać resztę urlopów? ;-)
Podobnie w przypadku wychowawczego - możesz go przerwać w terminie dogadanym z pracodawcą lub okres oczekiwania w tym wypadku wynosi 30dni. Pierwszego dnia przynosisz zwolnienie.
 
reklama
Adriana ja bym poszła do gina na wszelki wypadek, stan podgorączkowy może być też z powodu przeziębienia, ale warto sprawdzić, czy po zabiegu wszystko jest w porządku.

Lena Dawidek kochany! :D Niby malutki, ale oko bystre ;)
 
Martusia trzymam kciuki,zeby wszystko bylo w porzadku z dzidzia.U mnie niestety takie brudzenia byly oznaka najgorszego,dlatego ja nie czekalabym wizyty,tylko biegla na ip.Z Alankiem rowniez trafilam do szpitala z tego powodu,na szczescie wszystko zakonczylo sie ok.Absolutnie nie chce straszyc,ale nie czekalabym do jutra.Trzymaj sie kochana.

Angelstw kciuki zacisniete kochana,czekamy na wiesci.:biggrin2:

Wczoraj bylam u wujka,dal skierowanie na morfologie,mocz,tarczyce i takie tam.Dzis bylsm na krwi,wyniki po 18,mam nadzieje,ze wracam do normy.A czy sa tu dziewczyny z Hashimoto?
 
Ostatnia edycja:
witam kochane ja dzis też wizyte mam ale o 17.00 dopiero ... kurcze moglby ten czas szybciej leciec mam nadzieje ze bedzie wszystko dobrze angelstw jak u ciebie? Alzunia dziękuje za miłe słowa masz racje ze jak minie najgorszy okres to bedzie coraz lepiej a strach no niestety pozostanie zawsze .. u mnie kolejny dziń pogody do du....:mad: niech juz sobie ten deszcz w cholere pojdzie najlepiej tam gdzie jest potrzebny bardziej....
zrobilam dziś sobie żurek na obiadek jakoś mnie taka ochota naszła a powiem Wam ze za nim nigdy nie przepadałam hehe ;)
 
Martusia mi gin przy każdym plamieniu kazał zgłosić się do szpitala. Nawet jak nic się nie dzieje, to dobrze być pod obserwacją te kilka dni. Będzie dobrze, odpoczniesz i wszystko wróci do normy :)

MisiaMonisia ja czuję już od 14 t.c. Wiem, że większość w to nie wierzy... Z Olkiem miałam tak samo. Ja mam ogólnie bardzo dobre czucie trzewne, zawsze czuję, jak schodzi mi piasek z nerek itd. A co do płci, to nie wiem... Co ma być to będzie :)

Tak mi Olek przywalił dzisiaj głową, że mam pękniętą wargę i nie wiem, czy nie uszkodził mi zęba... On oczywiście bez szwanku...

Angelstw jak wizyta?
 
Ostatnia edycja:
jestem po wizycie :) pęcherzyk jest w macicy, nie wiem ile ma dokładnie ale doktorka powiedziała ze wielkość wskazuje na 4/5 tydzień wiec się zgadza. to jest dobra wiadomość.
Zła jest taka - nie będzie ta pani doktor prowadziła mojej ciąży z mojej decyzji. Bardzo była dziś nie miła. Z racji tego że przyjmuje w moim miejscu pracy z którego mam być zwolniona, to pewnie została nastawiona przeciwko mnie przez szefa... :( nie ma mowy o jakimkolwiek zwolnieniu bo na jakiej podstawie skoro pęcherzyk ciążowy jeszcze o ciąży nie świadczy a jak powiedziałam że z Jasiem nie było problemu żebym dostała L4 to usłyszałam że wtedy to chuchałyśmy i dmuchałyśmy bo byłam po stracie, urodziłam zdrowego syna a teraz jak ciąża ma się utrzymać to się utrzyma i co z tego że wracając do pracy jestem narażona na taki stres że nie ma mowy o utrzymaniu ciąży! Luteiny brać nie muszę z tego samego powodu - ciąża ma się utrzymać to się utrzyma. Acard na razie tak samo sobie odpuścić...no nie ta sama kobieta. Aż mi się wierzyć nie chce że po stracie tak bardzo mi pomogła, a teraz odwraca się plecami.
Jestem umówiona już prywatnie na poniedziałek na wizytę. Liczę na to że tu nie będzie problemów ze strony lekarza.
Bardzo się spłakałam po tej wizycie, rozczarowana jestem postawą doktorki która tak bardzo mi pomogła po stracie Zuzi :(
 
Anglestw super, że pecherzyk jest. Oby rosło prawidłowo nowe życie. Smutne, że lekarka tak Cię potraktowała. I jeśli faktycznie jest nastawiona przez pozostały personel to brak słów :-( do kiedy możesz L4 przedłożyć, żeby było dobrze?
 
Olasec biezacy urlop mam do połowy czerwca i teoretycznie do wtedy mam czas ze zwolnieniem. Praktycznie chce to zrobić w przyszłym tyg zeby nie przekroczyć 3 pełnych miesięcy od powrotu do pracy po macierzyńskim bo wtedy zus na nowo przelicza średnią do wypłaty za L4. A wtedy mialabym miej bo z ostatniego roku czyli z macierzynskiego i tych 3 miesięcy po powrocie. A macierzynski był 80% płatny. Tak zrozumiałam zus. Wiec mam czas do końca maja ale nie chce tego zwolnienia zostawiać tez na ostatnią chwilę żeby się mnie później nie czepiali ;-)

Napisane na D5803 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Alza no to super ze czujesz ruchy :)
A Olus może będzie jakimś bokserem :p :D Japierw tacie prawie wydlubal oko, teraz mamie rozwalił warge ;) :D

Angelstw rzeczywiście przykre :(
Chociaż moja gin tez dała mi L4 dopiero w 7 tc , jak ciąża była potwierdzona na usg...wcześniej kazała mi wziąć urlop....
A szef to frajer ze nastawia pracowników przeciwko Tobie....tak nie powinno być :/

Hona ja mam Hashimoto ;)
 
reklama
Angelstw jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze. Przychodnia to też instytucja do robienia pieniędzy. Moje pierwsze miejsce pracy było tak nastawione na zarobek, że musiałam w soboty odpracowywać zwolnienia lekarskie. Najważniejsze, że kropek jest i żeby było tak przez kolejne 8 miesięcy :)
A lekami się nie przejmuj. Z Olkiem brałam takie ilości, że głowa boli a teraz nic, żadnej luteiny, clexane miałam tylko przez krótki czas, z powodu wysokich płytek. Będzie dobrze :)

MisiaMonisia już kiedyś przeszło mi to przez myśl... On się tyle razy uderzył, że mi się płakać chciało od samego patrzenia a Olek tylko się otrzepie i leci dalej. Czasami płacze, ale króciutko. Na pobieraniu krwi czy szczepionkach jest bardzo dzielny. Nigdy nie wiadomo ;)
A jak Nikoś przeżył szczepienie?
 
Ostatnia edycja:
Do góry